M110A2 203 mm / RELACJA
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Witam, cóż pewnie, każdy ma swoje gusta i ich się trzyma. Ja akurat nie podchodzę do modelarstwa w sposób powiedzmy kontekstowy tylko bardziej wizualny (zboczenie konkursowe) i także szczerze Ci powiem, że mi zwisa i powiewa jakiej armii buduję replikę, zależy mi na tym by była ciekawa dla widza... A tak poważnie to każdy ma swoje ulubione tematy do moich należą pojazdy LWP i IDF... O czym pewnie forumowicze zdążyli się już przekonać...
Ukończone: M 113 Fitter
Wiem, wiem Pawle... i robisz to wybornie!!!
Mam nadzieję, że Cię nie uraziłem moim brakiem entuzjazmu do wersji IDF...?
Jest dokładnie tak jak napisałem - i to pewnie również "zboczenie" zawodowe, żeby wszystko było uporządkowane, ładne i stylowe gdy na codzień człowiek zajmuje się sprawami, które są mocno związane z tymi przymiotnikami...
To tyle, nie ma co tego dalej mielić - w środę mają być blachy ( YESS!!! ).
Pozdrawiam serdecznie,
Maciej
Mam nadzieję, że Cię nie uraziłem moim brakiem entuzjazmu do wersji IDF...?
Jest dokładnie tak jak napisałem - i to pewnie również "zboczenie" zawodowe, żeby wszystko było uporządkowane, ładne i stylowe gdy na codzień człowiek zajmuje się sprawami, które są mocno związane z tymi przymiotnikami...
To tyle, nie ma co tego dalej mielić - w środę mają być blachy ( YESS!!! ).
Pozdrawiam serdecznie,
Maciej
Hehe, Maciek w żadnym wypadku nie poczułem się urażony bo czym? Tak abstrahując trochę od tematu to po wizycie ostatnio w Twoim rejonie zrozumiałem trochę na temat porządku i powiem, że inni mieszkańcy [bez obrazy dla nikogo] naszego kraju powinni brać z was przykład... . A wracając do modelu to super, że blachy dojdą niedługo bo moim zdaniem jest to najciekawszy model pojazdu jaki zrobiła Italerka i chętnie bym go zobaczył w całej okazałości.
Ukończone: M 113 Fitter
Po przerwie ciąg dalszy...
Blachy Eduarda wyglądają tak:
Bardzo fajne - szkoda tylko, że prawie w ogóle nie dotyczą lawety i jej osprzętu, który moim zdanie w największym stopniu wymaga upgrade'owania...
Prawie całość jest przeznaczona na kadłub a najfajniejsze są oczywiście "siatki" wlotów powietrza do silnika, które należy poprawić... przed sklejeniem kadłuba!
Ja już go skleiłem i długo ( he, he - bardzo długo ) się wahałem co z tym zrobić - w końcu jednak się zabrałem do roboty!
Tak to wyglądało przed konwersją:
Żeby w jak najmniejszym stopniu zniszczyć model postanowiłem ciąć po liniach spawania:
Na wierzchu kadłuba jest płyta z dwoma otworami, która również wygała wymiany - tu ciąłem po liniach podziału: najpierw nożykiem introligatorskim by je pogłębić a potem żyletką:
Po oczyszczeniu elementy modelu i blachy im dedykowane wyglądają tak:
Pozdrawiam,
Maciej
Blachy Eduarda wyglądają tak:
Bardzo fajne - szkoda tylko, że prawie w ogóle nie dotyczą lawety i jej osprzętu, który moim zdanie w największym stopniu wymaga upgrade'owania...
Prawie całość jest przeznaczona na kadłub a najfajniejsze są oczywiście "siatki" wlotów powietrza do silnika, które należy poprawić... przed sklejeniem kadłuba!
Ja już go skleiłem i długo ( he, he - bardzo długo ) się wahałem co z tym zrobić - w końcu jednak się zabrałem do roboty!
Tak to wyglądało przed konwersją:
Żeby w jak najmniejszym stopniu zniszczyć model postanowiłem ciąć po liniach spawania:
Na wierzchu kadłuba jest płyta z dwoma otworami, która również wygała wymiany - tu ciąłem po liniach podziału: najpierw nożykiem introligatorskim by je pogłębić a potem żyletką:
Po oczyszczeniu elementy modelu i blachy im dedykowane wyglądają tak:
Pozdrawiam,
Maciej
A tak to wygląda po wklejeniu na swoje miejsce...
Te białe wstawki na fotce powyżej przy płycie silnikowej musiałem dorobić z prostego powodu - po wycięciu i przeszlifowaniu płyta/pokrywa straciła około 1 mm na dlugości i szerokości i żeby szpary nie były zbyt spore została dosztukowana...
Tu jeszcze pojawiła się ryflowana okładzina jakiegoś zasobnika ( nie znam jego przeznaczenia ) w tyle kadłuba i delikatne osłony przeciwbłotne:
Pozdrawiam,
Maciej
Te białe wstawki na fotce powyżej przy płycie silnikowej musiałem dorobić z prostego powodu - po wycięciu i przeszlifowaniu płyta/pokrywa straciła około 1 mm na dlugości i szerokości i żeby szpary nie były zbyt spore została dosztukowana...
Tu jeszcze pojawiła się ryflowana okładzina jakiegoś zasobnika ( nie znam jego przeznaczenia ) w tyle kadłuba i delikatne osłony przeciwbłotne:
Pozdrawiam,
Maciej