AH-64A z Monogramu <- prezentacja + pytanie
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
AH-64A z Monogramu <- prezentacja + pytanie
W końcu udało mi się sprowadzić do domu cyfraka no to wrzucam pare fotek tego co popełniłem podczas przerw w dłubaniu przy Bismarck'u.
Model wykonałem czysto relaksacyjnie i naprawde w niewielkim stopniu korzystałem z dodatkowych materiałów - miało być tak by ładnie wyglądał na półce . Jedno co naprawde mnie męczy to kalkomania która przez upływ czasu poprostu zaczeła się rozpadać nie wspominając już o kleju (model przeleżał w szafie przeszło 15 lat). I właśnie tutaj mam pytanie do szanownego grona :
Czy posiada ktoś może kalki do tego modelu ? - niekoniecznie musi to być właśnie Monogram i niekoniecznie wersja "A" bo większość obecnie produkowanych modeli tego śmigłowca pod tym względem nie odbiega od prezentowanego tutaj.
Z efektu końcowego jestem zadowolony tylko właśnie testowo naklejone przezemnie kalki wyglądaja tragicznie (jak znajde nowe stare oczywiście zdejme). Jednak modelu tego nie polecam dla początkujących gdyż wymaga on wielu poprawek tak by wszystko jakoś pasowało do siebie.
Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia fotek
Tutaj pokusiłem się również o wstawienie czarno-białych zdjęć ponieważ nie najgorzej wyszły
Model wykonałem czysto relaksacyjnie i naprawde w niewielkim stopniu korzystałem z dodatkowych materiałów - miało być tak by ładnie wyglądał na półce . Jedno co naprawde mnie męczy to kalkomania która przez upływ czasu poprostu zaczeła się rozpadać nie wspominając już o kleju (model przeleżał w szafie przeszło 15 lat). I właśnie tutaj mam pytanie do szanownego grona :
Czy posiada ktoś może kalki do tego modelu ? - niekoniecznie musi to być właśnie Monogram i niekoniecznie wersja "A" bo większość obecnie produkowanych modeli tego śmigłowca pod tym względem nie odbiega od prezentowanego tutaj.
Z efektu końcowego jestem zadowolony tylko właśnie testowo naklejone przezemnie kalki wyglądaja tragicznie (jak znajde nowe stare oczywiście zdejme). Jednak modelu tego nie polecam dla początkujących gdyż wymaga on wielu poprawek tak by wszystko jakoś pasowało do siebie.
Pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia fotek
Tutaj pokusiłem się również o wstawienie czarno-białych zdjęć ponieważ nie najgorzej wyszły
Ostatnio zmieniony sob kwie 08 2006, 11:21 przez Piter, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
E, no smiglowiec bajer Jak to mowi moj kolega, trzepaczka do jajek
Tylko pytanie mam. To jest 48, czy 32? Bo jakos nie moge wyczuc. Od tego zalezy tez dostepnosc kalek. A, no i jakies polozyles, na Hellfire'ach chociazby (troche sie swieca )
I jeszcze jedna mi sie rzecz rzucila w oczy. Moge sie czepic Moge, moge Pliss... No dobra, no to sie nie czepie, tylko zwroce uwage
To tak gwoli informacji, moze sie to komus kiedys przyda. Chodzi o Hellfire'y.
W wersjach A i B Apache'a podczepiane sa rakiety w wersjach C, D i K (Hellfire II, wersje A i B sa od wielu lat niewykorzystywane). Wszystkie one maja wlasna laserowa glowice sledzaca. Widac ja przez "szybke" na nosie rakiety.
Wersja slepa, bez "szkielka", to Hellfire Longbow, przeznaczona stricte dla Apache'y w wesji D Longbow (z wlasnym radarem) i C (bez wlasnego radaru, ale wymieniajacych w czasie rzeczywistym informacje o celach ze skrzydlowym, ktory zazwyczaj jest wersja D). Robili tez chyba proby celowania na podstawie danych z JSTARow, pod katem wykorzystania rakiet w wersji Longbow w Comanche'ach (ktore miely nie mic wlasnego radau), ale nie wiem jak im to poszlo...
