Ponieważ budowa "Momi" była bezproblemowa i szybka, naszło mnie, by pójść za ciosem i dołączyć do niego młodszego braciszka - przedstawiciela kolejnego typu - niszczyciel "WAKATAKE". Na zdjęciu wyglądają jak bliźniaki - w istocie różnice były doprawdy znikome. Tutaj cumują przy b...

Modelik Hasegawy jest jesnym z nowszych co widać po bardzo dobrej jakości formach i dbałości o detale, czego nie da się powiedzieć o wielu starszych modelach okrętów 1:700 tej firmy. Sklejanie "Momi" było czystą przyjemnością.

Niszczyciel "MOMI" został zwodowany w 1919 roku i dokładnie 27 grudnia 1919 roku wszedł do służby. Nie dane mu było dotrwać do lat II wojny światowej, choć wielu jego "braci" pełniło służbę pod banderą wschodzącego słońca, przechodząc liczne przebudowy, do końca wojny. "Momi...

Pierwszy z nich na powyższym zdjęciu to niszczyciel (potem klasyfikowany jako niszczyciel drugiej rangi, kiedy do służby wchodziły większe i silniejsze jednostki tej klasy) "MOMI". Był przedstawicielem typu "Momi", serii 21 okrętów. Długość 86,3 m, szerokość 7,93, zanurzenie 2,45...

Niedawno zakupiłem dwa maleńskie modeliki firmy Hasegawa w skali 1:700. Mimo tego, iż w kolejce czeka rozpoczętych wiele modeli, tak mi się spodobały te nowości, że nie mogłem się oprzeć. Skleiłem je sobie całkowicie relaksacyjnie w czasie dwóch dni (co niestety widać), bez cudowania, bez nadmiaru a...

Japońskie maszyny myśliwskie z II wojny mają swoisty urok... Nawet okrętowcy się im oprzeć nie potrafią :-)

JETA - mea culpa...

Aviator!
No teraz to jest klasa Dauntless!!!
Moje szczere gratulacje!!!
Mam tego samego grata w pudełku 1:32 - kupiłem na jakimś bazarze za 25 zł - pewnie kradziony, ale co mi tam. Chcę go przeobic na wgłębne linie, ale to masa roboty...

A ja nie mogę wejść na ten adres...
Czyżby ktoś SAM się usunął???