Skalpele, noze - czyli czym ciac
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Mój zestaw skalpeli wygląda tak jak na fotce, czyli to ten sam o którym mowaw topicu i jedyne co mogę o nim powiedzieć to tyle że każdy z nożyków jest powiedzmy jednorazowy więc ich nie używam i od dłuższego czasu leżą w piwnicy (aż rdza zaczęła je zżerać), kupiłem ten zestaw w sklepie "Wszystko za 5 zł" ale moim zdaniem nawet tych pieniędzy nie jest wart - więc stanowczo odradzam kupowanie tego zestawu
Potwierdzam jeden nożyk mi się złamał, potem ciąłem model z pcv i poszła rączka. Ten badziew do niczego się nie nadaje. Moim zdaniem rozejrzyj się w sklepach z artykułami medycznymi, tam można kupić ostrza po ok 50 gr. Są różne kształty i rozmiary, do tego uchwyt i będziesz miał dużo lepszy zestaw.
Si vis pacem, para bellum.
- grzegorz/bra-wo
- Posty: 4
- Rejestracja: czw wrz 11 2003, 15:40
- Lokalizacja: Braniewo
A ja sobie kiedyś kupiłem prezentowany na zdjęciu zestawik za 7 zł w sklepie, i nie narzekam, ostatnio kupiłem 25 zapasowych ostrzy OLFY za chyba 12 zł komplet, bo pasują do najmniejszego uchwytu. Jak się ostrze stępi to wymienię i korzystam dalej.
Pozdrawiam
Robert
---------------------------------
róbmy modele a nie wojny
---------------------------------
Robert
---------------------------------
róbmy modele a nie wojny
---------------------------------
O skalpelach, ostrzach i innych takich było tu:
http://www.konradus.com/forum/read.php? ... eply_27382
http://www.konradus.com/forum/read.php? ... eply_27382
Si vis pacem, para bellum.
A moze tak:
1. Idziesz do sklepu dla plastykow.
2. Prosisz mila pania o noz Olfy AK-1 (troche wiekszy) lub AK-3 (troche mniejszy od tego wiekszego).
3. Pozbywasz sie ok 22 PLN-ow.
4. Jestes szczesliwym posiadaczem wytrzymalego uchwytu i sporego zpasu (25 lub 30) dobrej jakosci ostrzy.
5. Po jakims czasie (z doswiadczenia wiem ze sporym, ostrza sa naprawde wytrzymale) udajesz sie do tego samego sklepu i prosisz o zapasowe ostrza.
6. Pozbywasz sie ok 12PLN-ow (koszt jednostkowy 0.43 lub 0.4 PLN-a).
Jestes zdrowy psychicznie, masz cale paluchy a pierwszym pelnym zdaniem twojego dziecka nie bedzie " K..., ten pie.... noz w d.. jeb... !!!!". Nie wspominajac ze wycinanie nawet w tekturze 1,5 mm to sama przyjemnosc. :o)
1. Idziesz do sklepu dla plastykow.
2. Prosisz mila pania o noz Olfy AK-1 (troche wiekszy) lub AK-3 (troche mniejszy od tego wiekszego).
3. Pozbywasz sie ok 22 PLN-ow.
4. Jestes szczesliwym posiadaczem wytrzymalego uchwytu i sporego zpasu (25 lub 30) dobrej jakosci ostrzy.
5. Po jakims czasie (z doswiadczenia wiem ze sporym, ostrza sa naprawde wytrzymale) udajesz sie do tego samego sklepu i prosisz o zapasowe ostrza.
6. Pozbywasz sie ok 12PLN-ow (koszt jednostkowy 0.43 lub 0.4 PLN-a).
Jestes zdrowy psychicznie, masz cale paluchy a pierwszym pelnym zdaniem twojego dziecka nie bedzie " K..., ten pie.... noz w d.. jeb... !!!!". Nie wspominajac ze wycinanie nawet w tekturze 1,5 mm to sama przyjemnosc. :o)