Panowie, pochlastać to ja mam chęć jak siadam do tych nitek i muszę żonglować miedzy nimi.
lancer wiele osób przy piankowaniu robi podstawowy błąd. Za szybko nakłada szpachel, gdy jeszcze pianka pracuje. Mój kadłub leżał po piankowaniu ponad miesiąc i to na powietrzu. I do tej pory nic się z nim nie dzieje, a to już jest dwa lata. Na dowód poniżej fotka która była robiona w zeszłym tygodniu.
Dalsze prace przy olinowaniu. Wiele lin dolnych rei zakończonych jest taliami. Sprawia to dodatkowy kłopot z przewlekaniem nitek. Poniżej fotki z taliami przy kołkownicy Foka.
Dobiegł końca następny etap budowy, czyli montaż rei. Wszystkie reje zostały osadzone na swoich miejscach. Wszystkie liny współpracujące z tymi rejami zostały zamocowane na właściwych kołkownicach. Nie zostały zamocowane brasy trzech dolnych rej, gdyż są najbardziej wysunięte na zewnątrz i przeszkadzałyby dalszym montażu innych żagli i montażu wyposażenia.