Witajcie
Mamy zaszczyt obwieścić, że po długich latach posuchy, oczekiwania, pragnień i marzeń stało się! Doczekaliśmy się chwili, w której startuje pierwsze na polskim rynku, a także pierwsze w tej części Europy pismo dla modelarzy okrętowych. W całości poświęcone tylko i wyłącznie naszemu wspólnemu hobby, naszej pasji – modelarstwu okrętowemu.
Tytuł pisma: „MODELARSTWO OKRĘTOWE” nie pozostawia wątpliwości co do tematyki naszego magazynu. Piszę „naszego”, bowiem artykuły pisane będą przez modelarzy dla modelarzy. Piszę „naszego” bo to Wy będziecie uczestniczyć w tworzeniu tego pisma i mam nadzieję, pomożecie nam przetrwać na rynku wydawniczym wiele lat. Pismo jest „nasze” bo powstało na Wasze życzenie.
„MODELARSTWO OKRĘTOWE” będzie dwumiesięcznikiem przeznaczonym dla modelarzy sklejających modele kartonowe, plastikowe i żywiczne. Dla modelarzy budujących modele redukcyjne, zdalnie sterowane RC i mikromodele. Będziemy pisać i pokazywać modele zarówno okrętów wojennych jak i statków cywilnych. Nie zapomnimy też o modelach żaglowców.
Będą relacje z budowy, recenzje, nowinki techniczno-warsztatowe, poradniki a przede
wszystkim dużo zdjęć, planów i rysunków. Będą też relacje z wystaw i festiwali modelarskich, będą wywiady. Dwie strony poświęcimy Wam, na nich w każdym numerze pokażemy jednego z Was i jego modele.
Będziemy oczywiście na bieżąco śledzili wszelkie konkursy i wystawy, kto wie może sami będziemy brali w nich bezpośredni udział jako organizatorzy i fundatorzy nagród.
Osoba redaktora naczelnego naszego pisma Grześka Nowaka gwarantuje
najwyższą jakość merytoryczną zamieszczanych artykułów, kreślonych planów czy rysunków.
Najbardziej rozpoznawalnymi rzeczami w naszym piśmie będą:
DZIAŁ WYPOSAŻENIA I UZBROJENIA OKRĘTÓW I STATKÓW . W każdym numerze „MO” w tym dziale będziemy opisywać i pokazywać jeden element jednostek pływających, który powtarza się na dużej ilości różnych okrętów lub statków. Będzie to konkretny element uzbrojenia lub wyposażenia pokazany we wspaniałej jakości grafice 3D, dokładnie opisany i rozrysowany na planach.
PROFESJONALNE PLANY MODELARSKIE wykreślone rękoma (a właściwie „myszkami komputerowymi”) samych mistrzów. Plany, na podstawie których będziecie mogli zbudować sami swój model lub zwaloryzować ten, który został już wydany w różnej formie. To nie będzie zwykła wkładka! To będą prawdziwe plany modelarskie!
"MODELARSTWO OKRĘTOWE" będzie kolorowym magazynem formatu A4, ilość stron
40 + dwustronna wkładka A1 z planami modelarskimi, wydanym na wysokiej jakości papierze kredowym. Początkowy nakład to 2000 egz. i mamy nadzieję, że dzięki Wam będziemy mogli go szybko zwiększyć.
Cena pisma to 18 zł. Czy to dużo ? Pamiętajcie, że co dwa miesiące otrzymacie za tę kwotę nie tylko wspaniałe czasopismo ale i znakomite plany modelarskie. To tak jakbyście kupowali dwie osobne rzeczy, a płacili za jedną. Bilans jest prosty …
"MODELARSTWO OKRĘTOWE" będziecie mogli kupić w salonach Empik-u, w dużych kioskach i salonach RUCH-u, w sklepach modelarskich jak również bezpośrednio ze sklepu on-line na naszej stronie WWW (tam tylko będzie możliwość zakupu numerów archiwalnych). Na naszej stronie już można wykupić prenumeratę; roczną (6 numerów) za 100 zł lub półroczną (3 numery) za 52 zł.
