Bardzo lubię budować modele Radzieckich ( Rosyjskich ) myśliwców mig 29 to był mój pierwszy model ( styropian cięty przerobioną lutownicą oporową, atlas plus i polimerowy klej
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
, na to plakatówki i kółka od jakiegoś samochodu i gotowe jak na 13 latka wyszło bardzo fajnie). w skali 1:23 czy jakoś tak.
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
. Potem zrobiłem tego miga już w kartonie ( blok techniczny, ojciec załatwił jakiś rysunki, Przegląd lotniczy, Wiestnik Wozdusznogo Fłota, ołówek, cyrkiel i linijka i 3 mcs szkołę miałem z głowy
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
. Chodziłem jak w transie bo kombinowałem nad coraz to nowymi elementami( pamietam ze wnętrze kabiny to było wyzwanie, mało zdjęć, o wymiarowaniu elementów w opracowaniu i rozmieszczeniu ich w kabinie można było pomarzyć, a co dorwałem zdjęcie wnętrza to było inne rozmieszczenie przyrządów lub niektórych w ogóle nie było albo, były jakieś inne, kompletny szok, przynajmniej z fotelem nie było problemów
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
). skala 1: 33. Potem MM zrobiłem cały ruchomy podwozie, wloty, klapy, itd itp. co do części ruchomych i ich wykonania to nie ma problemu, nie chcę ci zaśmiecać wątku( i tak sie już pochwaliłem za bardzo ) opisem więc może przyślę ci na emila. odpisz jak wolisz.