a co do wykonania swiateł to postępowałem tak jak w instrukcji czyli: najpierw wyonałem zderzak i wyciołem wnim otwory pod lampy nastepnie go pomalowałem i wkleiłem lampy wczesniej obcinając szkrzydełka i tak mi te lampy wyszły
A co do wykonania świateł, to postępowałem tak jak w instrukcji - czyli: najpierw wykonałem zderzak i wyciąłem w nim otwory pod lampy. Następnie go pomalowałem i wkleiłem lampy, wcześniej obcinając szkrzydełka. I tak mi te lampy wyszły
prace powoli posuwają sie do przodu, ostatnio wykonałem naczepe i okleiłem jedna burte na gotowo.
Prace przy samym ciągniku, zostały zawieszone z powodu braku rurek, z których mógł bym wykonać układ wydechowy.
Ale juz wiem gdzie takie rurki mode zdobyc
no to ukonczylem ostatecznie,dolot do filtru powietrza i od filtra powietrza połaczenie z silnikiem, a wydech jes w stanie projektowania bedzie go ciezko go tam wepchnac, ale jakos sprboje go tam wsadzic
wiec ostatnio postanowiłem troszeczke jeszcze popracowac nad ciągnikiem i co stego wyszło to ja sam niewiem ale ogolnie sie ludziom co do mnie przychodza podoba ;] a i odrazu napisze ze te światła w rzeczywistosci sa zółte a nie pomarańczowe tylko aparat mi tak kolory powyciągał i niewiem czemu
i to bedzie koniec budowy tego jelcza
Ostatnio zmieniony wt sty 24 2006, 20:43 przez zary, łącznie zmieniany 1 raz.
Jelcz super!
Diody są zasilane z "akumulatora" w ciągniku czy z zewnętrznego żródła prądu? Ze światłami wygląda naprawde fajnie.
Opony takie zostawiasz czy na czarno pomalujesz, z tym białym paskiem wyglądają ja w starych samochodach.
diody zasilane są z bateryjki 12V schowanej w zbiorniku paliwa w ciagniku , a oponom dorobie jakiś bieżnik,a te paski narazie zostaną, moze kiedyś jak niebede mial żadnego modelu na biórku to cos sie pomysli