Wklepałem ten model na brytyjskiego eBaya i wyskoczyło mi nawet sporo wyników. Niestety ceny, które wyskoczyły, trochę mnie zatkały. Od dwustu pięćdziesięciu do trzystu pięćdziesięciu funciaków, czyli od 1250zł wzwyż... Oooo, to nie tędy droga, ale przynajmniej wiem, na czym stoję i gdzie szukać (a ...

Herbaciany... Zawsze byłem pod wielkim wrażeniem "Twojego Świata". Przypominał mi on trochę "Mały Pokój z Książkami" Eleonore Farjeon (to taka książka z mojego dzieciństwa). Po prostu czysta poezja. Oglądając Twoje dzieła ma się wrażenie, że nie sprawia Ci to jakichś specjalnych ...

Iiii tam. Z pisaniem idzie mi szybko. Pięć minut na małym zegarku.
A zresztą... Może i macie rację. Ja naprawdę nie mam siły, ani ochoty, się kłócić. Zapraszam do oglądania Miga 29. Możeta tera jeździć po mnie, jak chceta Nie obrażę się

Pozdrawiam

To jest tylko jedno stwierdzenie, wcale nie najważniejsze w tym, co napisałem, czyli konsekwentnie omijasz te najważniejsze, ale rzeczywiście, jest to jeden z powodów, dla których ludzie nie pokazują swoich modeli na kartonwork. Powtarzam, jeden z powodów. Inne to takie, że lubią sobie też pogadać, ...

Kurczę... Tomaszu, stosujesz (świadomie, lub nie) typowe chwyty erystyczne, przenosząc rozmowę w zupełnie inny obszar, w którym trudno mi się bronić (nie mam czasu na szukanie ludzi, którzy usłyszeli nieprawdę o swoich modelach), odwracając uwagę od właściwego tematu dyskusji. Mnie nie chodzi o to, ...

Twój cynizm już w pierwszym zdaniu jest trochę krzywdzący. To niezupełnie tak... Po pierwsze, z budową modelu nie schodzi mi aż tak długo, chociaż niektóre z nich "ciągną się" nawet od lat dziesięciu i więcej. To, że nie odzywałem się przez tyle lat, to wcale nie oznacza, że tyle lat buduj...

Tomaszu, to nic osobistego, ale uważam, że Ty i jeszcze parę osób, macie obsesję na punkcie "tych, co nie pokazują modeli, tylko piszą". Nie jestem na forum od wczoraj (spójrz, kiedy się zarejestrowałem) i wiem, jak wyglądało parę lat temu. Wiem też, jak wygląda dziś. Założę się o piwo, że...

Owszem, nie koniec. Ja chciałbym tylko powiedzieć Adminowi Tomaszowi, bo albo tego nie wie, albo zapomniał, że wielu modelarzy najpierw się rejestruje, później długo się nie odzywa, tylko obserwuje i się uczy, aż wreszcie nieśmiało pisze pierwszego posta. I nie zawsze jest to od razu relacja. Czasam...

Czyżby to było koło od Trabanta, tudzież Warczyburga? A śmietnik Pierwsza klasa.

Nie sugeruję, że diogenes jest uzależniony, tylko że bredzi bez sensu, w sposób typowy dla człowieka naćpanego. Zresztą najświeższy jego wpis wskazuje, że jest to nieuleczalne. To nie jest ani trochę śmieszne, więc nie jest to żart. Nie jest mądre i nie ma zawartości merytorycznej, więc nie jest to ...