*[Relacja/Pojazd] ISU-152 Modelik 12/05

[Enzo]

Muszę się wytłumaczyć - rout - zobacz na drugie zdjęcie nie ma w szpicu nic kanciastego , inaczej nie da się tego połączyć - jeśli o to chodzi, i tak zmieniłem łączenie bo w wycinance jes na zakładke a ja skleiłem na styk. A malować nie chciałem. Może tak na fotkach wyszło(cień itd.) ale zapewniam, że w rzeczywistości jest ok.
pozdrawiam
Kuba

[rout]

IMO jest , przyn. przy laczeniu [to widac na obu fotkach]. ale owszem , czysto jest

[Enzo]

Komplet 2 kół napędowych:

[Enzo]

Skończyłem sklejanie kół napinających, pomalowałem obręcze kół najpierw h67 potem na to Pactra Gunmetal. Z każdym kołem zeszło mi około 8godz(czeka mnie jeszcze 24 takie koła).
Jak dotąd nie znalazłem większych błędów w opracowaniu, jednak zawsze musi się coś znaleźć i to od razu 2 poważne błędy:
Pierwszy to (jak zapewne widać po niezbyt udanym kołpaku) zbyt któtkie (3mm)oklejki na kołpak (tworzące stożek ścięty), na szczęście są one sklejane na zakładke i wystarczy pomalować białe pole. Dokładnie pokażę na fotkach o co chodzi przy kołach nośnych.
2 błąd wykryłem, gdy z braku wybijaka do otworów w kołach napinających zaczałem zwijać ośki pot rolki, okazało się, że ośka po zwinięciu ma średnicę 6mm a otwór 4 (zaznaczam że zwinąłem jak trzeba, ponieważ w jedym mijscu jest kolor zielony i on łączył się idealnie. Pytałem się Grabcia, który kleił JS-2 czy te błędy były też w tamtym modelu i okazało się, że tak, a więc układ jezdny bezmyślnie skopiowany, dziwię się jednak, że sklejacz testowy tego nie wykrył :-|

Oto fotki:

[JaCkyL]

Podoba mi się Szczególnie koła, pracochlonne elementy ale i efektowne. Jakoś dziwnie wyglądają błotniki, jakby rozklejone, czy może wogle nie przyklejone?

z pancernym pozdrowieniem

[Stachu B.]

Z każdym kołem zeszło mi około 8godz(czeka mnie jeszcze 24 takie koła).

Zapewne słyszałeś kiedyś o takim człowieku jak Henry Ford. Wynalazł on coś takiego jak produkcja taśmowa - przede wszystkim dlatego, żeby oszczędzić czas.
Jak się ma produkcja taśmowa do modeli? Otóż jeśli do zrobienia jest x identycznych elementów (kół, samolocików na lotniskowcu itd.), to szybciej jest je wykonywać wszystkie na raz, niż po kolei. Jeśli masz do wycięcia 8 identycznych części, to pierwsze 3 zrobisz w normalnym tempie, ale już 5 pozostałych nieco szybciej (dojdziesz do wprawy). W ten sposób możesz zaoszczędzić ok. 1h na kole, co da w sumie 8h, znaczy się cały dzień roboty.
Pewnie koła ani Ameryki tym postem nie odkryłem, ale też nie zauważyłem, żeby ktokolwiek o tym wspominał wcześniej.
Pozdrawiam, Stachu

[Enzo]

Stachu - produkcja była taśmowa :-) A kół napinających z nośnymi nie produkowałem razem z wiadomych względów. Pisząć że zeszło mi z każdym 8h wiedziałem co mówie . Może i dało by się zrobić to szybciej, ale przecież to nie są wyścigi.
pozdrawiam

[Enzo]

Wszystkie 6 rolek jest już na miejscu. Brakuje jeszcze nakrętek, ale to dopiero po skończeniu układu jezdnego. Wykryłem błąd projektanta przy ośkach rolek - mają za dużą średnicę i są za krótkie - niepotrzebnie wybijałem otwory w kadłubie. Oto fotki:




Powstały błotniki, żeby się modelik lepiej prezentował :-)

[Piterski]

Ładna robota, widać że masz talent.

[Matchias]

Witam

Nie jestem autorytetem w dziedzinie modelarstwa ale Twoja pracka bardzo mi się podoba, niedługo sam ruszę z budową czołgu a narazie obserwuję relacje z których mogę się czegoś nauczyć.

Pozdrawiam