Mój come back do modelarstwa kartonowego
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Mój come back do modelarstwa kartonowego
Witam Wszystkich Forumowiczy!
Jak widać jestem tutaj zupełnie nowy, a więc proszę o wyrozumiałość. W latach 80-tych popełniłem kilka modeli kartonowych, głównie z jedynie słusznego wówczas Małego Modelarza. Były to "Cutty Sark", "ORP Dzik", Bombowiec "Wellington" itd. , nie zamierzam nikogo dłużej zanudzać... W każdym razie przez ostatnie kilkanaście lat zajmowałem się głównie modelarstwem plastikowym oraz figurami żywicznymi. Zupełnie przypadkowo trafiłem na to wspaniałe forum, gdzie przekonałem się, że modele kartonowe dzisiaj, to małe dzieła sztuki. Mam wręcz nieodpartą chęć powrotu do "kartonu", czyli korzeni. Czy moglibyście polecić mi coś efektownego o niezbyt skomplikowanej budowie, tak aby się nie zniechęcić do wycinanki. Myślałem o prostym (w moim mniemaniu) modelu z GPM "Austin- Putiłow" Co sądzicie o tym modelu ? Czy jego budowa nastręcza jakieś trudności ? Ogólnie proszę o sugestie.
Pozdrawiam Wszystkich!
Jak widać jestem tutaj zupełnie nowy, a więc proszę o wyrozumiałość. W latach 80-tych popełniłem kilka modeli kartonowych, głównie z jedynie słusznego wówczas Małego Modelarza. Były to "Cutty Sark", "ORP Dzik", Bombowiec "Wellington" itd. , nie zamierzam nikogo dłużej zanudzać... W każdym razie przez ostatnie kilkanaście lat zajmowałem się głównie modelarstwem plastikowym oraz figurami żywicznymi. Zupełnie przypadkowo trafiłem na to wspaniałe forum, gdzie przekonałem się, że modele kartonowe dzisiaj, to małe dzieła sztuki. Mam wręcz nieodpartą chęć powrotu do "kartonu", czyli korzeni. Czy moglibyście polecić mi coś efektownego o niezbyt skomplikowanej budowie, tak aby się nie zniechęcić do wycinanki. Myślałem o prostym (w moim mniemaniu) modelu z GPM "Austin- Putiłow" Co sądzicie o tym modelu ? Czy jego budowa nastręcza jakieś trudności ? Ogólnie proszę o sugestie.
Pozdrawiam Wszystkich!
Modelarz niedzielny.
Zapraszam do odwiedzenia bloga, małe formaty
Zapraszam do odwiedzenia bloga, małe formaty
Witamy wśród kartonowych pancerniaków
Myślę, że model, który sobie wybrałeś jest całkiem rozsądny i za calkiem przystępną cenę, czekamy na relację Skoro kleiłeś w latach 80-tych pewnie będziesz się musiał niektóre rzeczy nauczyć się robić od nowa, jak słusznie zauważyłeś sposób projektowania się nieco zmienił. Nie bój, jeśli będziesz zadawał rozsądne i zasadne ptyania to napewno otrzymasz na nie wyczerpujące odpowiedzi
Pozdrawiam
Myślę, że model, który sobie wybrałeś jest całkiem rozsądny i za calkiem przystępną cenę, czekamy na relację Skoro kleiłeś w latach 80-tych pewnie będziesz się musiał niektóre rzeczy nauczyć się robić od nowa, jak słusznie zauważyłeś sposób projektowania się nieco zmienił. Nie bój, jeśli będziesz zadawał rozsądne i zasadne ptyania to napewno otrzymasz na nie wyczerpujące odpowiedzi
Pozdrawiam
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
... cała przyjemność po naszej stronie . Witaj Robcio !
Dobrą kolejność sobie obrałeś . Z Wujkowych obserwacji wynika że modelarzom którzy zaczynali od kartonówek plastiki przychodziły łatwiej , w kolejności odwrotnej ... niekoniecznie .
Ponowny zwrot w kierunku kartonu jeszcze nikomu krzywdy nie zrobił ...
Austin-Putiłow to doskonały pomysł . Dokładnie oglądałem model premierowy GPM , kilkakrotnie przeglądałem sam zeszyt .
Myślę że powinieneś zmierzyć się z tym modelem . Będę ciekaw .
