RAPORT Z BUDOWY FOKKERA DR 1 - skala 1/72
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
jednak najwięcej zabawy miałem z pasami mocującymi pilota do fotela
klamry zostały zrobione z najcieńszego drutu jaki udało mi się zdobyć, a że był do tego bardzo twardy zaginanie było dość nerwochłonne
same pasy zrobiłem z opakowania po ciastkach, poprostu zwykła bardzo cienka folia, a na koniec pomalowałem bardzo rzadką czarną farbą
później pomalowałem boczne ścianki kabiny pilota oraz wkleiłem trójkąty z tapety samoprzylepnej imitującej drewno, a na koniec przybrudziłem wszystko delikatnie
a to efekt mych zmagań
klamry zostały zrobione z najcieńszego drutu jaki udało mi się zdobyć, a że był do tego bardzo twardy zaginanie było dość nerwochłonne
same pasy zrobiłem z opakowania po ciastkach, poprostu zwykła bardzo cienka folia, a na koniec pomalowałem bardzo rzadką czarną farbą
później pomalowałem boczne ścianki kabiny pilota oraz wkleiłem trójkąty z tapety samoprzylepnej imitującej drewno, a na koniec przybrudziłem wszystko delikatnie
a to efekt mych zmagań
w powietrzu znajdują się tylko dwa rodzaje samolotów: MYŚLIWCE I ICH CELE
no ale wracając do budowy
dodałem jeszcze kilka drobiazgów do kabiny wyciętych z puszki po piwku
oraz "usztywniłem" całą konstrukcje kabiny imitacją stalowych linek zrobionych z pojedynczego włókna rajstopy mojej żony
będzie chryja jak się zorientuje że jednej pary rajstop brakuje
jak bym sie nie odzywał przez kilka dni to znaczy że się znalazły u mnie w szufladzie:razz:
dodałem jeszcze kilka drobiazgów do kabiny wyciętych z puszki po piwku
oraz "usztywniłem" całą konstrukcje kabiny imitacją stalowych linek zrobionych z pojedynczego włókna rajstopy mojej żony
będzie chryja jak się zorientuje że jednej pary rajstop brakuje
jak bym sie nie odzywał przez kilka dni to znaczy że się znalazły u mnie w szufladzie:razz:
w powietrzu znajdują się tylko dwa rodzaje samolotów: MYŚLIWCE I ICH CELE