Niemieckie działo p.lot Flak 37 /88 mm/

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

Niemieckie działo p.lot Flak 37 /88 mm/

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

Witam ... modelarstwo szanowne Kartonworkowe !

Częścią kompleksu , takiej "niby dioramy" , nad którą pracuję od dłuższego już czasu ma się stać Flak 37 .
Powstaje na bazie stareńkiego modelu TAMIYA , wspierana wykorzystaniem toczonej lufy aluminiowej TG 35 Jordi Rubio oraz wybranymi elementami blaszek fototrawionych Eduard .
Numerów katalogowych nie podaję bo nie wiem czy kogokolwiek to zainteresuje ...

Relacja to nie będzie , bo w nie jakoś coraz trudniej mi "uwierzyć" . Ot taka sobie prezentacja i praktyczne wsparcie Edmunda . Wiadomo jakiego Edmunda , tego z ... :usmiech: .
Aby mu trochę mniej samotnie było i uśmiech mógł dotychczasowy zachować .

Model będzie bez jakichkolwiek znaczących "śladów eksploatacyjnych" , przedstawiał będzie bowiem działo 88 mm w czasie zaawansowanego remontu-rekonstrukcji .
Nie będzie to złom z zdjęcia zaczerpniętego z instrukcji składania modelu przygotowanej przez f-mę TAMIYA :

Obrazek
Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

Na wstępie chciałbym podkreślić że jakość przygotowania wyprasek egzemplarza na który trafiłem oceniam na ... tu westchnienie .

Przesunięcia pomiędzy górnymi a dolnymi częścimi form wtryskowych były bardzo duże . Podobno dyskfalifikujące .

Na "pierwszy ogień" , jeśli chodzi o obróbko-poprawki poszły koła a właściwie oponki . Kwestia ich wyrównywania to kwestia bardzo istotna . Sporo osób nie przywiązuje wagi do likwidacji istniejących przesunięć i nierówności na bieżnikach opon . Nieciekawie to w niektórych przypadkach wygląda ...

Po długim i mozolnym okresie obróbki gumy tychże opon jednak się udało . Efekt na zdjęciu . Lewe koło po obróbce bez malowania , prawe już po malowaniu :

Obrazek
Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

Kolejną przeszkodą w uzyskaniu zacnego wyglądu modelu były błotniki których grubość ścianki , jak to w modelach plastikowych sprzed kilkudziesięciu lat bywało , przekraczała znacznie 1 mm .

Tu też się udało ... :chytry: ... znacznie je ścienić . Krótko /jedynie kilka tygodni/ trwał proces operowania skalpelami chirurgicznymi o półokrągłych wymiennych ostrzach . Skrobanie-znów skrobanie- następnie kolejne skrobanie . Gdy już zaczynałem tracić rachubę ile ja to właściwie już skrobię okazało się że wystarczy . Czyli gdzieś pomiędzy 0,1 - 0,2 mm . Trening taki ... cierpliwości i siły woli oczywiście ! Się przydaje ...

Jak na kolejnym obrazku :

Obrazek
Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

Tak samo skrobania i ścieniania "boczków" wymagało jeszcze wiele elementów . Jak na ten przykład choćby ceowniki mocowania błotników do ram .
Na zdjęciu widoczne są wykorzystane fototrawione boki bębnów na których zwijano kable instalacji elektrycznej stanowiska artyleryjskiego . Fototrawione są również kliny blokujące koła w czasie strzelania z działem zamocowanym na wózkach . Tak też strzelano .

Obrazek
Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

... oraz inne przyklejone detale , których równy kształt można było uzyskać jedynie przy pomocy "metod skrobanych" ... :sciana:

Obrazek
Edmund_Nita
Posty: 2057
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

No, takie wsparcie, to ja rozumię.
Ciekawe, co tam jeszcze po szufladach chowasz.

No i te koła. Sam się przekonałem, że trzeba je dokładnie obrobić. Zrobisz to bez serca, to ci farbka po wyschnięciu - też bez serca - pokaże piękną linię podziałową formy. Zatem, jak mawiał mój ojciec, jak coś robisz, to rób dobrze. Tak, jak Wujek.

Uśmiech chirurgicznie poprawiony..... brrrrrr.....
Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

Aż nadeszła wiekopomna chwila gdy wózki okazały się gotowe . Pomalowane zostały uroczym i gustownym kolorkiem "panzergrau" Revell ... oczywiście pomalowane pędzelkiem , oczywiście metodą "kropelkową" . Pomalowane pędzlem , pomimo ogłoszenia przed paru laty "końca ery malowania pędzlem" , jako metody o nieporównywalnie lichych efektach końcowych w porównaniu z cudownymi efektami aerografu ... pozwoliłem sobie w to nie uwierzyć .

Obrazek
peter
Posty: 561
Rejestracja: wt sty 06 2004, 15:25
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: peter »

jeśli mogę trzy grosze (mam nadzieję, że mogę?)
to niestety nie jest to kwestia egzemplarza, na który trafiłeś, a po prostu "urok" modelu Tamyi... alternatywą pozostaje Dragon, albo zabawa w szlifowanie, szpachlowanie, docinanie, etc....
no i niestety pozostają opony - do oryginału podobne tylko z dużej odległości i po ciemku... (TUTAJ zdjęcie)

a co do zainteresowania - oczywiście, że interesuje :) bardzo nawet.
zapraszam na Forum Historyczne
Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

Dziękuję Edziu ... jade dalej ... :usmiech: :chytry: .
Dziś to ja postanowiłem się pobawić . Na swój modelarski sposób .
Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

Cicho tam ... :cisza: ... jeszcze nie koniec ...
ODPOWIEDZ