[relacja] B-24J Liberator + Avro Lancaster Dam Buster
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
[relacja] B-24J Liberator + Avro Lancaster Dam Buster
Witam wszytkich! Forumowiczki i Forumowiczów:)
Sklejam sobie już od dłuższego czasu Liberatora. Jest to wydanie GPM nr 048 seria "G". Model skleja się bardzo dobrze, choć jest dość trudny w budowie. Kilka elementów wymagało małych przeróbek, ale są to błędy łatwe do poprawy.
Oto fotki:
Podwozie wykonałem od podstaw, to z wycinanki jest do niczego:
Przód kadłuba wymagał nieco innego podejścia niż to jest zaproponowane przez autora, w prawdziwym samolocie wygląda to mniejwięcej tak:
Kolejnym krokiem było wykonanie kabiny:
...i podwozia przedniego
Tak jak dotąd prezentuje się całość:
Obecnie toczę bój z silnikami, ponieważ te standartowe są płaskie i mają złą ilość cylindrów, postanowiłem wykonać je w 3D, narazie zrobiłem dwa a jeden nawet pomalowałem (jeszcze popychacze zaworów zostały) :
Sklejam sobie już od dłuższego czasu Liberatora. Jest to wydanie GPM nr 048 seria "G". Model skleja się bardzo dobrze, choć jest dość trudny w budowie. Kilka elementów wymagało małych przeróbek, ale są to błędy łatwe do poprawy.
Oto fotki:
Podwozie wykonałem od podstaw, to z wycinanki jest do niczego:
Przód kadłuba wymagał nieco innego podejścia niż to jest zaproponowane przez autora, w prawdziwym samolocie wygląda to mniejwięcej tak:
Kolejnym krokiem było wykonanie kabiny:
...i podwozia przedniego
Tak jak dotąd prezentuje się całość:
Obecnie toczę bój z silnikami, ponieważ te standartowe są płaskie i mają złą ilość cylindrów, postanowiłem wykonać je w 3D, narazie zrobiłem dwa a jeden nawet pomalowałem (jeszcze popychacze zaworów zostały) :
Ostatnio zmieniony ndz mar 07 2010, 20:51 przez mores, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam.Jestem początkującym modelarzem sklejam od dwóch lat i skleiłem 8, no prawie 9 modeli. Chciałbym się spytać oc do liberatora, czy ja byłbym w stanie go skleić i czy rzeczywiście jego rozpiętość skrzydeł wynosi aż 101cm, i ile posiada arkuszów i jakiego formatu ma arkusze i czy da się go skleić przez 2 miesiące (hehe wakacje 2006 z liberatorem) i czy opłaca się go kupić
sory, że tak dużo, ale to mój pierwszy wpis...
sory, że tak dużo, ale to mój pierwszy wpis...
PanPanek: myślę że byś go skleił, aczkolwiek musiałbyć się do tego solidnie przyłożyć:) Model ma rzeczywiście 101 cm rozpiętości. Wydrykowany jest na arkuszach formatu A3, a na ilu to nie wiem bo nie liczyłem przed sklejaniem:) Ale koło 9-10 arkuszy. W dwa miechy jak najbardziej da się skleić.
Jeśli jesteś fanem bombowców to powinieneś go mieć, model po sklejeniu wygląda niesamowicie. Dostępne są dwa wydania:
- B-24D (Fly Model- Gomix) oliwkowy, komputerowo przerysowany, extra kolory, znakomity druk, pod względem poligraficznym perfekcja,
- B-24J (GPM) srebrny, ten co sklejam:)
Obydwa modele są godne polecenia.
Tad: postaram się zamieszczać bardziej obszerne komentarze, a jak co to pytajcie, chętnie odpowiem:)
Jeśli jesteś fanem bombowców to powinieneś go mieć, model po sklejeniu wygląda niesamowicie. Dostępne są dwa wydania:
- B-24D (Fly Model- Gomix) oliwkowy, komputerowo przerysowany, extra kolory, znakomity druk, pod względem poligraficznym perfekcja,
- B-24J (GPM) srebrny, ten co sklejam:)
Obydwa modele są godne polecenia.
Tad: postaram się zamieszczać bardziej obszerne komentarze, a jak co to pytajcie, chętnie odpowiem:)
no to juz się szykuję. kupię go sobie kiedyś na gpm-e ale jeszce oprócz niego zakupiłbym jeszcze coś, żeby mi wyszło 100zł (wtedy odliczają kosztu presyłki) ta twarz rekina jest zniewalająca...
a i pytanie: jak taki model zrobić, żeby mógł wisieć na suficie?? bo nigdzie nie mam tyle miejsca, żeby go postawić...
a i pytanie: jak taki model zrobić, żeby mógł wisieć na suficie?? bo nigdzie nie mam tyle miejsca, żeby go postawić...
Wewnetrzne gondole wymagały małej przeróbki, wycięcie pod wspornik goleni było źle narysowane.
Przerobiłem i jest ok (tak jak w prawdziwym samolocie)
Gondole pasują do skrzydła bardzo dobrze.
Pan Panek: ja też wieszam takie duże modele pod sufitem. Przedewszystkim kadłub powinien byś wzmocniony, trzeba dodatkowo usztywnić szkieletem z tektury poszczególne segmenty, środkowy dźwigar (ten co przechodzi przez kadłub i nasuwa się na niego skrzydła) najlepiej zrobić z blachy. Po takim "tuningu" model jest troche cięższy, ale za to szywny jak mur średniowiecznego zamku
Przerobiłem i jest ok (tak jak w prawdziwym samolocie)
Gondole pasują do skrzydła bardzo dobrze.
Pan Panek: ja też wieszam takie duże modele pod sufitem. Przedewszystkim kadłub powinien byś wzmocniony, trzeba dodatkowo usztywnić szkieletem z tektury poszczególne segmenty, środkowy dźwigar (ten co przechodzi przez kadłub i nasuwa się na niego skrzydła) najlepiej zrobić z blachy. Po takim "tuningu" model jest troche cięższy, ale za to szywny jak mur średniowiecznego zamku
45 złociszy to niewątpliwie dość wysoka cena, jednak model wart jest tej ceny, jak najbardziej się opłaca, zwłaszcza że wyboru dużego nie ma.
żeby podwozie było stabilne to miejsce gdzie będzie ono przyklejone musi być w jakiś sposób wsmocnione (np. podklejone tekturą) , a golenie najlepiej jest przyklejać jakimś klejem epoksydowym dwuskładnikowym typu poxipol, distal.
żeby podwozie było stabilne to miejsce gdzie będzie ono przyklejone musi być w jakiś sposób wsmocnione (np. podklejone tekturą) , a golenie najlepiej jest przyklejać jakimś klejem epoksydowym dwuskładnikowym typu poxipol, distal.