ORP Wicher - 1:100 [relacja z budowy]

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jhradca
Posty: 1130
Rejestracja: pt cze 11 2004, 12:04
Lokalizacja: Kraków
x 21

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jhradca »

Herbaciany masz rację, że będzie to trwało, ale do emerytury mam ze 25 lat więc chyba zdążę :lol:

Pablo, rozumiem że z równowagi wyprowadzi Cię tempo moich prac. Rozumiem to, w końcu rechotając trudno jest utrzymać równowagę :haha:

Tak w ogóle to dzieki za miłe słowa, które mnie zdopingowały do wykrojenia kilku godzin na włazy. Jeszcze wymagają małych poprawek (usuwania paprochów itp.) Technika budowy jak przy windach, czyli sklejona warstwami tektura, zaglutowana i oszlifowana.

Obrazek
Awatar użytkownika
Pablo
Posty: 460
Rejestracja: pt lis 28 2003, 22:20
Lokalizacja: Gdynia

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Pablo »

jhradca pisze:Pablo, rozumiem że z równowagi wyprowadzi Cię tempo moich prac. Rozumiem to, w końcu rechotając trudno jest utrzymać równowagę :haha:
jhradca to jest :wooow: . Jeszcze trochę to przestanę wstawiać fotki na forum :cry: i dojdzie do tego, że.......... :komp:
A tak w ogóle to jakość prac zamiast utrzymywać się na jednym poziomie ;-) to ciągle zwyżkuje :roll: .
Awatar użytkownika
Rutek63
Posty: 756
Rejestracja: pn paź 25 2004, 20:03
Lokalizacja: Scarsdale, NY
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rutek63 »

Pablo pisze:A tak w ogóle to jakość prac zamiast utrzymywać się na jednym poziomie ;-) to ciągle zwyżkuje :roll: .
Pablo, jakość prac musi zwyżkować. :D Gdyby się zatrzymało na jednym poziomie to mogłoby oznaczać, że ihradca przestał nad sobą pracować i pracuje tylko nad modelem. ;-)
Jhradca , u Ciebie to nawet te paprochy wyglądają tak jakby miały być tam gdzie są. :lol:

Pozdrawiam!
Piotr
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Awatar użytkownika
Poste
Posty: 113
Rejestracja: sob sty 31 2004, 1:13
Lokalizacja: Radom City

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Poste »

Piękna robota:). Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:) -no to jakiś jubileusz sie szykuje :)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Roinok
Posty: 221
Rejestracja: pn gru 08 2003, 18:27
Lokalizacja: Nowogard

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Roinok »

Jarku! dużo zdrowia, sukcesów w pracy zawodowej i jak najwięcej modeli w kartonie :szampan:
www.roinok.vip.interia.pl
powrót do żagli
Awatar użytkownika
Sebastian B.
Posty: 288
Rejestracja: czw gru 23 2004, 13:35
Lokalizacja: Tichau

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sebastian B. »

Jhradca a masz jakiś patent na usówanie paprochów ? czasem zostaje po nich dziurka na którą trzeba kapnąć troszke farby a przeszlifowanie nawet delikatnie drobniutkim papierem ściernym często poleruje matową farbę i różnica jest widoczna , takie drobnostki potrafią wyprowadzić z równowagi.

Pozdrawiam .
Teoretyk ostatnio...
Awatar użytkownika
jhradca
Posty: 1130
Rejestracja: pt cze 11 2004, 12:04
Lokalizacja: Kraków
x 21

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jhradca »

Witam wszystkich jako czterdziestolatek i dziękuję za pamięć i życzenia. Na razie po wielu nieudanych próbach udało mi się zrobić podesty do dalmierzy. Niby nic ale te, które widać na zdjęciu są czwartą wersją. Wbrew pozorom zrobienie tych otworów okazało się trudniejsze niż początkowo przewidywałem. Pierwszy problem to ustawienie otworów względem siebie. Oryginalna część w wycinance to kupa rozrzuconych bez ładu i składu kropek. Według planów otwory były rozmieszczone wg. siatki ale zdjęcie nie dawało szans na łatwiznę. Otwory były rozmieszone niejako na obwodach kół o coraz mniejszych średnicach a otwory jednego koła były przesunięte względem poprzedniego. W efekcie w każdym mniejszym kole otwory są coraz bliżej siebie. Wyznaczenie miejsc wiercenia nie było trudne ale wywiercenie otworów dokładnie w wyznaczonych miejscach nie jest zbyt proste. Mimo że miejsca otworów powstały przez skrzyżowanie nacięć, cieniutkie wiertło 0,5 mm, lubiło się trochę przesunąć. Przy takiej ilości otworów wystarczyło niewielkie przesunięcie aby podest nie nadawał się do pokazania. Te na zdjęciach też nie są idealne ale już mi szkoda zdrowia a i tak trzy otwory są zakołkowane i przewiercone powtórnie.
Podest jest z polistyrenu, żeberkowate wzmocnienia też. Reszta papier milimetrowy i glut. Jutro drabinka wejściowa i poręcze i mam nadzieję początek bardzo skomplikowanych dalmierzy.

Ssebitro! Paprochy zeszlifowuje papierkiem ściernym po malowaniu wstępnym a przed malowaniem aerografem.

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Pablo
Posty: 460
Rejestracja: pt lis 28 2003, 22:20
Lokalizacja: Gdynia

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Pablo »

Ostatnio podajniki amunicji, teraz te podstawy dalmierzy :shock: . Powoli i z benedktyńską cierpliwością wykonujesz poszczególne elementy. Mimo, że wykonałem już trochę modeli to jednak muszę się przed Tobą ugiąć za Twoją cierpliwość(czwarta wersja) i dokładność wykonania :) .
Awatar użytkownika
Rutek63
Posty: 756
Rejestracja: pn paź 25 2004, 20:03
Lokalizacja: Scarsdale, NY
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rutek63 »

jhradca pisze: Wyznaczenie miejsc wiercenia nie było trudne ale wywiercenie otworów dokładnie w wyznaczonych miejscach nie jest zbyt proste. Mimo że miejsca otworów powstały przez skrzyżowanie nacięć, cieniutkie wiertło 0,5 mm, lubiło się trochę przesunąć.
Z coraz to większą radością oglądam kolejne zdjęcia. Super z :!: .

Problemu z przesuwaniem się wiertła można bardzo łatwo uniknąć. Wystarczy tylko miejsce wyznaczone do wiercenia nakłuć lekko czubkiem igły. Takie “siodełko” skutecznie zabezpieczy wiertło przed przesunięciem.
Czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg dalmierzy, :tuptup:

Pozdrawiam!
Piotr
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Awatar użytkownika
irimi
Posty: 291
Rejestracja: ndz kwie 17 2005, 22:46

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: irimi »

Jhradca jak zwykle bez kompromisow, ostra jazda bez trzymanki. Milo popatrzec!
Cierpliwość łyżką dół wykopie.

"It's not a race, it's a journey..." RUSH, Out of the cradle
ODPOWIEDZ