O!, widzieliście Go, wsporników ma dość.
A co ja, kurde miałem powiedzieć o milionie moich wsporników?!! (fakt, że o pół miliona za dużo)
No, ale Twoje wsporniki, a moje…

Niniejszym udzielam wsparcia wspornikowego.

Pięknie się to wszystko powstające ogląda.

Ale się nagadał,
i tak wszystko wyśpiewał.

Ma chłop zdrowie,
ten chłop.

Jeżeli można?
Ja tam się nie cyrtole, jak nie da się z kartonu, to zamienniki są z pasków polistyrenowych, różnych kształtów i grubości.

Mnie najbardziej, poza całokształtem, podoba się w tym modelu retusz krawędzi, wzorcowy. Kolor dobrze dobrany i ilość farby w nim.

A jakże, ino.
Aleś tajemniczo bardzo Pan Gało zagrał.

Że równe te druty, to i są. Ale czy to druty, kartony czy patyki z żłyłą?

Wiem, że wie to ten trzeci z lewej sałdat,
no to niech powie.

Zacząć to grunt. http://kartonwork.pl/ftp/zdjecia/makulatura/Art/Bismarck/1a8165934a4be778.jpg Miałeś rację Saburo. Wyraźnie widać różnicę odcieni czarnych pasów (w naturalnym świetle jest ona nieco mniejsza). Szkoda, że to kolejna wtopa w takim ładnym projekcie. Może w następnym wydaniu poprawią. Z...

Saburo, wiesz, wybrzuszenie nawet nie „zabrało” zbytnio tej wyklejki. Wgniatałem wyłącznie poniżej łączenia. Ona po prostu została w kilku miejscach usztywniona. Ponadto wydrukowano je na tym grubszym kartonie burtowym, co nie ułatwia wywinięcie z niej zawijasa. Lepiej sobie z tym poradziłeś. Koncep...

Na wniosek Saburo - wybrzuszenie pod półkluzą: http://kartonwork.pl/ftp/zdjecia/makulatura/Art/Bismarck/fdca9bff50099493.jpg Połączenie górnej oklejki „łoża” półkluzy nie jest jeszcze wykonane – tam ma przychodzić wywinięty kołnierz na pokład. Ponieważ nieopatrznie pomazałem ją od spodu SG (przy utr...

Cóż, ja jestem bardziej krytyczny wobec siebie - takich detali, które można było zrobić lepiej, jest więcej. Dlatego dzięki tylko za takie posamganie :D Oczywiście ten „brezent” to, opakowanie zastępcze. Ten właściwy wydziergam inaczej i gdzieś mi się tam pałętają koncepcje, jak to ugryźć (np. papie...

Spokojnie Panowie, bez emocji.

Okręt w dniu zatonięcia miał zasłonięte brezentem symbole na dziobie i rufie (ja wykonuję ten model właśnie na dzień 27.05.1941 r.).

Ale poza tym jeszcze wg mnie….
I już. Tak będzie.

VETERAN, Strk - nie przesadzajcie mili Panowie. Trochę jeszcze do standardów obowiązujących na tym forum :) Konradoo – tak, oczywiście, to co widać to „surówka”. Posiadamy dokładne zdjęcia burt okrętu i postaram się wykonać kompletne wyposażenie (na możliwości tej skali): drabinki, „bomy” z takielun...