Mamy tyle pomysłów na następne numery, że obawiamy się tylko iż może nam braknąć czasu aby je wszystkie zrealizować. Nie zawiedźcie nas !!!
Czekamy na Was …
Sylwek Grabarczyk /syjek/ i Grzesiek Nowak /MacGregor/
www.modelarstwookretowe.pl
Nowe czasopismo MODELARSTWO OKRĘTOWE
Moderator: kartonwork
-
MODELARSTWO OKRĘTOWE
- Posty: 39
- Rejestracja: pn lis 07 2005, 23:18
- Lokalizacja: Łódź
Hm...jak napisać żeby było na luzie a jednak coś tam w głowach pozostało.....
Po pierwsze, szanowni koledzy modelarze, to czasopismo długo ceny nie utrzyma, no nie przy takiej obiecywanej jakości...cena jest wstawiona na promocje i przy drugim numerze będzie wyższa....Zakładam się o (jak by to powiedział szanowny kolega zza Odry o FLASZKĘ, pojemność dowolna....)
2. Pisanie o ...” pierwsze na polskim rynku, a także pierwsze w tej części Europy...”, to robienie sobie jaj ze starszych kolekcjonerów i modelarzy bo nie jest ani pierwsze ani jedyne na rynku (no chyba że wydawca liczy na modelarzy z amnezją i poniżej wieku dwudziestu lat, bo oni mogą się nie orientować...)
3. „modele redukcyjne, zdalnie sterowane RC i mikromodele. Będziemy pisać i pokazywać modele zarówno okrętów wojennych jak i statków cywilnych. Nie zapomnimy też o modelach żaglowców.”... Czyli tak naprawdę mydło i powidło bo przy takiej rozpiętości tematyki nie będziemy mieli fachowego dwu-miesięcznika na odpowiednim poziomie tylko namiastkę Okrętów Wojennych , albo MsiO...
Za Odrą są czasopisma, wysoce wyspecjalizowane, również ENZINY sieciowe dla modelarzy okrętowych ( a wiec w tej części Europy...) i wystarczyło wziąć z nich przykład....
4....”Będziemy oczywiście na bieżąco śledzili wszelkie konkursy i wystawy, kto wie może sami będziemy brali w nich bezpośredni udział jako organizatorzy i fundatorzy nagród.”...
No nie wątpimy...trzeba bywać żeby sprzedawać, a żyć z czegoś trzeba...tylko dlaczego kosztem modelarzy ( w zasadzie mam na myśli, chciałem powiedzieć rodziców modelarzy, bo ci dorośli sobie poradzą....)
5....” Mamy tyle pomysłów na następne numery, że obawiamy się tylko iż może nam braknąć czasu aby je wszystkie zrealizować. Nie zawiedźcie nas !!!...”
No nie zawiedziemy...popatrzymy i być może kupimy, na pewno będziemy przeglądać (przepraszam ale piszę w imieniu kilku swych kolegów dlatego w liczbie mnogiej....hm...). Pewnie kupimy jeśli będzie lepsze niż konkurencyjne czasopisma...U mnie w mieście można sobie kupić, lub zamówić materiały oficyny ”Verlag fur Technik und handwerk GmbH”
Dlaczego to wszystko napisałem...? No, bo wzbudza moje, i moich starszych i młodszych kolegów niezadowolenie, wykorzystywanie forów modelarskich do nachalnego zarabiania pieniędzy... Na czarnym forum wklejono już nawet banerek reklamowy, bo nie sądzę, że jest to czysta filantropia i czysta , modelarska chęć ulżenia modelarzom...
Moja konkluzja... następne czasopismo, usiłujące znaleźć niszę rynkową, pracujące na bazie już istniejących wydań... Niepokoi również fakt, że pojawia się próba stworzenia pseudo monopolu kilku firm na bazie forum modelarskiego...To, co dobre dla Kalego, nie będzie dobre dla modelarzy, hobbystów i kolekcjonerów....
Pozdrawiam Grzegorz...
:-)
Po pierwsze, szanowni koledzy modelarze, to czasopismo długo ceny nie utrzyma, no nie przy takiej obiecywanej jakości...cena jest wstawiona na promocje i przy drugim numerze będzie wyższa....Zakładam się o (jak by to powiedział szanowny kolega zza Odry o FLASZKĘ, pojemność dowolna....)
