Kilka lat temu "wdepnąłem" w modele kolejowe w wielkości 0 czyli w skali 1:45 (niektórzy producenci stosują skalę 1:43,5). Drogi to jest sport bo tak na dzień dobry trzeba wysupłać około 3000 PLN aby zakupić jakiś zestaw startowy z lokomotywą manewrową, trzema wagonami, owalem torów i jednym rozjazdem, ale jest to od razu zestaw ze sterowaniem cyfrowym a lokomotywa ma wbudowany dekoder dźwięku. Nieduży parowóz tendrzak to już 1000 EURasów. Nawet taki zestaw wymaga jednak sporo miejsca aby pojeździć sobie w kółko.
Można zadowolić się jeżdżeniem w prawo i lewo no ale i tak bez 4-5 metrów ściany to będzie raczej niemożliwe
![Obrazek](http://www.tempest.webd.pl/modele/makieta/makieta_003.jpg)
Ja na szczęście mam do dyspozycji strych
![Obrazek](http://www.tempest.webd.pl/modele/makieta/makieta_001.jpg)
ale niestety remont mający na celu zamienić go w moją pracownię/makietownię utknął z powodu lenistwa i niemocy twórczej 6 lat temu. Ze dwa razy przeterminowały mi się już farby ale zrozumiałem, że to ostatni dzwonek aby się tym zająć bo za chwilę rence będą już nie te, wzrok przygaśnie i pozostanie już tylko oglądanie obrazków z modelami na jakimś 30 calowym ekranie monitora.
Relację rozpocząłem na innym forum
![nie :nie:](./images/smilies/aa09.gif)
U nas admin wydzielił kiedyś podforum RC ale błaaaagam, błagam,błagam,błagam,błagam,błaaaa..gaaaam, aby nie wpadł na podobny pomysł w przypadku modelarstwa kolejowego.
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Stoczyłem tam małą dwustronicową potyczkę związaną z pewnym niezrozumieniem szczegółowości w jaki tę moją relację prowadzę ale obyło się bez strat w ludziach i wydaje mi się, że dyskusja ta przyniosła pewne pozytywne rezultaty.
No ale nie ma co do tego wracać, skupiam się na makiecie.
Tylko na początku mojej kariery forumowej prowadziłem jakieś relacje na dwu czy nawet trzech forach równocześnie i od kilkunastu lat tego nie robię aby nie cierpieć na zjawisko nazywane Déjà vu
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
No i ta "kolejka" stała się też przyczyną zdradzenia japońskiego samolotu jednorazowego użytku oraz pływającego królunia. Muszę w końcu zrobić jakiś przerywnik od tych "kolejek" jak już w końcu pomaluję te nieszczęsne podkłady
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
O... i malowanie podkładów będzie tematem mojego następnego w tym wątku postu.