To ja się do czegoś przyczepie Troszke nie podobają mi się drucikowe uchwyty na kotwicach. Owszem to mały element ale o ile dobrze pamiętam powinny one niejako "wchodzić " w nią a tutaj tak troszke zwyczajnie są przyklejone. Reszta mi się baaardzo podoba
Pozdawiam
Nadbudówka dziobowa lekko doposażona. A co się tyczy kotwic to i owszem; drut wygięty w „U” i doklejony na płasko, czyli po najmniejszej linii oporu, chodź tak było proponowane przez projektanta. Właściwie nie zamierzam dodawać nic od siebie - ot taka moja standardowa natura, co nie znaczy, że te i podobne uwagi wyrzucam wraz z wyschniętym klejem do kosza.
Coraz bardziej wciągająca relacja, pięknie i czysto wykonana nadbudówka. Jak pasuje ona do pokładu? Nie pisałeś o tym, więc zakładam, że dobrze. Będę śledził z uwagą i podziwem.
Balcer pisze:Coś nie za bardzo potrafię okiełznać aparat, yyy.
Balcer fotki sa naprawde oki. Może nie jestem specjalistą od fotografii ale mysle że bardziej kontrastowe tło by stykło i bedzie idealnie.
Jeśli chodzi o te kotwice to poprostu właśnie robisz dokładne fotki i poprostu widać nawet skos ciecia drutu a to razi. W realu pewnie nawet bym tego nie zaóważył
kurde no i teraz kolibie się z następnym pływadłem bo juz niewiem czy robić tego KG V czy Hood'a a jakaś przeciwwaga dla Bismarck'a być musi
Pozdrawiam - fajna i dokładna robota
Balcer - świetna robota.Moja nadbudówka przy twojej wygląda jak po bombardowaniu.Czy dalmierze pom-pomów przykleiłeś w ten sposób specjalnie, czy w jakimś celu?Rysunki obrazują inne rozmieszczenie.
Hmm, Highlander: ostatnie zdjęcia przedstawiają nadbudówkę od drugiego poziomu, pierwszy jest już na pokładzie. Jeżeli wydaje się, że wisi nieco w powietrzu to nie jest to złudzenie - na "podłogę" naklejona w kilku punktach została tektura, aby ograniczyć ścieranie kantów, a pasuje tzn. pasowała jeszcze miesiąc temu (wtedy nakleiłem zabezpieczenie). A tak swoją drogą muszę podrzucić Tobie troszkę Tenzanów i Judy(?) bo mój Żuraw po 3 latach dorobił się tylko Zer.
Piter: Właśnie poniekąd temu ma służyć ta relacja, czyli wytykaniu mi takich "kotwicznych" błędów. Służyć temu, aby w następnych modelach czy elementach bardziej się przyłożyć.
Kapek: Dalmierze są Złe. Co prawda na połowie rysunków montażowych są ustawione jeden przodem drugi tyłem, ale u mnie wszystkie stoją d..ą do przodu, sprawdziłem w monografii. A zrobiłem dla tego z prostej przyczyny - nie mają przedniej ściany. Nie dałem rady jej tak uformować, aby wyglądała przyzwoicie.
No kurczę, szkoda, że tak późno się dowiaduję:( Ja także zrobiłem je bez jednej ściany, ale zamocowałem tak jak podaje opracowanie. Ech..no nic.Powodzenia w dalszych zmaganiach.
Dzięki za samoloty, ale każdy ma inne oznaczenia (na stateczniku) i ktoś mógłby zauważyc, że się powtarzają
A tak na poważnie, to Żuraw zaczyna mnie męczyc i chyba sam nie skleję wszystkich samolocików.