*[Relacja/Pojazd] Ciężkie działo piechoty - sIG-33 MKF7/2003
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Kratownice wynciałem w ten sposób, że najpierw wycinałem wewnątrz ale nie do końca - niedocinałem w 2- 3 miejscach do końca, następnie wycinałem po zewnętrzenej i na końcu docinałem środek
Igła wewnątrz jest zaostrzona wiertełkiem dentystycznym a na zewnątrz papierem ściernym.
Zanitowane podłużnice - dodałem dodatkowe nity na podstawie rysunków zdjęć i planów, które posiadam. Nity się tak świecą ponieważ pomalowałem je lakierem
Sklejona laweta - kilka elementów do siebie nie pasowało - szczególnie poprzeczki - były zbyt wysokie a tą dużą tylnią musiałem rozciąć na części. Poprzeczki podklejałem wewnątrz na tekturę 1mm w celu uzyskania sztywności konstrukcji (autor nie przewiduje żadnego wzmocnienia )
Igła wewnątrz jest zaostrzona wiertełkiem dentystycznym a na zewnątrz papierem ściernym.
Zanitowane podłużnice - dodałem dodatkowe nity na podstawie rysunków zdjęć i planów, które posiadam. Nity się tak świecą ponieważ pomalowałem je lakierem
Sklejona laweta - kilka elementów do siebie nie pasowało - szczególnie poprzeczki - były zbyt wysokie a tą dużą tylnią musiałem rozciąć na części. Poprzeczki podklejałem wewnątrz na tekturę 1mm w celu uzyskania sztywności konstrukcji (autor nie przewiduje żadnego wzmocnienia )
Ostatnio zmieniony sob gru 16 2006, 0:22 przez Enzo, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam wszystkich. Przyłączam się do obserwowania prac przy sIG-33. Gratuluję umiejętności. Jestem początkującym modelarzem i moje spojżenie na model jest na powno inne niż wytrawnego mistrza ale również mam oczy i wciąż je przecieram po ISU-152. Niektórzy pisali że są pod wrażeniem i że robisz ENZO zoraz większe postępy ale już ... s i e n i e d a... Przy okazji pochwal się co w Sanoku. Nie mogę się doczekać kolejnych relacji i pozdrawiam wszystkich kibiców bardzo serdecznie.
Od tygodnia, można tak powiedzieć, walczę ze swoim pierwszym dziełem - a mianowicie ORP BŁYSKAWICA. Z tego co czytałem na innych forach o jego trudności wynika że to chyba błąd. Za trudny dla początkującego. Relacji z klejenia nie będzie ale obiecuję pokazać mój pierwszy model na antenie (nawet jeśli to będzie tratwa ratunkowa). Podoba mi się to że wytrawni modelarze nie zrywają boków z mniej doświadczonych kolegów tylko radą i dobrym słowem zachęcają do dalszej nauki.
Do tej pory budowa szła bez większych problemów, przy wykonywaniu poprzeczki, do której zostaną przymocowane siłowniki nie znalazłem 2 części, które by do siebie bez niczego pasowały - dlatego zrobiłem uchwyty od nowa:
Inne rozpórki też musiałem rozciąć na części składowa, niektóre podkleić na tekturę 1mm - autor nie przewidział wogóle podklejenia
Instrukcji wogóle brakuje, rysunki są niedokładne, nie pokazują połowy szczegółów - kilka elementów musiałem podglądnąć w innych relacjach albo w oryginale:
Położyłem już pierwszą warstwę farby -podkład akrylowy Pactry aby wykryć i zabezpieczyć niektóre elementy przed ścieraniem. Na pierwszych 4 fotkach kolor jest przekłamany - w złym miejscu robiłem zdjęcia a nie chciało mi się robić nowych, ostatnia fotka pokazuje mniej więcej kolor
Inne rozpórki też musiałem rozciąć na części składowa, niektóre podkleić na tekturę 1mm - autor nie przewidział wogóle podklejenia
Instrukcji wogóle brakuje, rysunki są niedokładne, nie pokazują połowy szczegółów - kilka elementów musiałem podglądnąć w innych relacjach albo w oryginale:
Położyłem już pierwszą warstwę farby -podkład akrylowy Pactry aby wykryć i zabezpieczyć niektóre elementy przed ścieraniem. Na pierwszych 4 fotkach kolor jest przekłamany - w złym miejscu robiłem zdjęcia a nie chciało mi się robić nowych, ostatnia fotka pokazuje mniej więcej kolor
Ostatnio zmieniony sob gru 16 2006, 0:24 przez Enzo, łącznie zmieniany 1 raz.
Zrobiłem siłowniki pneumatyczne - moim zdaniem były to najtrudniejsze do tej pory części - karton wykazywał bardzo duże skłonności do łamania się - samo kształtowanie zajęło mi 15 min. - najpierw przeciągałem je na krawędzi stołu, następnie na krawędzi linijki tak, że same trzymały kształt rurki. Siłowniki nie są jeszcze przyklejone i nie będą aż do ostatecznego malowania.
Ostatnio zmieniony sob gru 16 2006, 0:25 przez Enzo, łącznie zmieniany 1 raz.