Dawno, dawno temu w odległej galaktyce zacząłem budować ten model, później przerzuciłem się na III z gpm, aby teraz powrócić do tego czołgera. O panterze napisano wiele, a okładka jest dostępna na stronie wydawcy
Schodzi się dobrze, bez większych oporów i protestów ze strony modelu.
Dziś rano skończyłem chłodnice, a wyglądają tak:
Rzut z góry:
Przedział silnikowy wygląda tak:
Trzeba jeszcze tylko wkleić jedną rurę
cięsz się, że będę mógł cokolwiek podpatrzeć, Panthera czeka cierpliwie. Świetne wykonanie, wałki to ogrom pracy, tą fakturką z wikolu na pomoście mnie totalnie zniszczyłeś. 