2. Pisanie o ...” pierwsze na polskim rynku, a także pierwsze w tej części Europy...”, to robienie sobie jaj ze starszych kolekcjonerów i modelarzy bo nie jest ani pierwsze ani jedyne na rynku (no chyba że wydawca liczy na modelarzy z amnezją i poniżej wieku dwudziestu lat, bo oni mogą się nie orientować...)
3. „modele redukcyjne, zdalnie sterowane RC i mikromodele. Będziemy pisać i pokazywać modele zarówno okrętów wojennych jak i statków cywilnych. Nie zapomnimy też o modelach żaglowców.”... Czyli tak naprawdę mydło i powidło bo przy takiej rozpiętości tematyki nie będziemy mieli fachowego dwu-miesięcznika na odpowiednim poziomie tylko namiastkę Okrętów Wojennych , albo MsiO...
Za Odrą są czasopisma, wysoce wyspecjalizowane, również ENZINY sieciowe dla modelarzy okrętowych ( a wiec w tej części Europy...) i wystarczyło wziąć z nich przykład....
4....”Będziemy oczywiście na bieżąco śledzili wszelkie konkursy i wystawy, kto wie może sami będziemy brali w nich bezpośredni udział jako organizatorzy i fundatorzy nagród.”...
No nie wątpimy...trzeba bywać żeby sprzedawać, a żyć z czegoś trzeba...tylko dlaczego kosztem modelarzy ( w zasadzie mam na myśli, chciałem powiedzieć rodziców modelarzy, bo ci dorośli sobie poradzą....)
5....” Mamy tyle pomysłów na następne numery, że obawiamy się tylko iż może nam braknąć czasu aby je wszystkie zrealizować. Nie zawiedźcie nas !!!...”
No nie zawiedziemy...popatrzymy i być może kupimy, na pewno będziemy przeglądać (przepraszam ale piszę w imieniu kilku swych kolegów dlatego w liczbie mnogiej....hm...). Pewnie kupimy jeśli będzie lepsze niż konkurencyjne czasopisma...U mnie w mieście można sobie kupić, lub zamówić materiały oficyny ”Verlag fur Technik und handwerk GmbH”
Dlaczego to wszystko napisałem...? No, bo wzbudza moje, i moich starszych i młodszych kolegów niezadowolenie, wykorzystywanie forów modelarskich do nachalnego zarabiania pieniędzy... Na czarnym forum wklejono już nawet banerek reklamowy, bo nie sądzę, że jest to czysta filantropia i czysta , modelarska chęć ulżenia modelarzom...
Moja konkluzja... następne czasopismo, usiłujące znaleźć niszę rynkową, pracujące na bazie już istniejących wydań... Niepokoi również fakt, że pojawia się próba stworzenia pseudo monopolu kilku firm na bazie forum modelarskiego...To, co dobre dla Kalego, nie będzie dobre dla modelarzy, hobbystów i kolekcjonerów....
Pozdrawiam Grzegorz...
:-)
-
MODELARSTWO OKRĘTOWE
- Posty: 39
- Rejestracja: pn lis 07 2005, 23:18
- Lokalizacja: Łódź
Szanowny Panie "grzegorzu"
Podejmujemy zakład i wierzymy ze jest Pan na tyle silny w czynach co w słowach. W lutym po ukazaniu się 2 numeru nie omieszkamy poinformować czy wywiązał sie Pan z zakładu, bo jego wynik wszyscy poznają w lutym (moment ukazania się 2 numeru). Adres redakcji znajdzie Pan w numerze MO lub na www. Preferujemy dobrego szampana ;)
"OW" czy "MSiO" nie są pismami o tematyce modelarskiej tak więc trudno tu mówic o jakiejkolwiek namiastce jesli tematyka jest różna
Co do zarabiania na modelarzach i nachalnej reklamie: póki co nachalnej reklamy w TV i prasie nie przewidujemy, bez banerów Szanowny Pan nie dowiedział by się o naszym istnieniu, natomiast jak Sz. P. zasugerował w pierwszym zdaniu że cena jest za niska do zapowiadanej jakości to sam Pan odpowiedział sobie na zarzut wobec nas o zarabianiu na modelarzach ...