Hellfire Longbow nie ma laserowego systemu namierzania i sledzenia celu, tylko radar dopplerowski i komunikuje sie z systemem kierowania ogniem w smiglowcu. Oczywiscie Apache C i D moga wykorzystywac poprzednie wesje AGM-114.
To tak, jako ciekawostka.
Pozdrawiam.
Tylko pytanie mam. To jest 48, czy 32? Bo jakos nie moge wyczuc. Od tego zalezy tez dostepnosc kalek. A, no i jakies polozyles, na Hellfire'ach chociazby (troche sie swieca )
I jeszcze jedna mi sie rzecz rzucila w oczy. Moge sie czepic Moge, moge Pliss... No dobra, no to sie nie czepie, tylko zwroce uwage
To tak gwoli informacji, moze sie to komus kiedys przyda. Chodzi o Hellfire'y.
W wersjach A i B Apache'a podczepiane sa rakiety w wersjach C, D i K (Hellfire II, wersje A i B sa od wielu lat niewykorzystywane). Wszystkie one maja wlasna laserowa glowice sledzaca. Widac ja przez "szybke" na nosie rakiety.
Wersja slepa, bez "szkielka", to Hellfire Longbow, przeznaczona stricte dla Apache'y w wesji D Longbow (z wlasnym radarem) i C (bez wlasnego radaru, ale wymieniajacych w czasie rzeczywistym informacje o celach ze skrzydlowym, ktory zazwyczaj jest wersja D). Robili tez chyba proby celowania na podstawie danych z JSTARow, pod katem wykorzystania rakiet w wersji Longbow w Comanche'ach (ktore miely nie mic wlasnego radau), ale nie wiem jak im to poszlo...
Hellfire Longbow nie ma laserowego systemu namierzania i sledzenia celu, tylko radar dopplerowski i komunikuje sie z systemem kierowania ogniem w smiglowcu. Oczywiscie Apache C i D moga wykorzystywac poprzednie wesje AGM-114.
To tak, jako ciekawostka.
Pozdrawiam.
Ha i właśnie !!
Tak się składa że dorwałem pare książek o tej "trzepaczce do jajek" i dokładnie takie samo stwierdzenie mi się nasuneło. Same pociski hellfire są właśnie dla wersli Longbow ale zwyczajnie już nie zmieniałem tego. Zreszta Monogram chyba posklejał do kupy kilka wersji tego latadła bo ogulnie dopiero we wstępie instrukcji można się domyślić że chozi o wersje "A".
Jeśli chodzi o skale to jest to 1:48. A co do kalek to się świecą i wyglądają jak przybite gwoździami do poszycia :/ To akurat niejest problem bo zawsze można je zdjąć i nakleić nowe. Jesli chodzi o same pociski chyba jednak pokuszę się o ich wymiane.
Czekam na kolejne sugestie
Pozdrawiam
P.S. nowa sesja zdjęciowa już zakończona więc zdjęcia pojawią się niebawem
Tak się składa że dorwałem pare książek o tej "trzepaczce do jajek" i dokładnie takie samo stwierdzenie mi się nasuneło. Same pociski hellfire są właśnie dla wersli Longbow ale zwyczajnie już nie zmieniałem tego. Zreszta Monogram chyba posklejał do kupy kilka wersji tego latadła bo ogulnie dopiero we wstępie instrukcji można się domyślić że chozi o wersje "A".
Jeśli chodzi o skale to jest to 1:48. A co do kalek to się świecą i wyglądają jak przybite gwoździami do poszycia :/ To akurat niejest problem bo zawsze można je zdjąć i nakleić nowe. Jesli chodzi o same pociski chyba jednak pokuszę się o ich wymiane.
