Na poczatek kilka słów wyjaśnienia: miałem zamiar umieścić jak najbardziej szczegółową relację z budowy, jednak, z powodu moich nikłych umięjętności w zakresie posługiwania się aparatem cyfrowym, większość zdjęć nie nadaje sie do umieszczenia gdziekolwiek.
Dlatego to, co pozostało po selekcji uzyskanego 'materiału fotograficznego', umieszczam w tym temacie....
Modelem, który wybrałem, jest luger korsarski "Le Courieur". Swoją interpretację, bo tak to chyba należy nazwać, wykonałem na podstawie materiałów z "Shipyard'u" ( Tutaj podziękowania dla Zeppelin'a za przesłanie wszystkich skanów ). Pierwszym krokiem było rozrysowanie planów w skali dopasowanej do wymiarów butelki, oraz spore ich uproszczenie- całość ma 150 mm długości, więc elementy takie jak np. działa nie zostały w nich w ogóle uwzględnione.....
A tak wyglądają rzuty mojego modelu:
![Obrazek](http://img510.imageshack.us/img510/2310/lecourieurplany7ch.th.jpg)
Nastepnym krokiem było wykonanie wszystkich potrzebnych części. Wykorzystałem w tym celu balsę grubości 1 mm, karton ( z pudełka po pizzy ), pomalowany obustronnie farbą Humbrol nr 113, oraz patyczki do szaszłyków, które po pocięciu, rozłupaniu i wyszlifowaniu do kształtu mniej wiecej okragłego, posłużyły do wykonania części takielunku. Całości dopełniły żagle, wycięte z mocno pożółkłego ( choć na niektórych zdjęciach wydaje się białe ) kawałka prześcieradła, oraz olinowanie z usztywnionych Super Glue nici o odpowiednim kolorze. Większość w/w elementów widać na tej fotografii:
![Obrazek](http://img510.imageshack.us/img510/4718/czci4fc.th.jpg)
I w tym tkwi cały sekret montażu modelu w butelce- wszystko, co jest zbyt wysokie/szerokie, by przejść w całości przez gwint butelki, jest wykonane jako osobny element. W tym modelu dodatkową trudność stanowiła konieczność odzdzielenia grotżagla i fokżagla od masztów. Sporym problemem były także talrepy, które przymocowałem do kadłuba i połączyłem z odpowiadającymi im wantami dopiero wewnątrz butelki.
Aby upewnić się, ze wszystko bedzie do siebie dobrze pasować, zmontowałem model bez kleju:
![Obrazek](http://img510.imageshack.us/img510/2213/monta16pv.th.jpg)
![Obrazek](http://img510.imageshack.us/img510/2421/monta25vh.th.jpg)
![Obrazek](http://img510.imageshack.us/img510/5999/monta30li.th.jpg)
![Obrazek](http://img510.imageshack.us/img510/1631/monta40id.th.jpg)
![Obrazek](http://img510.imageshack.us/img510/7669/monta58nr.th.jpg)
![Obrazek](http://img510.imageshack.us/img510/1016/monta64yv.th.jpg)
Poskładany w ten sposób model "przymierzyłem", do stojącej za nim butelki. Dodatkowo można ocenić jego rozmiary, porównując go z puszką Humbrola:
![Obrazek](http://img510.imageshack.us/img510/5432/prba5ct.th.jpg)
Tutaj miała znaleźć się najciekawsza i najważniejsza część, czyli montaż wszystkiego w butelce. Niestety, nie dysponuję żadnym przyzwoitym zdjęciem z tej 'operacji'. Do ostatecznego 'zespolenia' użyłem wikolu, którym ponadto usztywniłem brzegi żagli, co zapobiegło strzępieniu się płótna....
Gotowy model wygląda tak:
![Obrazek](http://img510.imageshack.us/img510/2241/lecourieurwidokoglny0vt.th.jpg)
![Obrazek](http://img510.imageshack.us/img510/8628/lecourieurprawiezblizenie0pi.th.jpg)
![Obrazek](http://img510.imageshack.us/img510/447/lecourieurzblizenie3si.th.jpg)
![Obrazek](http://img510.imageshack.us/img510/6523/lecourieurwidokzgry2bi.th.jpg)
![Obrazek](http://img510.imageshack.us/img510/6684/lecourieurwidokzgry26zd.th.jpg)
![Obrazek](http://img510.imageshack.us/img510/2513/lecourieurwidokoddziobu5rs.th.jpg)
Podstawkę wykonałem z tektury o grubości 2 mm ( docelowo ma być drewniana ), pomalowanej dwoma warstwami Humbrola nr 113.
Zakretka pochodzi z innej butelki i jest..........plastikowa. Aby zamaskowac ów niezbyt szlachetny materiał, okleiłem ją balsą, a górną część dodatkowo pomalowałem farbą.
Całość ma 34 cm długosci, 14 cm wyskokosci i 12 cm szerokości. Sama butelka ma pojemność 1,75 l, niewielki uchwyt oraz liczne przetłoczenia, które powaznie utrudniają oglądanie modelu, jednak wszystko to razem daje, moim zdaniem, bardzo ciekawy i oryginalny efekt....
No i to by było na tyle...........