Wydawnictwo SAGA które będzie wydawać "MO" nie jest powiązane w jakikolwiek sposób z jakąkolwiek inną firmą działającą na rynku modelarskim. Nie pracujemy na bazie istniejących wydań (proszę wskazac które), nie pragniemy monopolu ani nie wchodzimy w skład żadnego lobby. Pewnie trudno to zrozumieć gdy wierzy sie w spiskowe teorie świata, ale tak po prostu jest ...
Sz. P. "grzegorzu", czy nie uważa Pan, że skoro nawet nie dostał jeszcze Pan do ręki "MO" to wypowiadanie sie w ten sposób na jego temat jest delikatnie mówiąc niepoważne ...?
Podejmujemy zakład i wierzymy ze jest Pan na tyle silny w czynach co w słowach. W lutym po ukazaniu się 2 numeru nie omieszkamy poinformować czy wywiązał sie Pan z zakładu, bo jego wynik wszyscy poznają w lutym (moment ukazania się 2 numeru). Adres redakcji znajdzie Pan w numerze MO lub na www. Preferujemy dobrego szampana ;)
"OW" czy "MSiO" nie są pismami o tematyce modelarskiej tak więc trudno tu mówic o jakiejkolwiek namiastce jesli tematyka jest różna
Co do zarabiania na modelarzach i nachalnej reklamie: póki co nachalnej reklamy w TV i prasie nie przewidujemy
, bez banerów Szanowny Pan nie dowiedział by się o naszym istnieniu, natomiast jak Sz. P. zasugerował w pierwszym zdaniu że cena jest za niska do zapowiadanej jakości to sam Pan odpowiedział sobie na zarzut wobec nas o zarabianiu na modelarzach ...Wydawnictwo SAGA które będzie wydawać "MO" nie jest powiązane w jakikolwiek sposób z jakąkolwiek inną firmą działającą na rynku modelarskim. Nie pracujemy na bazie istniejących wydań (proszę wskazac które), nie pragniemy monopolu ani nie wchodzimy w skład żadnego lobby. Pewnie trudno to zrozumieć gdy wierzy sie w spiskowe teorie świata, ale tak po prostu jest ...
Sz. P. "grzegorzu", czy nie uważa Pan, że skoro nawet nie dostał jeszcze Pan do ręki "MO" to wypowiadanie sie w ten sposób na jego temat jest delikatnie mówiąc niepoważne ...?
MO szczerze gratuluję inicjatywy i życze sukcesu, jak najbardziej komercyjnego, choć rownież tego niematerialnego.
__________________________________________
Grzegorz, powiem krótko, Twoja ocena jest ze wszech miar niesprawiedliwa. Argumenty które przytoczyłeś są zaczerpniete z sufitu i na zasadzie - "jak chcesz kogos uderzyć to kija zawsze znajdziesz" lub " a u was bija murzynów". Nie ma nawet miejsca na polemikę z nimi.
__________________________________________
Grzegorz, powiem krótko, Twoja ocena jest ze wszech miar niesprawiedliwa. Argumenty które przytoczyłeś są zaczerpniete z sufitu i na zasadzie - "jak chcesz kogos uderzyć to kija zawsze znajdziesz" lub " a u was bija murzynów". Nie ma nawet miejsca na polemikę z nimi.
-
Marcintosh
- Posty: 1091
- Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
- Lokalizacja: Dorset, UK
- x 8
Ponieważ wpis Grzegorza jest dobitnym przykładem na istnienie tzw "polskiego piekła" to nie może pozostać bez komentarza. Kolejny raz okazuje się, że każda inicjatywa, która usiłuje wyjść ponad przeciętność natychmiast spotyka się z tzw bezinteresowną złośliwością i zawiścią.
