W relacji Pabla z budowy Daru Młodzieży poruszyłem kwestię relingu. Ponieważ wzbudziło to zainteresowanie informuję, że w czasie jak ja będę robił dalmierze, poniższy słupek posłuży do zrobienia formy. Nie mam pewności czy spec, któremu to dam będzie w stanie zrobić formę a następnie odlać ponad 200 słupków, ale ponoć tak. Jak widać słupek jest z drutu miedzianego a zgrubienia z plastiku. Drut ma wymiar 0,4(lub 0,5 nie mam pewności) a zgrubienie ok.0,7. Zrobienie tego słupka nie było żadnym problemem za to wiercenie w drucie jest przy wiertle 0,15 niemożliwe, stąd słupek musi być z żywicy lub polistyrenu. Zdaję sobie sprawę, że będzie dość kruchy ale coś za coś.
Jarek mam pewną sugestię, o ile to możliwe to spróbuj lekko spłaszczyć zgrubienia w miejscach gdzie będziesz wiercił otwory. obawiam się bowiem że wiertło będzie ci uciekać z powierzchni czubka kuli, jak go troczę spłaszczysz, tak jak byś odkroił wycinek tej kuli, to uzyskasz płaską powierzchnię, którą może uda ci się napunktować i nawiercić.
Nareszcie dalmierze są kompletne. Sam dalmierz jest z wykałaczki, na który nakleiłem papier milimetrowy z wyciętymi otworami. Konstrukcja podtrzymująca dalmierz to druty, izolacja(zgrubienia) i odrobinka plastiku.