*[Relacja/Inne] Gitara klasyczna (Renova-Model-free)
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Latka sobie lecą, chłopcy pięknie grają
Jedni się starzeją, inni umierają.
W tym zapędzie twórczym wszyscy zapomnieli,
Że ród podtrzymują więzy po kądzieli.
Zanim się spostrzegli, już zostali sami
I cóż teraz poczną z tymi gitarami?
Grają coraz smutniej, żal serca zalewa,
Jedynym ratunkiem znowu będzie Ewa...
Jedni się starzeją, inni umierają.
W tym zapędzie twórczym wszyscy zapomnieli,
Że ród podtrzymują więzy po kądzieli.
Zanim się spostrzegli, już zostali sami
I cóż teraz poczną z tymi gitarami?
Grają coraz smutniej, żal serca zalewa,
Jedynym ratunkiem znowu będzie Ewa...
Witam! Bardzo ciekawy model. Sam nawet myślałem o jego sklejeniu, ale stwierdziłem, że jak mam gitarkę w 1:1 to chyba wystarczy.
Co do metalowych strun na gitarze klasycznej to coś jest chyba nie tak. Taka gitara powinna mieć odpowiedni mostek, żeby można było zakładać metalowe struny (inaczej można zniszczyć gitarę). Z reguły na gitarach klasycznych stosuje się struny nylonowe, a metalowe są domeną gitar akustycznych.
To taki mój mały wywód na ten temat.
Pozdrawiam!
Co do metalowych strun na gitarze klasycznej to coś jest chyba nie tak. Taka gitara powinna mieć odpowiedni mostek, żeby można było zakładać metalowe struny (inaczej można zniszczyć gitarę). Z reguły na gitarach klasycznych stosuje się struny nylonowe, a metalowe są domeną gitar akustycznych.
To taki mój mały wywód na ten temat.
Pozdrawiam!
W budowie: BAC Lightning
Laserożernym szkieletożercom mówimy twarde i stanowcze raczej nie.
Laserożernym szkieletożercom mówimy twarde i stanowcze raczej nie.
Być może Renzan masz rację, bo moja gitara trochę się uszkodziła. Pewnie dlatego, że założyłem metalowe struny. Ale w modelu zrobię struny z drucików jeśli znajdę odpowiednie.
Jeta - masz rację i talent .
Dopisałem więc dalszy ciąg tej historii:
Kusi Ewa chłopców swymi jabłuszkami
Oni wciąż zajęci gitary brzmieniami...
Na to sprytna Ewa - zaklinaczka węży
Flet czarowny wyciąga, gibkie ciało pręży
Melodyjka słodka serca im oblewa
Wyrzucili gitary, potem zeszli z drzewa
I pognali za nią, czyniąc dzikie harce
Bo kto by się oparł graniu na fujarce
Jeta - masz rację i talent .
Dopisałem więc dalszy ciąg tej historii:
Kusi Ewa chłopców swymi jabłuszkami
Oni wciąż zajęci gitary brzmieniami...
Na to sprytna Ewa - zaklinaczka węży
Flet czarowny wyciąga, gibkie ciało pręży
Melodyjka słodka serca im oblewa
Wyrzucili gitary, potem zeszli z drzewa
I pognali za nią, czyniąc dzikie harce
Bo kto by się oparł graniu na fujarce
Moje modele: archiwum
Witam,
Syzyf - piękna robota. Co do strun masz rację - powinny być nylonowe ale w tej skali byłyby za grube chyba. A i tak w strunach basowych nitki nylonowe mają drucianą owijkę więc wyglądają jak drut. Pamiętasz że progi są miedziane (nie żadne metalowe - tak mają tanie podróby albo gitary akustyczne).
Pozdrawiam,
TAD
Syzyf - piękna robota. Co do strun masz rację - powinny być nylonowe ale w tej skali byłyby za grube chyba. A i tak w strunach basowych nitki nylonowe mają drucianą owijkę więc wyglądają jak drut. Pamiętasz że progi są miedziane (nie żadne metalowe - tak mają tanie podróby albo gitary akustyczne).
