Chieftain Mk11 - Tamiya/Accurate Armour

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gulus
Posty: 1245
Rejestracja: sob maja 24 2003, 22:22
Lokalizacja: Ełk, mazury

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gulus »

Brak niektórych części może wynikać z tego, że AA posiłkowali się dokumentacją czołgu, który nie miał tych części. Jednak zaciskowa penseta by się przydała, masz całkiem spore straty w drobiazgach.

Czemu te fotki takie jasne?

gulus
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

Ja mam dokumentacje kilku roznych Chieftainow i te czesci wystepuja we wszystkich. Do tego projektu akurat odrobilem zadanie domowe bardzo solidnie :)

Zdjecia robione sa na lampie blyskowej a bialy plastik nie jest zbyt fotogeniczny w takich warunkach. Moze przed zakonczeniem budowy dorobie sie jakiegos ludzkiego oswietlenia.
Fidel
Posty: 405
Rejestracja: pt sty 23 2004, 10:36
Lokalizacja: Żywiec

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Fidel »

Robi wrażenie :shock: , a gąsienice będą jakie, gumowe czy w zestawie AA są żywiczne zamienniki :?:
Ukończone: M 113 Fitter
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

Czesc Pawel,
Gasiennic nie ma w zestawie ale znalazlem je osobno i juz zamowilem. Wg opisu sa wykonane z 'pol-elastycznej zywicy' co brzmi enigmatycznie jak dla mnie. Zobaczymy jak dojda. Gasiennice z zestawu Tamiyi sa niestety fatalne. W koncu to model z lat 70-tych.
Ten model wkrotce bedzie mnie kosztowal tyle co prawdziwy Chieftain :)
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

Dzisiaj doszly gasiennice. Wielkie rozczarowanie. Przy probie sprawdzenia co wlasciwie oznacza 'semi flexible' zlamalem jeden z elementow. Samo wykonanie tez pozostawia duzo do zyczenia. Nawet taki poczatkujacy misiu jak ja zrobilby to lepiej. Proporcje sa nie takie, wymiary tez nie trzymaja sie skali. Porazka. Niestety. Accurate Armour traci kolejne punkty.
Dzisiaj wieczorem wstawie zdjecia z postepow w budowie. Niestety zajmuje sie drobnica, wiec spektakularnych postepow nie widac.
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

Obrazek

Tyl jest juz kompletny. Widac podorabiane czesci z drutu. Niektore czesci nie sa opisane w instrukcji, jednak po wnikliwszej analizie spisu czesci i samych blach, czesc elementow sie znalazla.

Obrazek
Kratki na pokrywach silnika. Zastanawiam sie nad dorobieniem uchwytow z drutu, bo te ktore sa w zestawie sa plaskie :-(

Obrazek

Wieza z urznietym koszem. Teraz juz nie ma odwrotu i trzeba wykonac oba kosze od podstaw.

Obrazek

Gotowa druciana oslona reflektora. Bardzo trudno to powyginac, a jeszcze trudniej posklejac to do kupy. Teraz czeka mnie jeszcze druga strona. Dopiero potem bedzie mozna zalozyc oslone przednia (ta przeciw blotu), jako ze jest przymocowana miedzy innymi do oslony reflektorow.
Awatar użytkownika
gulus
Posty: 1245
Rejestracja: sob maja 24 2003, 22:22
Lokalizacja: Ełk, mazury

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gulus »

O ile widzę, to odcięty przez Ciebie kosz jest pełny (obudowany, nie wiem jak to nazwać)? Ja chyba widziałem Chiftaina w którymś muzeum w malowaniu z oczami, ale kosze położone bliżej tyłu wieży, miał niezabudowane.

gulus
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

Ten kosz w zestawie AA jest wykonany jako wypelniony roznym szmelcem, kankami na mleko, szmatami, siatka maskujaca itd. Wolalbym sam zadecydowac co czolgisci maja wozic, wiec wykonam kosz z drutu, siatki i plastiku.

Jestem tak rozczarowany tymi gasiennicami z zywicy, ze nosi mnie, aby odlac wlasne z metalu. Ale nie wiem czy moja kuchenka elektryczna rozgrzeje mi patelnie do wystarczajacej temperatury, aby stopic bialy metal. Zastanawiam sie tez nad takim palnikiem na gaz jaki mozna dostac w sklepach budowlanych. Chyba do lutowania rur.
Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 652
Rejestracja: pn lis 24 2003, 19:19
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: grzegorz »

Polecam zwykłą butlę gazową, do tego jedno króćcowy palnik budowlany (może być taki jak do rur miedzianych), i jako metal, stop używany do produkcji czcionek, albo cynę lutowniczą (bez kalafonii)... Oba te metale mają niską temperaturę topnienia i szybko zastygają.....(sprawdzone...)
Obrazek
Fidel
Posty: 405
Rejestracja: pt sty 23 2004, 10:36
Lokalizacja: Żywiec

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Fidel »

Witam, oj chłopaki zapędziliście się z tymi pomysłami na odlewanie gąsek, metoda z podgrzewaniem niskotopliwych metali, a następnie zalewanie formy jest w domu praktycznie nie wykonalna [sprawdzone]. Jedyne co cię ratuje to znajomość jakiegoś jubilera i metoda "wosku traconego" wiem, że część osób robiła w ten sposób gąski - efekt był zbliżony do Friulek. A tak z innej beczki to mój znajomy z firmy Karaya produkuje gąski chyba do jakiegoś Tygrysa sama forma do duży blok stalowy, który waży 40-50 Kg bo musi wytrzymać całkiem spore ciśnienie jakie jest potrzebne żeby uzyskać dobrą jakość szczegółów.
Ukończone: M 113 Fitter
ODPOWIEDZ