Jakie wydawnictwo wybrać ?
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Jakie wydawnictwo wybrać ?
Witam. Proszę o poradę. Chcę kupić sobie jakiś model jeszcze nie wiem co, ale z jakiego wydawnictwa? Proszę o poradę czy od Halińskiego, Modelik, Mały modelarz czy może coś innego. Chodzi mi konkretnie o jakość modeli. Pozdrawiam
Obecnie Mały Modelarz nie odbiega bardzo jakością od innych wydawnictw(tak mi się przynajmniej wydaje). Ale z taką ilością detali różnej maści i rodzaju jest bardzo daleko za np. wydawnictwem Pana Halińskiego. I jak powiedział PanPanek: Haliński jest dla tych co na modelarskim piedestale siedzą wyżej. Pozdrawiam olek
Haliński: z takiej wycinanki zrobić model to żadna sztuka.
MM: z takiej wycinanki zrobić model to jest coś, prawdziwe modelarstwo.
Modelik: dla każdego coś miłego.
A tak na poważnie: powiedz jakie masz doświadczenie, co lubisz: okręty, samoloty, pojazdy (cywilne? wojskowe? szynowe?) czy może budowle?
MM: z takiej wycinanki zrobić model to jest coś, prawdziwe modelarstwo.
Modelik: dla każdego coś miłego.
A tak na poważnie: powiedz jakie masz doświadczenie, co lubisz: okręty, samoloty, pojazdy (cywilne? wojskowe? szynowe?) czy może budowle?
- KHOT
- Posty: 70
- Rejestracja: wt paź 12 2004, 7:52
- Lokalizacja: Konsorcium Honette Ober Advencer Mercantiles
...jeżeli pojazdy nie są Ci obce, to najlepiej Modelik - dużo prostych, szybkich modeli do wyboru, w sam raz na początek, żeby nabrać wprawy i rozpędu, np. Ford TFC - ja od niego zaczynałem powrót do kartonów i było super - szybki, nietrudny...
...jeżeli żaglowce, to szerokim łukiem omijaj na razie Shipyard, zapomnij o sklejaniu ich modeli w standardzie. Jeżeli koniecznie jakiś żaglowiec na początek, to może Holk, czy Koga z MM będą dobre...
...jeżeli żaglowce, to szerokim łukiem omijaj na razie Shipyard, zapomnij o sklejaniu ich modeli w standardzie. Jeżeli koniecznie jakiś żaglowiec na początek, to może Holk, czy Koga z MM będą dobre...
Witam Kolegę. Jeśli chodzi o modele czołgów to proponuje starsze wydania Modelika np. Valentine, Bishop czy Panzer IV są łatwe w sklejaniu i nie zniechęcisz się. Można je nawet lekko zwaloryzować . Natomiast z GPM to ostatnio sklejałem Ferdinanda i nieżle się napociłem z zawieszeniem. Natomiast bardzo fajnie sklejał mi się Panzer T-38 z tego wydawnictwa. Ładnie wydany. Z Halińskiego polecam Ci na początek Panzer II . Natomiast Tygrys czy Pantera posiadają wnętrze i są pracochłonne , ale myślę że kiedyś i te skleisz.