Wielu pewnie sie dziwi czemu nie zrobię całej pantery:P Chociażby dla tego ze na 100% bym jej nie skończył wiec trochę to sobie uprościłem. Robie na podstawie tego egzemplarza:
A tyle do tej pory wydziergałem:
Teraz robie hamulec wylotowy i jest to ostatnia i najtrudniejsz cześć.
Przewiduje jeszcze jakiś gustowny kawał gleby pod to:)
Krotki opis modelu:
Wieża jest kartonowa wykonana na podstawie modelu wydawnictwa GPM i mocno przerobiony (pogrubiony dach, całkowicie inny właz). Lufa jest metalowa specjalnie toczona do tego modelu. Hamulec wylotowy wystrugany również z rolek papieru na podstawie planów. Spawy to rozciągnięte nad świeczką plastykowe patyczki, które następnie potraktowałem rozgrzaną igłą aby utworzyć pomarszczoną fakturę spoiny. Podstawa wierzy to tez karton a podłoże to styropian pokryty gipsem a następnie szpachlą do drewna. Plot to balsa pomalowana herbatą i brudnym rozpuszczalnikiem.
To chyba wyczystko. Oglądajcie i oceniajcie!
Trawa to zwykła posypka marki "posypka":P A potem pomalowalem aerografem lakierem z domieszką koloru ziemi bo oryginalna byla za jaskrawa.
Co do malowania herbatą to zrobiłem bardzo mocną herbate i malowałem jak zwykłą farba grubym pędzlem kilka/kilkanaście razy żeby nabrał trochę koloru bo balsa jest prawie biała.
Model super choć mam jedno 'ale'...
Co tam robi ten płotek
Wygląda jak pozostałość po polskim weselu
Proponuję wywalić go i zrobić zapory z drutów jak na zdjęciu oryginału.
Moim zdaniem warto bo i będzie ładniej (względne ) i bliższe prawdzie historycznej.
Zgadzam się z Konradem. Ten płotek tutaj nie pasuje. Ale nie ma co narzekać. Model jest zrobiony przepięknie. I sam pomysł jest trafiony. Ja również skleiłem coś takiego, ale w wersji Pantherturm I. Wzorowałem na makiecie wieży Panthery od Hala. Swój model sklejałem już dawno i nie wyszedł mi tak jak ten. Gratulacje za dobór tematu i jakość wykonania.