Halifax (Airfix 1/72) Relacja z budowy
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Wyciągnąłem z piwnicy po 20 latach Helldivera 1/72 owiewka była w opłakanym stanie. Szlifowałem na mokro papierem, potem pastą polerską. Właściwe to się poddałem. W rozpaczy "utopiłem" w Sidoluxie i .... cud.
http://www.kartonwork.pl/forum/album_pa ... ic_id=1312
Mrugal, kup sobie gotowy nożyk modelarski (Excel, Olfa) z ostrym "czubkiem" (taki ma Excel) lub zamów sobie na urodziny, imieniny :-) . Kosztuje to kilkanaście złotych i można dokupować wymienne ostrza - bardzo! pożyteczne narzędzie (poszukaj na forum o tym).
http://www.kartonwork.pl/forum/album_pa ... ic_id=1312
Mrugal, kup sobie gotowy nożyk modelarski (Excel, Olfa) z ostrym "czubkiem" (taki ma Excel) lub zamów sobie na urodziny, imieniny :-) . Kosztuje to kilkanaście złotych i można dokupować wymienne ostrza - bardzo! pożyteczne narzędzie (poszukaj na forum o tym).
Szybka próbka:
1. Oto płytka polistyrenowa.
2. Płytkę porysowałem skalpelem.
3. Płytka została przeszlifowana papierem ściernym 300, potem 600
4. Następnie papierem 1000 na mokro i pastą polerską (użyłem do zębów zieloną Sensodyne:-) )
5. Płytka „przeciągnięta” cienką warstwą Sidoluxu i po wyschnięciu:
1. Oto płytka polistyrenowa.
2. Płytkę porysowałem skalpelem.
3. Płytka została przeszlifowana papierem ściernym 300, potem 600
4. Następnie papierem 1000 na mokro i pastą polerską (użyłem do zębów zieloną Sensodyne:-) )
5. Płytka „przeciągnięta” cienką warstwą Sidoluxu i po wyschnięciu:
jego prac nie ma w sieci...
i uwierz mi talibie ze ludzkie oko odpowiednio zmniejszone nawet 72 razy wyglada dobrze... nawet bardzo.. jesli sie to umie zrobic oczywiscie... jesli ktos ma problemy z trzesacymi sie rączkami i nie moze odpowiednio trafic pedzelkiem to ja juz nic nie poradze...
i uwierz mi talibie ze ludzkie oko odpowiednio zmniejszone nawet 72 razy wyglada dobrze... nawet bardzo.. jesli sie to umie zrobic oczywiscie... jesli ktos ma problemy z trzesacymi sie rączkami i nie moze odpowiednio trafic pedzelkiem to ja juz nic nie poradze...
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata.
Marie von Ebner-Eschenbach
Marie von Ebner-Eschenbach
No to jak sie swieci a mialo byc matowe, to znaczy ze nie za dobrze rozmieszales. Talk zostal na dnie i malowales samym pigmentem. Musisz wziac kawalek patyczka (wykalaczke, zapalke, cokolwiek) i wymieszac nim farbke w puszce. Samo trzachanie nic nie daje. Najpierw musisz romieszac te gluty z dna, potem dopiero potrzachac puszka. Wtedy farba matowa bedzie naprawde matowa. A co do poprawiania siecacej sie powierzchni, to albo ja malniesz lakierem matowym (czego w tej sytuacji nie polecam), albo zdrapujesz cala powloke i malujesz jeszcze raz albo poporstu malujesz jeszcze raz juz dobrze rozmieszana farba.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.