Czekam na kolejne sugestie
Pozdrawiam
P.S. nowa sesja zdjęciowa już zakończona więc zdjęcia pojawią się niebawem
W zasadzie nie musisz ich wymieniac. Ja bede na dniach testowal patent, jak zrobic ladne Hellfire'y. Od jakiegos czasu reanimuje mojego Comanche'a i zblizam sie do etapu poprawiania uzbrojenia. W Comanche'ach mialy byc Helffire'y II podwieszane. Wpadlem na pomysl, ze odtne na plasko koniuszki rakiet, wytlocze z przezroczystego opakowania po Superglucie szklane kopulki i nalepie na plaski szubek rakiety. Powinno byc ok, ale obawiam sie jednego. Otoz Hellfire'y z zestawu (Italeri, 1:48) po sklejeniu z dwoch polowek sa... jajowate w przekroju . Jak sie nie da przypasowac wytloczek, to chyba pokusze sie o zrobienie calych rakiet od podstaw. Wykorzystam ewentualnie same brzechwy z zestawu (odetne od rakiet), zeby sie nie bawic w robienie 96 lotek recznie... Ale w Twoim przypadku, jak rakieta jest w miare okragla, to mozesz sprobowac cos wytloczyc. Ja do tego celu chce wykorzystac kulke od lozyska o srednicy ok 4mm. No nic, jak cos wykumbinuje to pokaze tutaj...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Nio troszku lepsze te fotki teraz są...
Rakietki w przekroju są okrąglutkie i wykonane z jednego kawałka więc w miare powinno się dać domontować oczko. Im więcej im się przyglądam tym tym mniej mi się podobają. Zostało mi jeszcze troszke Hellfire'ów z innego zestawu to pobawie się i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Narazie ruszam z produkcją SH-60 B Seahawk i tu mam przy okazji pytanie - czy ma ktoś może fotki tego śmigłowca np. z przeglądu bo chcę go troszke pootwierać.
Yaa a mógł byś napisać z jakiego zestawu jest ten Comanche ? Może bym się zabrał za niego jak skończe Seahawk'a bo to też jest niezła "trzepaczka do jajek"
Pozdrawiam
P.S. czekam na wyniki zabawy z rakietkami
Rakietki w przekroju są okrąglutkie i wykonane z jednego kawałka więc w miare powinno się dać domontować oczko. Im więcej im się przyglądam tym tym mniej mi się podobają. Zostało mi jeszcze troszke Hellfire'ów z innego zestawu to pobawie się i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Narazie ruszam z produkcją SH-60 B Seahawk i tu mam przy okazji pytanie - czy ma ktoś może fotki tego śmigłowca np. z przeglądu bo chcę go troszke pootwierać.
Yaa a mógł byś napisać z jakiego zestawu jest ten Comanche ? Może bym się zabrał za niego jak skończe Seahawk'a bo to też jest niezła "trzepaczka do jajek"
Pozdrawiam
P.S. czekam na wyniki zabawy z rakietkami
Italerka, 1:48 (nr kat. 860). Jest jeszcze Comanche Revella, ale to sa te same wypraski, albo przynajmniej formy wtryskowe (w kazdym razie z tymi samymi bledami). Za rakiety sie moze dzisiaj jeszcze wezme.Piter pisze:Yaa a mógł byś napisać z jakiego zestawu jest ten Comanche ? Może bym się zabrał za niego jak skończe Seahawk'a bo to też jest niezła "trzepaczka do jajek"
Pozdrawiam
P.S. czekam na wyniki zabawy z rakietkami
Edit:
Piter, nie planujesz moze poporwadzic relacji z budowy tego Seahawka?
A wiesz że myślałem o tym... tylko męczy mnie ciągle to że aparat jeździ pomieędzy Bielskiem a Krakowem i nie zawsze go będe teraz miał.yaa pisze: Piter, nie planujesz moze poporwadzic relacji z budowy tego Seahawka?
Chciałem rozpocząć prace właściwie już teraz ale przez roztrzepanie nie kupiłem odpowiednich farbek także dłubać zaczne dopiero w poniedziałek. Relacje zacznę zaraz jak się za niego zabiore - przekonałeś mnie
Myślałem o jakiejś dioramce z kawałkiem pokładu lotniskowca ale to pomyślimy już w nowym wątku.
Pozdrawiam