PanPanek - to kwestia upodobań. Mi 50-tki podobają się głównie dlatego, że szybko widać efekty pracy (co jest dodatkową zaletą przy moim notorycznym braku czasu) i nie trzeba setek hektarów półek żeby upychać sklejone modele W tajemnicy dodam, że można się spodziewać tego modelu również w 1:33, ale nie nastąpi to w najbliższym czasie:)
Bliżej nie znałem tej konstrukcji, więc wyszukałem dwie (tylko ) wzmianki o tym ustrojstwie w polskim internecie: Tu i tu
Pod pierwszym z linków już znalazłem parę innych nieznanych mi konstrukcji , w tym "fest piykny" Bell Airacuda.
Co do modelu:
Niestety skala 1:50 mi nie pasi i mam nadzieję, że wersja w jedynie słusznej skali da się skleić bez problemów (widzę że ten prototyp ich trochę sprawił...)
Hartman... No przyjrzałem się...I mam teraz jeszcze jedno pytanie...Domyślam się, że sklejałeś ten samolot z „wydania”... Możesz napisać, który to jest konkretnie BI....?
Wcześniej sam napisałem BI-1, ale jest nieco różnić pomiędzy zdjęciami i planami, a tym samolotem na zdjęciach pokazanych przez ciebie...Więc jaki to BI...?
Hasio Maszkietnik pisze:mam nadzieję, że wersja w jedynie słusznej skali da się skleić bez problemów (widzę że ten prototyp ich trochę sprawił...)
Nie, ten prototyp problemów nie sprawił. Jedyne co mi utrudniało życie, to jego wielkość.
grzegorz - model był sklejany z wydruku z plujki na bloku technicznym. Jaka to wersja, zapytam jutro autora, ale z tego co wiem model przedstawia pierwszy lub drugi prototyp (BI 1 lub BI 2).