Pływające eksperymenty...

herbaciany · Post autor: **herbaciany** » czw lis 17 2005, 15:24

Nadbudówka skończona,zabieram się za dźwig i batyskaf.
Obrazek

Kuba G. · Post autor: **Kuba G.** » czw lis 17 2005, 20:19

Hehe Fajny szKrab

herbaciany · Post autor: **herbaciany** » pt lis 18 2005, 12:58

SZKRAB-to dobra nazwa dla batyskafu

cygielski · Post autor: **cygielski** » pt lis 18 2005, 13:13

Przyznaj się -- model masz już dawno sklejony, tyko teraz udajesz, że tak szybko to wszystko idzie? Tak czy inaczej, fajny stateczek.

herbaciany · Post autor: **herbaciany** » pt lis 18 2005, 14:36

Cygielski -moja stocznia wyrabia ponad normę

(dowodem zdjęcie).
na pokładzie zaczątek batyskafu.
Obrazek

Hasio Maszkietnik · Post autor: **Hasio Maszkietnik** » pt lis 18 2005, 15:21

zatonie - nie zatonie - zatonie - nie zatonie...
Bardzo fajna jest ta łajba (wykonanie - super

), a przy tym wygląda bardzo solidnie - powinna bez problemu wytrzymać cios butelki szampana przy chrzcie

PS: Gdzie ulokowałeś wejście pod pokład (dostęp do wszystkich wnętrzności)?

herbaciany · Post autor: **herbaciany** » sob lis 19 2005, 7:50

Hasio Maszkietnik-oto odpowiedź

Hasio Maszkietnik · Post autor: **Hasio Maszkietnik** » sob lis 19 2005, 12:39

Dostęp do środka wręcz luksusowy- na początku myślałem, że to raczej nadbudówka będzie zdejmowana

A w środku miejsca na duuużo akumulatorków i solidny silnik - na upartego możesz z niego ścigacza zrobić

Z niecierpliwością czekam na wodowanie

mlodybm · Post autor: **mlodybm** » sob lis 19 2005, 12:57

zima się zbliża może by tak przerobić na lodołamacz ?? jak Hasio mówi miejsca dużo na silnik i akumulatory a frajda z łamania lodu na pewno o niebo lepsza (niż badanie nieodkrytych ciemności w powstającym jeszcze batyskafie...)

Sebastian B. · Post autor: **Sebastian B.** » sob lis 19 2005, 13:16

Herbaciany jak będziesz zabezpieczał pokrywe żeby nie odpłyneła z falami ? dołożysz jakieś uszczelnienie ?

Pozdrawiam .