Poza tym tak samo było w książce i w kilku pierwszych wynikach w googlach
Przepraszam za zamieszanie, wieczorem porozmawiam z Vivitem żeby uznał wszystkie daty - choć niebardzo mi sie ta sierpniowa podoba ale skoro taka występuje to nie będe się kłucił.
Moze troche czepialsko, ale "na czym polegała zasada działania tej broni" - czy odpowiedz ze na trafieniu innej osoby (dalej zwanej przeciwnikiem) pewnym przedmiotem (dalej zwanym pociskiem) jest prawidlowa ? Tylko za zadne skarby swiata nie bedzie wiadomo kto to wymyslil... :-)
Ale nie jest to nieprawda w przeciwienstwie do przykladu o silniku spalinowym... znaczy mam sie rozumiec chodzi o jakas rewolucyjna zasade dzialania niepodobna do innych konstrukcji (np. zamiast cisnienia gazow prochowych uzyto gumy do majtek) a nie po prostu o ulepszenie pewnej czesci tego karabinu ?
Dokładnie Łosiu:))))) Tylko prosze pamietac ze w 95% publikacji piszą o "połowie" zasady działania, a mnie zadowoli wyłącznie pełna;)
czyli nie "cos tam" tylko "jak coś tam - to cos tam":))))))
Kurde, skad nagle takie zainteresowanie tuz przed fajrantem?