Pływające eksperymenty...

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rout
Posty: 299
Rejestracja: wt sty 04 2005, 19:35
Lokalizacja: wroclaw

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: rout »

mam pytanie , jak tak latwo ksztaltujesz karton? 1mm to nie jest popierdolka , zwilzasz go jakos i przyklejasz [przybijasz gwozdziami] ?
Awatar użytkownika
herbaciany
Posty: 670
Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
Lokalizacja: Strzegom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: herbaciany »

Rout-karton wstępnie kształtuję na brzegu stołu a później bezpośrednio na szkielecie jest to możliwe bo szkielet jest ze sklejki i dzięki temu jest sztywny.

Wczoraj wieczorem naniosłem zabezpieczenie-jest nim żywica z matą zakupiona w sklepie motoryzacyjnym.Można ją dostać pod nazwą "Zestaw reperacyjny".Niestety po naniesieniu zorientowałem się ,że mata jest zrobiona z dość dużych włókien i trzeba będzie dużo szpachlować.
Obrazek
Awatar użytkownika
herbaciany
Posty: 670
Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
Lokalizacja: Strzegom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: herbaciany »

Przyszła kolej na szlifowanie,najpierw pilnikiem a potem z grubsza papierem.Następnie położyłem szpachlę.
Obrazek
Obrazek

Po wyschnięciu szpachli wszystko przeszlifowałem i pomalowałem podkładem.Po wyschnięciu podkładu okazało się, że są paskudne dziury i nierówności.
Obrazek

Więc szpachlowałem jeszcze raz.Przyszła też kolej na otwór pod wał.Nawierciłem najpierw cienkim wiertłem,potem otwór powiększę.
Obrazek
Obrazek
yachcik2
Posty: 204
Rejestracja: śr wrz 21 2005, 10:05
Lokalizacja: Toruń

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: yachcik2 »

Bry!

Bardzo fajnie to Ci wychodzi. Z ciekawości zapytam czy masz jakiś plan na dlasze prace - kształt nadbudówek itd... czy cały model jest "kombinacją dowolną" ?

pozdrawiam - Sail
Awatar użytkownika
herbaciany
Posty: 670
Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
Lokalizacja: Strzegom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: herbaciany »

Yachcik2-to wszystko co tu widać to wielka "kombinacja dowolna".,ten mechanizm do steru też.Zrobiłem go z końcówki strzykawki ,pręcika,dwóch kawałeczków wkładu i podkładki.Śruba na zdjęciu zostanie wykręcona i wpuszczę trochę smaru.W otwór nawiercony w przyklejonej blaszce też wpuszczę smar-tak dla zasady.Blaszka została wycięta z pojemniczka po świecy(jest aluminiowa i świetnie się obrabia).
Obrazek
Awatar użytkownika
herbaciany
Posty: 670
Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
Lokalizacja: Strzegom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: herbaciany »

Wał napędowy i śruba (komplet) zostały zakupione w sklepie za ok.14 zł. Nie jest to super jakość-po prostu rurka zakończona zatyczkami i pręt nagwintowany z jednej strony. Rurka została skrócona tak samo wał. W celu poprawienia szczelności w rurce nawierciłem otwór i wkleiłem w niego kawałek strzykawki zakończonej korkiem,zostanie tam wlany olej silnikowy.
Obrazek
Obrazek
yachcik2
Posty: 204
Rejestracja: śr wrz 21 2005, 10:05
Lokalizacja: Toruń

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: yachcik2 »

Bry!

Jak dla mnie "Bomba!" - gratulacje za pomysłowość.

pozdrawiam - Sail
Awatar użytkownika
herbaciany
Posty: 670
Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
Lokalizacja: Strzegom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: herbaciany »

Nie mam pojęcia czy to wszystko będzie działać :roll:
Obrazek
Okonek
Posty: 1782
Rejestracja: śr mar 05 2003, 23:33
Lokalizacja: Meckenheim / BRD

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Okonek »

O jasny gwint :boje:
pozdrawiam
Obrazek
Awatar użytkownika
cygielski
Posty: 212
Rejestracja: czw sty 29 2004, 16:39
Lokalizacja: Czikago

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: cygielski »

Nie gwint, tylko śruba. :mrgreen:

Herbaciany, nie obawiasz się, że ten kadłub będzie miał zbyt masywną konstrukcję? Wydaje mi się, że po wybalastowaniu kadłuba, będzie pływał bardzo głęboko zanurzony...

Chociaż jak się jeszcze patrzę, to ten kadłub jest wystarczająco wysoki, żeby mieć dość potężną wyporność. Sam nie wiem...
Pozdrawiam,
Szymon
ODPOWIEDZ