Pozdrawiam,
TAD
Wawek - w skrócie: akustyczna ma węższy i grubszy gryf, zwykle nie potrzebuje progów powyżej 18 (na pudle) chociaż je ma (czasem nawet dużo więcej na wzór elektrycznej), kształt pudła to gruszka (dużo szersza na dole), z powodu naciągu metalowych strun ma wzmocnione belkowanie płyty rezonansowej (co niestety osłabia jej wartości rezonansowe), płyta ta bywa malowana dowolnie - nawet jakimiś farbami (w klasycznych raczej się stosuje politurę i specjalny lakier aby jak najmniej osłabić akustyczne wartości świerku czy modrzewia), płyta może być wykonana z dwóch części drewna albo w ogóle z innych materiałów (np. z metalu).
I na odwrót jest w klasycznej - najbardziej charakterystyczny jest kształt ósemki, modrzewiowe albo świerkowe drewno, palisandrowy gryf i kościany mostek (nie wytrzymuje wyrzynania metalowymi strunami), struny są nylonowe (niegdyś z jelit baranich), płyta w lepszych modelach robiona z jednego kawałka drewna, wizerunek rozety (to wokół otworu) to już rodzaj znaku firmowego danej manufaktury. Drobne, artystyczne różnice zachodzą w wykonaniu kołków (uchwyty z masy perłowej albo i nie) i główki gitary - jednak zasadniczy (tzw. klasyczny) kształt został ustalony (są różnice w wielkości i grubości pudła) na wzór modeli z regionu miasta Alhambra (o ile się nie rąbnałem z głowy pisząc) pod koniec XIX wieku (np. gitary wcześniejsze - renesans instrumentu w XIX wieku - miały kształt takiej śmiesznej wydłużonej ósemki).
Gitara klasyczna w przeciwieństwie do akustycznej (np. metalowej) traci swoje niepowtarzalne właściwości po upływie 60-80 lat (inaczej niż skrzypce - im gitara starsza tym gorsza niestety).
Pozdrawiam,
TAD
Jako ciekawostkę podam, że John Williams - autor muzyki do starych Star Wars (marsz imperatora i te sprawy) jest uznawany za jednego z najwybitniejszych wirtuozów gitary klasycznej w ogóle. W dużym stopniu chodzi o rodzja dźwięku jaki on potrafi wydobyć.
I na odwrót jest w klasycznej - najbardziej charakterystyczny jest kształt ósemki, modrzewiowe albo świerkowe drewno, palisandrowy gryf i kościany mostek (nie wytrzymuje wyrzynania metalowymi strunami), struny są nylonowe (niegdyś z jelit baranich), płyta w lepszych modelach robiona z jednego kawałka drewna, wizerunek rozety (to wokół otworu) to już rodzaj znaku firmowego danej manufaktury. Drobne, artystyczne różnice zachodzą w wykonaniu kołków (uchwyty z masy perłowej albo i nie) i główki gitary - jednak zasadniczy (tzw. klasyczny) kształt został ustalony (są różnice w wielkości i grubości pudła) na wzór modeli z regionu miasta Alhambra (o ile się nie rąbnałem z głowy pisząc) pod koniec XIX wieku (np. gitary wcześniejsze - renesans instrumentu w XIX wieku - miały kształt takiej śmiesznej wydłużonej ósemki).
Gitara klasyczna w przeciwieństwie do akustycznej (np. metalowej) traci swoje niepowtarzalne właściwości po upływie 60-80 lat (inaczej niż skrzypce - im gitara starsza tym gorsza niestety).
Pozdrawiam,
TAD
Jako ciekawostkę podam, że John Williams - autor muzyki do starych Star Wars (marsz imperatora i te sprawy) jest uznawany za jednego z najwybitniejszych wirtuozów gitary klasycznej w ogóle. W dużym stopniu chodzi o rodzja dźwięku jaki on potrafi wydobyć.
No, powiedziałbym, że te różnice są zasadnicze. Klasyczna ma dwie szpary, a w nich poziome plastikowe kołki (przy tym maszynki trzeba co jakiś czas smarować). Akustyczna ma metalowe kołki wystające pionowo z główki i klucze olejowe (oprócz modeli "budżetowych").tad pisze:Drobne, artystyczne różnice zachodzą w wykonaniu kołków (uchwyty z masy perłowej albo i nie) i główki gitary
Poza tym zwykle klasyki mają 12 progów do pudła, a akustyki 14.
Klasyczna została wymyślona do muzyki klasycznej, a akustyczna do bluesa i innych takich - stąd wszystkie różnice.