Brezenty przyczepione będą na kilka kropelek BCG, gdy zajedzie potrzeba, będą mogły być łatwo ściągnięte (pokład jest zabezpieczony matowym lakierem, nie ma obawy, że się uszkodzi druk, wypraktykowałem – działa).

Witam krajana małoojczyźnianego
Myślę, że nie jest tak bardzo istotne, jak nam wychodzi, ważne że mamy z tego satysfakcję, a jak nie mamy, to trzeba coś tam podocinać i pochuchać, i będzie git.

Wujek, kurde, ja tam polowy z tego co napisałeś ostatnio, nie rozumiem

Ale sobie napiszę, że ta robota Twa mi się podoba.
I już.

Witajcie. Sobie poczekałem aż przeminie „koniec świata” ;-) no i... przed Świętami czas na krótkie podsumowanie zanim zaprzęgnięci zostaniemy do jadła i duszy szykowania. Zakończyłem wyposażanie pokładu części dziobowej okrętu. Kilka elementów zapożyczyłem z plastikowego wydania Amati ale niemal każ...

Ja również gratuluję i modelu i kolekcji. Takie rarytasy pasażerskie.

Panie, wytyczono, aby pokazać półprodukt z efektem końcowym – to wydaje się dobra koncepcja i czytelna, choć faktycznie trwa długo.
Przyjdzie czas, że w rytm sobie wpadniesz...

Korzystając z tego, że jestem „na wierzchu”, wstawiam kolejną małą aktualizację. Jest ona dla mnie o tyle istotna, że stanowi zakończenie budowy nadbudówek okrętu. Oczywiście pozostały jeszcze łodzie, dźwigi i katapulty oraz parę detali, ale wszystko to dostawię już w końcowej fazie budowy, przed „o...

Ja się bardzo zgadzam z gk.

Witaj. Odnośnie Twoich zapytań: 1) Te „obrączki” czyli obramowania okien okrętowych zwanych „bulajami” wykonałem z drutu miedzianego 0,2mm dokładnie wg technologii opisanej tutaj: http://www.kartonwork.pl/forum/kb.php?mode=article&k=7 Ale uwaga, okręty w „boju” nie miały „błyszczących” obramień,...

Witaj Cnk.
Może spróbujesz nieco pogrzebać w źródłach i poprawić wycinankę tu i tam.
Widać, że skalpel idzie Ci równo i kleju jest tyle ile trzeba, słowem karton Cię słucha.
Zachęcam Cię więc do podrasowania swojego Bisa choć trochę, a niewiele trzeba, warto przy takim wykonaniu.