Witam po dłuższej przerwie. Obowiązki zawodowe i przede wszystkim sprawy osobiste skutecznie ograniczają mój czas na klejenie. Pomimo to cały czas coś sklejam
Na początek pokażę siateczkę we wlocie turbosprężarki. Wspominałem, że jest ale nie udało mi się jej pokazać. Oto ona (duże powiększenie):
Lotki
Zrobiłem lotki sterowe. Musiałem troszkę skrócić boczki tych elementów, ale tylko troszkę. Reszta sklejała się bez problemów. Przykleję je na właściwym miejscu w późniejszym etapie budowy.
Na jednej z lotek widać wgniecenie, to skutek mojego nie umiejętnego dociskania części do siebie podczas klejenia
Wneki podwozia cz. 1
Pobawiłem się z wnękami podwozia. Wyciąłem wszelkie narysowane otworki. Powinno ich być jeszcze kilka, ale zbyt późno dopadłem przyzwiote zdjęcie tego elementu. Brak tych otworków nie wpływa jednak na osiągi. Dodałem widoczne druciki, zbyt wiele to ich nie ma
Wklejona na miejsce jedna z wnęk. Dorobiłem "skórkę" osłaniająca mechanizmy. Kawałek grubszej folii aluminiowej, imitacje szwów to po prostu nacięcia wykonane nożykiem. Odwracamy "do góry nogami" i mamy wypukle ozdóbki. Wystarczy pomalować i przykleić.
Widoczne na zdjęciach odrapania farby już poprawione. planuje jeszcze kilka dodatkowych części w tym elemencie, ale to dopiero pod koniec budowy modelu. Uwypukliłem też narysowane tylko przetłoczenia znajdujące się we wnękach.
Skrzydła cz. 1
Powolutku oklejam skrzydła. bardzo powolutku, po kawałeczku do przodu. Nie jestem zadowolony z połączeń elementów. Opracowanie komputerowe strasznie obnaża moje niedoskonałości warsztatowe. Poćwiczymy
Musze wspomnieć o występującej różnicy kolorów części skrzydeł. Szczególnie na dolnych powierzchniach. Środek skrzydła ma zdecydowanie inny odcień szarości niż reszta skrzydeł.
Ogon
Na swoim miejscu umieściłem wcześniej sklejone części stateczników poziomych. Troszkę wychylone, bo tak fajniej wyglądają. Podoba mi się drobna rzecz. Fajna imitacja nitów. Na jednym ze zdjęć wyglądają jakby były tłoczone. To tylko złudzenie, zapewniam, że są tylko namalowane.
Na dziś to wszystko co zrobiłem. Do następnego razu
Pozdrawiam