Co na przyczepie - na razie sprawa otwarta. Póki co, męczę się z ogromną ilością drobiazgów- sworzni, klinów, narzędzi, zawiasów itd. Platforma została wydeskowana, na bęben nawinąłem linę od firanki. Gdzieś zgubiłem klucze od tych kłódek - a były w dziurkach
Niedługo ostateczne malowanie i montaż w całość.
Model wyglada wspaniale. Mam pytanie co do tej skrzyni narzedziowej. Te przekatne tloczenia usztywniajace na bokach i klapie, wygniatales w papierze czy naklejales paski kartonu? Wyglada bardzo realistycznie. Z obu ujec nie mozna tego jednoznacznie wywnioskowac.
Taka lineczka występuje w tak zwanym "systemie kareo" - firana uszyta na gotowo posiada linki do jej ściągania. Jest bardzo miękka - natomiast należy ją zabarwić srebrną farbką (lub jak w tym przypadku - gunmetal+srebrne przetarcia) co ją usztywnia. Po malowaniu należy jej zatem nadać kształt ostateczny w czasie do kilkudziesięciu minut.
Masakra ! !!! uh....aż mnie zatkało... kluczyki powiadasz zgubiłeś .... Jejku, wyczyniasz takie rzeczy z papiurem, że aż się nie chce do pracy wyjść z domu ....gały wklejone w monitor i puścić nie chcą .... uhh