wydaje mi się że można wymyślić lepszy sposób bez współpracy z wydawcą....
wystarczy zlecić w drukarni aby wydrukowali powiedzmy na początek 100-200egzemplarzy (w większej ilości to by nas koszty porzarły)..
oczywiście same wydruki bo by było jeszcze drożej... następnie wystawić na allegro czy coś w tym stylu..a jak się wysprzedadzą to wydrukować więcej, i więcej itd.
wniosek:
1. nie musisz biegać od wydawnictwa do wydawnictwa z nadzieją że ci model kupią (przeważnie jest to umowa o dzieło)
2. większy zysk tyle że w dłuższym czasie
3. satysfakcja z wydania własnego modelu (twoja własna okładka+model)
4. koszt wydrukowania modelu to około 2,40 zł za stronę A3(wydrukowanie 6 stron= 14,50+okładka) czyli jakieś 20zł przy współpracy są sporawe rabaty nawet do 10%...
5. cena oczywiście druku cyfrowego czyli świetnej jakości a na 6 stronach A3 to sie sporawy model zmieści...
Koszt opracowania modelu.
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Lechu, dzięki. Jak widać jednak byłeś dobrym adresatem tego pytania, bo jak do tej pory dałeś jedyną rzeczową odpowiedź.
Jungu: Mając niejakie doświadczenie z drukarniami, mogę cię zapewnić, że drukarnia weźmie mniej więcej tyle samo za wydrukowanie 200 egzemplarzy co 500 czy nawet więcej, bo ustawienie maszyny jest czasochłonne i przy takiej ilości się nie kalkuluje. Tak naprawdę koszty pojedynczego egzemplarza będziesz miał w ten sposób niewspółmiernie wysokie, więc zarobki niższe niż myślisz. Poza tym, bez zarejestrowanej działalności (czytaj: haraczu państwowego) bardzo możliwe jest, że ci się ktoś stosunkowo szybko przyczepi i poprosi o zaległe podatki. Konkurencja nie śpi.
Jungu: Mając niejakie doświadczenie z drukarniami, mogę cię zapewnić, że drukarnia weźmie mniej więcej tyle samo za wydrukowanie 200 egzemplarzy co 500 czy nawet więcej, bo ustawienie maszyny jest czasochłonne i przy takiej ilości się nie kalkuluje. Tak naprawdę koszty pojedynczego egzemplarza będziesz miał w ten sposób niewspółmiernie wysokie, więc zarobki niższe niż myślisz. Poza tym, bez zarejestrowanej działalności (czytaj: haraczu państwowego) bardzo możliwe jest, że ci się ktoś stosunkowo szybko przyczepi i poprosi o zaległe podatki. Konkurencja nie śpi.
Pozdrawiam,
Szymon
Szymon
cennik bireę ze stronkicygielski pisze: Jungu: Mając niejakie doświadczenie z drukarniami, mogę cię zapewnić, że drukarnia weźmie mniej więcej tyle samo za wydrukowanie 200 egzemplarzy co 500 czy nawet więcej, bo ustawienie maszyny jest czasochłonne i przy takiej ilości się nie kalkuluje. Tak naprawdę koszty pojedynczego egzemplarza będziesz miał w ten sposób niewspółmiernie wysokie, więc zarobki niższe niż myślisz. Poza tym, bez zarejestrowanej działalności (czytaj: haraczu państwowego) bardzo możliwe jest, że ci się ktoś stosunkowo szybko przyczepi i poprosi o zaległe podatki. Konkurencja nie śpi.
http://www.drukarniacyfrowa.com/index.p ... =cennik_01
cena wydruku do 101 do 200 egzemplarzy wynosi 2,40zł za stronę A3
a od 201 do 500 wynosi 2,20zł
czyli opłaca się bardziej wydrukować np 101 egzemplarzy niż 100 itd..
jeśli model ma być na formacie A4 to dodatkowo w cenę wchodzi bigowanie (zaginanie) czyli ok.20zł chyba że to już sobie w domu porobimy
a za ustawianie maszyny do druku nic się nie płaci.
