Temat rzeka - ale wczoraj byłem w Prktikerze i wypatrzyłem nowość - podróbka Dremela (osobiście polecam) - komplet w walizeczce : wiertareczka , różnorodne końcówki - i gratis !!! : ciegno przedłużające - wprawdzie ma około 30 cm ale jest w komplecie . osobne cięgno do dremela to wydatek ponad 200 zł , ten kompecik kosztuje 100 .
Norske Love 1:75 - początek krucjaty 2006 ... a dalej to się zobaczy
Nie polecam żadnych podróbek. Kupiłem za 79 zł Topex i po kilku solidnych przykręceniach końcówek gwint się "zjechał". Mam teraz dużo nieużywanych końcówek i sprzęt robiący ciche bzzzzzzzz... Na szczęście jestem posiadaczem starej miniwiertaki PIKO i ta działa bez zarzutu na trzy płaskie baterie.
Mam chyba ten sam topex o którym pisze Hook6. U mnie po różnych eksperymentach (ale nic na siłę) chyba skrzywił sie wał, a może obsada (czy cóś ) i teraz wiertło zatacza koło - wprawdzie minimalne, ale do precyzyjnego wiercenia malutkich otwarów już się raczej nie nadaje. Jakość tego sprzętu pozostawia więc nieco do życzenia.
pzdr Grzegorz
Junior skąd wytrzasnąłeś ten uchwyt ze sprężyną, ja wiertła mocuję do jakiegoś uchwytu (zdaje się że do wyginania drutu ) ?
A czegoś podobnego szukam bezskutecznie.