No to pokolei
![Obrazek](http://i41.photobucket.com/albums/e269/roxonn/r1/Nowy-2.jpg)
następnie musimy przygotować koncówkę ( metalową!) otworek wiercić według schematu (fi zewnętrzne igły + 0,5mm)
![Obrazek](http://i41.photobucket.com/albums/e269/roxonn/r1/Nowy-3.jpg)
![Obrazek](http://i41.photobucket.com/albums/e269/roxonn/r1/Nowy-5.jpg)
igłę należy spiłować na płasko a następnie opiłować według rysunku
(pozostawione ostre zakońcaenie powoduje zawirowania i nie właściwe ukszatałtowanie strugi powietrza)
![Obrazek](http://i41.photobucket.com/albums/e269/roxonn/r1/Nowy-6.jpg)
wiercimy otworek o średnicy igły której użyjemy do dostarczania farby.
![Obrazek](http://i41.photobucket.com/albums/e269/roxonn/r1/Nowy-7.jpg)
montujemy w taki sposób stabilizator jest niezbędny do ustawienia igły w osi dyszy powietrza (igła musi być idealnie w osi od tego zależy kształt plamki ) igłę ustawiamy na równo z końcem dyszy powietrza jest to ustawienie optymalne polecam jednak poeksperymentować wysówać lub chować igłę w dyszy pamiętać należy aby nie chować głębiej niż 1 mm bo farba ubrudzi nam dysze i będzie wykapywać kroplami .
![Obrazek](http://i41.photobucket.com/albums/e269/roxonn/r1/Nowy-8.jpg)
korek wykonać z poxipolu lub dobrać jakiś gotowy , nie zapomnieć o odpowietrzeniu otwór wykonać na tyle duży aby można było przez niego dolewać farbę lub na dolewanie zrobić jeszce jeden otwór np. zatykany korkiem.
![Obrazek](http://i41.photobucket.com/albums/e269/roxonn/r1/Nowy-9.jpg)
Tak wygląda budowa iglicy , igłę w niektórych przypadkach trzeba jeszcze podczyszczać aby kąt na czubku był równy niektóre igły poprostu nie schodzą się do czóbka po prostej tylko łukiem należy pamiętać że igła ma być grubsza od otworu użytej igły lekarskiej.
A tak wygląda zrobiony prze zemnie trzylata temu areograf o którym pisałem wcześniej korek na zbiorniczku jest z drewna bo orginalny gdzieś zaginął cała reszta wedłóg podanego opisu.
![Obrazek](http://i41.photobucket.com/albums/e269/roxonn/r1/Nowy-1.jpg)
następnym razem Upgrade który robiłem do podobnego robionego na zlecenie kolegi (uparł się że chce mieć przycisk jak w orginalnych)