ceny mniej więcej znam bo u mnie w pracy sporawo się drukuje różnych zamówień
A z tym "haraczem" to też można sobie poradzić bo np. można sobie podpisać z jakąś firmą umowę o dzieło (czyli wykonanie xxx egzemplaży)potem firmie zwrócić podatek który ona zapłaci a ty możesz sobie dowoli sprzedawać...i takie tam bajerki.... a państwa się nie okradnie
...(jakoś tak było nie wiem czy dobrze to wyjaśniłem)
Moim zdaniem sprzedaż drukowanych przez siebie modeli na allegro nie ma sensu. nie zapominajcie że od każdego sprzedanego produktu płacisz prowizję wiec koszt wzrośnie o kolejne PLN :P lepszą opcją jest stworzenie tego modelu w pliku PDF i sprzedaż na płytach koszt jest znacznie mniejszy 
bo możesz taki model sprzedawać po 5 - 10 złotych minus taki że potem delikwent może rozprowadzić gotowy plik gdzie chce, ale i wydrukowany model da się zeskanować więc to chyba nie jest największy minus. dodam jeszcze że można po cichu sprzedawać ten model jako E-book (odpadają dla kupującego koszty wysyłki a dla sprzedającego zabawa z pocztą polską) ale na allegro od połowy tego roku jest to zakazane
pozdrawiam
hide
PS
[quote=Łukasz K.] Setka skoczyła, a przycisku "pisownia" jak nie używałeś, tak nie używasz... [/quote]
używam przycisku pisownia. najczęściej odpowiadam za pomocą szybkiej odpowiedzi a potem poprawiam post poprzez przycisk "zmień" ale w tym dziale nie można edytować postów wiec będę starał się pilnować
bo możesz taki model sprzedawać po 5 - 10 złotych minus taki że potem delikwent może rozprowadzić gotowy plik gdzie chce, ale i wydrukowany model da się zeskanować więc to chyba nie jest największy minus. dodam jeszcze że można po cichu sprzedawać ten model jako E-book (odpadają dla kupującego koszty wysyłki a dla sprzedającego zabawa z pocztą polską) ale na allegro od połowy tego roku jest to zakazane pozdrawiam
hide
PS
[quote=Łukasz K.] Setka skoczyła, a przycisku "pisownia" jak nie używałeś, tak nie używasz... [/quote]
używam przycisku pisownia. najczęściej odpowiadam za pomocą szybkiej odpowiedzi a potem poprawiam post poprzez przycisk "zmień" ale w tym dziale nie można edytować postów wiec będę starał się pilnować
Mama Just killed the man...
put the gun against his head...
push the triggle....
now he's dead...
put the gun against his head...
push the triggle....
now he's dead...
Coś o kosztach druku. Niech będzie model na 4 stronach A-4 plus okładka plus jeden arkusz A-3 (złożony do A-4 i drukowany w jednym kolorze obustronnie) z instrukcją. Policzmy ile będzie kosztować przygotowanie druku (będzie to koszt niezależny od nakładu).
1. części modelu: 8 płyt formatu A-3
2. okładka: 4 płyty formatu A-3
3. okładka: jedna płyta formatu A-3 ("wnętrze" okładki)
4. instrukcja: 2 płyty formatu A-3
Razem mamy 15 płyt. Koszt jednej płyty, to ok. 50,-zł, czyli mamy 750,-zł
Załóżmy, że znajdziemy drukarnię, która bierze każde zlecenie i przyjmie od nas zlecenie na 100 sztuk wyceniając druk i zszycie jednego egzemplarza na 2 zł (co wydaje się założeniem bardzo optymistycznym; mozna "zejść" nawet do niższej ceny za sztukę, ale nie przy nakładzie 100 egz !).
Razem daje to koszt 950,-zł za 100 egz, czyli po 9,50 za sztukę.
12 sztuk należy rozesłać bezpłatnie do bibliotek wymienionych w odpowiedniej ustawie, zostaje nam do sprzedaży 88 sztuk, czyli koszt wzrasta do 10,80 zł za sztukę.
Sądzę, że projektant - wydawca chciałby zarobić conajmniej 700,-zł (czyli tyle ile mi proponowano za projekt CR-32), zatem nie można sprzedawać tych modeli poniżej 18,75 zł. Oznacza to, że musimy te modele sprzedawać samodzielnie, a jeśli poprzez inne kanały (np. sklepy internetowe), to cena jedengo modelu dla nabywcy (po uwzględnieniu marży sklepu internetowego) musiałaby wynieść ok. 26,-zł. Powodzenia!
Należy zauważyć, że pominąłem inne koszty (np jakiś transport lub koszty wysyłki) oraz "zapomniałem", że istnieją podatki i ubezpieczenia społeczne.
Ten prosty rachunek pokazuje, że druk i sprzedaż ilości w zakresie 100 - 200 sztuk nie ma najmniejszego sensu. Natomiast druk w ilości 1000 i więcej wymaga zaangażowania większej ilość środków, czyli wzrasta ryzyko (liczone w wydatkach, które mogą się nie zwrócić). Sprzedaż w ilości 1000 sztuk i więcej nie może się już odbywać z pominięciem fiskusa, sądu (rejestracji tytułu), ZUS-u itd, itp.