Jak się nie można przyczepić do ceny to zawsze można powiedzieć, że cena jest chwilowa, promocyjna lub dampingowa. Jeżeli coś jest pionierskie w Polsce to przecież można to skwitować, że Japończycy robią to od dawna, a że piszą krzaczkami to pryszcz. To że pismo ma być ściśle specjalistyczne to też źle bo przecież okrętów i statków jest tyle typów, że czytelnik na pewno się w tym pogubi. Porównanie z MSiO i Okrętami Wojennymi jest przysłowiowym trafieniem kulą w płot ponieważ tamte w żadnej mierze nie traktują o modelarstwie, ale któż by sobie zaprzątał głowę takimi drobiazgami. Po co robić cokolwiek skoro wszystko już zrobiono albo za Odrą, albo za Bugiem, albo Bóg wie gdzie jeszcze. Najlepiej przecież usiąść i pokombinować komu następnemu można by bezinteresownie podstawić nogę. Bo przecież wszystkie czasopisma powinny być darmowe by dzieci i rodziców nie narażać na żadne koszty.
Tym razem moja konkluzja.
Kolejny raz z ogromną przykrością stwierdzam, że "polskie piekło" jest faktem. Bezinteresowna zawiść i osobiste animozje zawsze znajdą sobie kolejny cel do ataku. Jakże trudno wybaczyć komuś, że zamiast siedzieć i bezproduktywnie dyskutować usiłuje coś konkretnego zrobić.
Na zakończenie, po to się oderwać od tego ponurego toku myśli, chcę życzyć autorom nowego przedsięwzięcia jak największych sukcesów. Osobiście będę trzymał kciuki za Wasze powodzenie. Mam nadzieję, że na przekór garstce oportunistów uczyni to samo szeroka rzesza modelarzy w naszym kraju, tak aby ci z Zachodu mogli pozazdrościć.
Jak się nie można przyczepić do ceny to zawsze można powiedzieć, że cena jest chwilowa, promocyjna lub dampingowa. Jeżeli coś jest pionierskie w Polsce to przecież można to skwitować, że Japończycy robią to od dawna, a że piszą krzaczkami to pryszcz. To że pismo ma być ściśle specjalistyczne to też źle bo przecież okrętów i statków jest tyle typów, że czytelnik na pewno się w tym pogubi. Porównanie z MSiO i Okrętami Wojennymi jest przysłowiowym trafieniem kulą w płot ponieważ tamte w żadnej mierze nie traktują o modelarstwie, ale któż by sobie zaprzątał głowę takimi drobiazgami. Po co robić cokolwiek skoro wszystko już zrobiono albo za Odrą, albo za Bugiem, albo Bóg wie gdzie jeszcze. Najlepiej przecież usiąść i pokombinować komu następnemu można by bezinteresownie podstawić nogę. Bo przecież wszystkie czasopisma powinny być darmowe by dzieci i rodziców nie narażać na żadne koszty.
Jak można napisać coś tak zjadliwego? Najprościej oskarżyć, osądzić i od razu wydać wyrok. Nie wspomnę o tym, że próby zaglądania komuś w kieszeń są bezprzykładnym brakiem dobrego wychowania.Grzegorz pisze:Dlaczego to wszystko napisałem...? No, bo wzbudza moje, i moich starszych i młodszych kolegów niezadowolenie, wykorzystywanie forów modelarskich do nachalnego zarabiania pieniędzy... Na czarnym forum wklejono już nawet banerek reklamowy, bo nie sądzę, że jest to czysta filantropia i czysta , modelarska chęć ulżenia modelarzom...
Tym razem moja konkluzja.
Kolejny raz z ogromną przykrością stwierdzam, że "polskie piekło" jest faktem. Bezinteresowna zawiść i osobiste animozje zawsze znajdą sobie kolejny cel do ataku. Jakże trudno wybaczyć komuś, że zamiast siedzieć i bezproduktywnie dyskutować usiłuje coś konkretnego zrobić.
Na zakończenie, po to się oderwać od tego ponurego toku myśli, chcę życzyć autorom nowego przedsięwzięcia jak największych sukcesów. Osobiście będę trzymał kciuki za Wasze powodzenie. Mam nadzieję, że na przekór garstce oportunistów uczyni to samo szeroka rzesza modelarzy w naszym kraju, tak aby ci z Zachodu mogli pozazdrościć.