Czy my kochamy faszystów - polemika

Hyde Park czyli "magiel" ale w granicach rozsądku

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Molzey

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Molzey »

Cześć.
A ja chciałem zrobić model śrubokręta w skali 1:200,ale zrezygnowałem ,bo podobno w Przemyślu koleś zadźgał takim narzędziem staruszkę....
Byłoby nieetyczne z mojej strony gloryfikowanie takowego narzędzia zbrodni.
Temat powinien nominowany być do tytułu -"Najgłupszy temat roku".
Howgh :roll:
tad
Posty: 868
Rejestracja: śr lut 16 2005, 0:45
Lokalizacja: Kraków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: tad »

Kolego Bloch - na pewno źle czytałes ten wątek: po łebkach albo między wierszami, skoro wyczytałeś w nim, że coś z Tobą jest nie tak albo coś o złych i dobrych modelach. W ogóle nie wiedziałem o Twoim istnieniu kiedy zaczynałem ten wątek... Widać antycypowałem. Dla uspokojenia powiem Ci, że nie wiem czy masz jakąś wadę czy nie masz - zachowaj to dla siebie. Tu dyskutujemy o pewnym PRZEMYŚENIU.
Kolego Mozley - pewnie chciałeś błyskotliwie zareplikować? Powiedzmy że niezupełnie Ci się udało...
Maciej - z tą romantyką masz rację ale też nie do końca. Niemieckie samoloty - szczególnie te mesy ze sfastykami nie wybijają się jakoś na czoło osiągnięć technicznych - przy tym absolutnie nie rozbudzają mojej wyobraźni o lataniu. Są ciekawsze, lepsze, bardziej zaawansowane maszyny z tego okresu. A tymczasem my Polacy kleimy meserszmity, które strzelały do naszych przodków (pouczające jest przejrzenie ilości relacji z budowy mesów na forach - jest spis). Jak rzekłem - dla mnie osobiście jest to niewygodna sytuacja (acha - nie ma konieczności brania do siebie wszystkiego, co mnie nie pasuje - nie tykam nikogo a raczej pewnej kwestii).
Pozdrawiam,
TAD

BTW - ilość wpisów świadczy, że kwestia istnieje. Temat jest nie bardziej sztuczny od wielu innych tu - skoro to kogoś nuży to p co się zamęczać?
Molzey

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Molzey »

Wyjście jest jedno -powołać komisję ,która zbada czy 60 lat po wojnie,może
Prawdziwy Polak Patriota skleić messerka,czy nie...Na przewodniczącego proponuję kolegę tada.Jego wypowiedzi świadczą o jego niezłomnym kręgosłupie moralnym.On rozświetli nam mroki ,w których brodzimy. :D
Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 652
Rejestracja: pn lis 24 2003, 19:19
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: grzegorz »

Fakt faktem, ale w innych krajach jest większy „patriotyzm” w klejeniu.... Niemcy preferują niemieckie, Francuzi francuskie, a Anglicy np. angielskie...Hm... Jakoś u nas wszystko tylko nie nasze, albo bardzo mało naszych konstrukcji....Hm...... No jako rzekł któryś z kolegów lekka dysproporcja... i brak sympatii narodowych.......
Obrazek
tad
Posty: 868
Rejestracja: śr lut 16 2005, 0:45
Lokalizacja: Kraków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: tad »

Molzey - mnie chodzi o refleksję. Tobie o zadymę. Dwie różne sprawy.
TAD
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

grzegorz pisze:w innych krajach jest większy ?patriotyzm? w klejeniu.... Niemcy preferują niemieckie, Francuzi francuskie, a Anglicy np. angielskie...
Nie do konca. Anglicy kleja angielskie, niemiecki, ruskie, amerykanskie i jakos nie spotkalem sie z podobna do tej dyskusja ;-)
Sławomir Bloch

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sławomir Bloch »

Szanowny Kolego Ted!
Zbyt pobieżnie i płytko wobec tego Kolega ujął tą głęboko refleksyjno-filozoficzną na podłożu patriotyczno-narodowym kwestię typu średniowiecznych dysput w stylu "ile diabłów zmieści się na końcu szpilki?"
Ta antycypacja Kolegi jest zupełnie nieadekwatna do prostej koncepcji przedstawienia problemu i mimo dużych zdolności percepcji Kolegów Modelarzy wzniesienie się do poziomu erudycji Kolegi Teda jest chyba niemożliwe!
A tak a'propos to czytam ze zrozumieniem i widocznie Kolega tak przerasta Nas poziomem intelektualnym, że nie zrozumiał moich PRZEMYŚLEŃ! Zaś z moich wad jestem rad, a dalsze rozważania w temacie uważam za przysłowiowe "bicie piany" i w pełni popieram Kolegę Molzeya w kwestii nominacji. Kulturalnie pozdrawiam. Miłego dnia!
tad
Posty: 868
Rejestracja: śr lut 16 2005, 0:45
Lokalizacja: Kraków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: tad »

Mrcintosh - nie zrozumiałem tego: o czym to ma świadczyć, że Ty nie spotkałeś sie z taką dyskusją u Anglików? Że za słabo czytasz po angielsku, kiepsko szukasz, nie ma takiej (a jak nie ma to co?)?
TAD
Molzey

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Molzey »

Kolego tad.A jak idziesz do sklepu po ziemniaki, albo innego pomidora,to czy miewasz w związku z tym refleksje- "tak pomidor dobry jest,ale on z Ameryki pochodzi, a tam 500 lat temu Hiszpanie mordowali Indian,no i można powiedzieć nasze konsumowanie pomidorów jest pochodną tamtej tragedii....lepiej kupię polskiego buraka?."???(zwróćcie uwagę koledzy na zastosowaną przezemnie literacką technikę strumienia świadomości,też bywałem tu i ówdzie...).
tad
Posty: 868
Rejestracja: śr lut 16 2005, 0:45
Lokalizacja: Kraków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: tad »

Bloch - z antycypacją to oczywiście żartowałem - nie ma tu żadnej antycypacji. Wyraziłem proste przemyślenie - zrobiłęm to jak umiałem. Nie zaciemniaj sprawy trudnymi słowami bo to do niczego nie prowadzi. A skoro dyskusję uważasz za niepotrzebną to po prostu w niej nie uczestnicz.
TAD
ODPOWIEDZ