Lech
1. części modelu: 8 płyt formatu A-3
2. okładka: 4 płyty formatu A-3
3. okładka: jedna płyta formatu A-3 ("wnętrze" okładki)
4. instrukcja: 2 płyty formatu A-3
Razem mamy 15 płyt. Koszt jednej płyty, to ok. 50,-zł, czyli mamy 750,-zł
Załóżmy, że znajdziemy drukarnię, która bierze każde zlecenie i przyjmie od nas zlecenie na 100 sztuk wyceniając druk i zszycie jednego egzemplarza na 2 zł (co wydaje się założeniem bardzo optymistycznym; mozna "zejść" nawet do niższej ceny za sztukę, ale nie przy nakładzie 100 egz !).
Razem daje to koszt 950,-zł za 100 egz, czyli po 9,50 za sztukę.
12 sztuk należy rozesłać bezpłatnie do bibliotek wymienionych w odpowiedniej ustawie, zostaje nam do sprzedaży 88 sztuk, czyli koszt wzrasta do 10,80 zł za sztukę.
Sądzę, że projektant - wydawca chciałby zarobić conajmniej 700,-zł (czyli tyle ile mi proponowano za projekt CR-32), zatem nie można sprzedawać tych modeli poniżej 18,75 zł. Oznacza to, że musimy te modele sprzedawać samodzielnie, a jeśli poprzez inne kanały (np. sklepy internetowe), to cena jedengo modelu dla nabywcy (po uwzględnieniu marży sklepu internetowego) musiałaby wynieść ok. 26,-zł. Powodzenia!
Należy zauważyć, że pominąłem inne koszty (np jakiś transport lub koszty wysyłki) oraz "zapomniałem", że istnieją podatki i ubezpieczenia społeczne.
Ten prosty rachunek pokazuje, że druk i sprzedaż ilości w zakresie 100 - 200 sztuk nie ma najmniejszego sensu. Natomiast druk w ilości 1000 i więcej wymaga zaangażowania większej ilość środków, czyli wzrasta ryzyko (liczone w wydatkach, które mogą się nie zwrócić). Sprzedaż w ilości 1000 sztuk i więcej nie może się już odbywać z pominięciem fiskusa, sądu (rejestracji tytułu), ZUS-u itd, itp.
Lech
Co prawda moja wypowiedź nie będzie na główny temat wątku... Cena gotowych rozkroi modelu „kartonowego” jako dzieła grafika X, to jest faktycznie rzecz raczej uznaniowa....Czyli co łaska, albo tyle ile chcę, bo mam renomę...
Największym kosztem tak zwanego druku jest zawsze koszt „przygotowalni” , i będzie różny w zależności od techniki druku, jaki będziemy chcieli zastosować do naszego wydania... (Duże uproszczenie wypowiedzi...)
Należy pamiętać ze w renomowanych drukarniach (niezależnie od techniki zastosowanej do zadruku...) tak zwana „przygotowalnia, (czyli wszystkie materiały niezbędne do rozpoczęcia druku, matryce, siatki, fotopolimery, wałki itp., itd. ... jak również „kromalin” czyli wydruk próbny wykonywany przed wykonywaniem usługi zadruku, ale tuż po przebrnięciu przez skład komputerowy......) jest płacona przez zamawiającego jednorazowo do każdego nazwijmy to umownie modelu, i jest własnością klienta drukarni...
Cena „przygotowalni” jest w zasadzie niezmienna i nie wpływa na cenę samego zadruku, bo możecie zamówić ją w wyspecjalizowanych firmach w naszym kraju lub w UE i przekazać do jakiejkolwiek wybranej przez was drukarni, zlecić zadruk, odebrać, swoje wydanie i zabrać „przygotowalnię”... (Upraszczam proces dla łatwiejszego zrozumienia....)
Przy wyborze drukarni, a tym samym czekających nasz kosztach, należy również zwrócić uwagę na źródła pozyskiwania materiałów do druku, czyli kartonów i papieru i różnych gramaturach, farb i lakierów....
Nie do pogardzenia jest również nawiązanie współpracy z drukarniami „zachodnimi”, które oferują znacznie wyższą jakość usługi (i to w pełni znaczenia słowa USŁUGA...), niż Polscy „garażowcy” rozmazujący farbę na kartonie, na rozlatujących się maszynach...
Dodam osobistą moją uwagę, że jest akurat odwrotnie niż myśli większość ludzi, że mniej znany dostawca to mniejsza cena na materiały do druku.... Jest odwrotnie...Drukarnie korzystające z uznanych marek w poligrafii mają tańsze materiały i bez porównania lepszą jakość usługi.....
Największym kosztem tak zwanego druku jest zawsze koszt „przygotowalni” , i będzie różny w zależności od techniki druku, jaki będziemy chcieli zastosować do naszego wydania... (Duże uproszczenie wypowiedzi...)
