Monitor II wojny światowej w budowie

kadlubek · Post autor: **kadlubek** » sob lis 12 2005, 13:21

Mam nadzieje, że chodzi Ci o te wartości
granatowy - C-47 M-53 Y-0 K-71
zielony - C-9 M- 0 Y-5 K-52
szary - C-1 M-0 Y-5 K-7
brązowy - C-0 M-40 Y-55 K-66
Atak przy okazji mam jeszcze parę fotek więc je wrzucam i biorę się za oklejanie spodu.

To są zdjęcia starego kadłuba, ale chciałem pokazać jak wygląda po wykończeniu bąbla, dodaniu linii wodnej, oraz napędu ze sterami.

muzzy · Post autor: **muzzy** » sob lis 12 2005, 20:02

dokładnie o te musze tylko sprawdzic jak byl malowany twoj pompom:-) masz gdzies moze kolory pompoma?czy był jednolity??

kadlubek · Post autor: **kadlubek** » ndz lis 13 2005, 13:45

ośmiolufowy był cały szary, natomiast poczwórne, jeden szary a drugi granatowy.

kadlubek · Post autor: **kadlubek** » pt gru 09 2005, 16:15

Powoli okręt powstaje ponownie, oto kilka zdjęć na potwierdzenie. Jak pisałem na razie zielone światło dostał RICHELIEU więc tu będą mizerne postępy

kadlubek · Post autor: **kadlubek** » ndz mar 19 2006, 18:33

Nie długo dalszy ciąg budowy

Sebastian B. · Post autor: **Sebastian B.** » ndz mar 19 2006, 23:49

To może to co projektujesz czy podobne ?
Obrazek

kadlubek · Post autor: **kadlubek** » śr mar 22 2006, 14:31

Piękny model, ale to starszy brat mojego monitora.
HMS Abercrombie ma bogatsze nadbudówki.

origami · Post autor: **origami** » śr mar 22 2006, 21:22

kadlubek pisze:Nie długo dalszy ciąg budowy...

Nie każ nam długo czekać

kadlubek · Post autor: **kadlubek** » czw mar 23 2006, 16:29

Właśnie przeczytałem, że monitor pokazany przez Ssebitro ma jednak coś wspólnego z moim. Armaty z Marshal Soult (na zdjęciu) zostały zamontowane na HMS Roberts bliźniaku mojego HMS Abercrombie.

kadlubek · Post autor: **kadlubek** » sob wrz 23 2006, 15:55

Prace posuwają się powoli ale cały czas. Powstał już trzeci kadłub. jeżeli ktoś się zastanawia po co to informuję że jest to surówka bez kolorów ( koszty )Wielokrotne drukowanie poprawionych elementów błyskawicznie porzarło mi tusz i co gorsza wyrozumiałość żony.

Zdjęć nie zamieszczam bo nie ma nic nowego do pokazania.