witam,
Odciągi kominów robiłem trochę na opak - tzn. najpierw przyklejalem nić do pokladu, a potem przeciągałem przez komin - tylko tak potrafię naciągnąć nitkę (inaczej zawsze mi zwisa).
A w stoczni? W stoczni powstała reszta fajek nawiewników, daszki kominów, a aparaty torpedowe są w trakcie. Prace idą bardzo powoli
Tzn. od początku roku, to wogóle nie idą, bo jestem sobie w Ho Chi Minh City we Wietnamie (i nie marznę
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
)
pozdrawiam,
nikdo