Należy pamiętać ze w renomowanych drukarniach (niezależnie od techniki zastosowanej do zadruku...) tak zwana „przygotowalnia, (czyli wszystkie materiały niezbędne do rozpoczęcia druku, matryce, siatki, fotopolimery, wałki itp., itd. ... jak również „kromalin” czyli wydruk próbny wykonywany przed wykonywaniem usługi zadruku, ale tuż po przebrnięciu przez skład komputerowy......) jest płacona przez zamawiającego jednorazowo do każdego nazwijmy to umownie modelu, i jest własnością klienta drukarni...
Cena „przygotowalni” jest w zasadzie niezmienna i nie wpływa na cenę samego zadruku, bo możecie zamówić ją w wyspecjalizowanych firmach w naszym kraju lub w UE i przekazać do jakiejkolwiek wybranej przez was drukarni, zlecić zadruk, odebrać, swoje wydanie i zabrać „przygotowalnię”... (Upraszczam proces dla łatwiejszego zrozumienia....)
Przy wyborze drukarni, a tym samym czekających nasz kosztach, należy również zwrócić uwagę na źródła pozyskiwania materiałów do druku, czyli kartonów i papieru i różnych gramaturach, farb i lakierów....
Nie do pogardzenia jest również nawiązanie współpracy z drukarniami „zachodnimi”, które oferują znacznie wyższą jakość usługi (i to w pełni znaczenia słowa USŁUGA...), niż Polscy „garażowcy” rozmazujący farbę na kartonie, na rozlatujących się maszynach...
Dodam osobistą moją uwagę, że jest akurat odwrotnie niż myśli większość ludzi, że mniej znany dostawca to mniejsza cena na materiały do druku.... Jest odwrotnie...Drukarnie korzystające z uznanych marek w poligrafii mają tańsze materiały i bez porównania lepszą jakość usługi.....
A jeżeli ktoś chce widzieć drukarnie od kuchni - zapraszam do oglądania:
http://www.modelik.pl/index.php?show=owyd
http://www.modelik.pl/index.php?show=owyd
Ależ kierowniku..toż to nawet nie jest przedpokój..
A wracając na chwilę do wyliczeń powyżej.
Mało kto odważyłby się przygotować płyty pod A3, no chyba że jedynie Romkiem dysponuje. Zazwyczaj drukuje się na półformacie lub pełnym formacie co z jednej strony usprawnia druk a z drukiej obniża ilość płyt faktycznie potrzebną.
Pozostawmy więc koszt druku jako zupełnie nieistotny z punktu widzenia projektanta modelu.
Bo w przypadku tysiąca ezglemplarzy oraz ceny na okładce jest to wartość raczej małoistotna. Porównanie druku cyfrowego do offsetu również jest zupełnie nietrafione. Ze względu na przepaść cenową (łatwo to sprawdzić prosząc jakąkolwiek drukarnię o wycenę tysiąca nakładu A3 4+0 np.).
Ktoś tu podawał przykłady konkretnych stawek.
Inny narzekał na brak konkretów. Nie można podać konkretów, bo jak w każdej "pracy" Twoja stawka zależy od zbyt wielu względnych czynników.
Znam grafików, którzy zabijają się o projekty za 20 złotych. Znam takich, którzy za mniej niż tysiąc nie siadają do komputera. Są też i tacy którzy za jedno "machnięcie piórkiem" liczą sobie kilka tysięcy... dolarów.
Tak więc to jaką stawkę uzyskasz projektancie, zależy tylko do Ciebie.
A wracając na chwilę do wyliczeń powyżej.
Mało kto odważyłby się przygotować płyty pod A3, no chyba że jedynie Romkiem dysponuje. Zazwyczaj drukuje się na półformacie lub pełnym formacie co z jednej strony usprawnia druk a z drukiej obniża ilość płyt faktycznie potrzebną.
Pozostawmy więc koszt druku jako zupełnie nieistotny z punktu widzenia projektanta modelu.
Bo w przypadku tysiąca ezglemplarzy oraz ceny na okładce jest to wartość raczej małoistotna. Porównanie druku cyfrowego do offsetu również jest zupełnie nietrafione. Ze względu na przepaść cenową (łatwo to sprawdzić prosząc jakąkolwiek drukarnię o wycenę tysiąca nakładu A3 4+0 np.).
Ktoś tu podawał przykłady konkretnych stawek.
Inny narzekał na brak konkretów. Nie można podać konkretów, bo jak w każdej "pracy" Twoja stawka zależy od zbyt wielu względnych czynników.
Znam grafików, którzy zabijają się o projekty za 20 złotych. Znam takich, którzy za mniej niż tysiąc nie siadają do komputera. Są też i tacy którzy za jedno "machnięcie piórkiem" liczą sobie kilka tysięcy... dolarów.
Tak więc to jaką stawkę uzyskasz projektancie, zależy tylko do Ciebie.