Wujek Andrzej pozdrawia ...
Dobrą kolejność sobie obrałeś . Z Wujkowych obserwacji wynika że modelarzom którzy zaczynali od kartonówek plastiki przychodziły łatwiej , w kolejności odwrotnej ... niekoniecznie .
Ponowny zwrot w kierunku kartonu jeszcze nikomu krzywdy nie zrobił ...
Austin-Putiłow to doskonały pomysł . Dokładnie oglądałem model premierowy GPM , kilkakrotnie przeglądałem sam zeszyt .
Myślę że powinieneś zmierzyć się z tym modelem . Będę ciekaw .
Wujek Andrzej pozdrawia ...
Dziękuję za miłe powitanie mojej skromnej osoby w Klubie. Fotografię mojej ostaniej pracy, zamieszczę niebawem. Co do Austina - Putiłowa, to we wspomnianych już latach 80-tych, kleiłem ten pojazd, ale z MM. Stąd też mam pewien sentyment, akurat do tego modelu. A, że w nowych szatkach, to chyba tym lepiej. Podejście do kartonu, rzeczywiście bardzo się zmieniło w ciągu ostatnich lat. To co zobaczyłem w sklepie modelarskim i Wasze prace tutaj na forum, położyło mnie na łopatki. No, ale dość ględzenia. Kupuję A-Putiłowa i z pewnością nie raz poproszę Was o wsparcie . Oczywiście, opcji "szukaj", też użyję aby nie dublować starych tematów i postów. Jeszcze raz, serdecznie dziękuję za zainteresowanie moim tematem
Modelarz niedzielny.
Zapraszam do odwiedzenia bloga, małe formaty
Zapraszam do odwiedzenia bloga, małe formaty
- Grzegorz Nowak (W)
- Posty: 242
- Rejestracja: wt cze 03 2003, 23:47
- Lokalizacja: Łódź-Wieluń
Witaj wśrod Braci w Kartonie :D
popieram przedmówców - dobry temat na powrót, stopień trudności taki akurat....
a jeśliś nie tylko z Łodzi ale i w Łodzi to zapraszam na spotkanie modelarskie w każdą 2 sobotę miesiąca - na Łódzkiej Sjeście Modelarskiej....
wrażenia i doświadczenia można wymieniać na żywo :D
pozdrawiam!
popieram przedmówców - dobry temat na powrót, stopień trudności taki akurat....
a jeśliś nie tylko z Łodzi ale i w Łodzi to zapraszam na spotkanie modelarskie w każdą 2 sobotę miesiąca - na Łódzkiej Sjeście Modelarskiej....
wrażenia i doświadczenia można wymieniać na żywo :D
pozdrawiam!
nie każdy święty garnki lepi
Za zaproszenie dziękuję, Grzegorzu. Gdzie owa sjesta się odbywa ?
Modelarz niedzielny.
Zapraszam do odwiedzenia bloga, małe formaty
Zapraszam do odwiedzenia bloga, małe formaty
Wrzucam obiecane fotki mojej ostatniej pracy chociaż wiem, że nie są one adekwatne do tego forum, więc wybaczcie, ale chcieliście to macie. Figura obecnie stoi w sklepie Da-ta w Łodzi i jak widać na zdjęciu jest już ona trochę podrujnowana(odpadł kołczan i strzała odkleiła się od ręki).
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Modelarz niedzielny.
Zapraszam do odwiedzenia bloga, małe formaty
Zapraszam do odwiedzenia bloga, małe formaty
- Grzegorz Nowak (W)
- Posty: 242
- Rejestracja: wt cze 03 2003, 23:47
- Lokalizacja: Łódź-Wieluń
woooow jaka figura!!
a knajpa Mi 2 się nazywa
ul. Narutowicza 41
http://www.skydive.pl/kawiarnia/
Pub zlokalizowany jest praktycznie naprzeciwko Placu Dabrowskiego...
zawsze dajemy znać tu: http://www.konradus.com/forum/list.php?f=27 czasem też na kartonworku, a tak wygląda relacja z ostatniej 15 Sjesty http://www.konradus.com/forum/read.php? ... 150&t=9150
a knajpa Mi 2 się nazywa
ul. Narutowicza 41
http://www.skydive.pl/kawiarnia/
Pub zlokalizowany jest praktycznie naprzeciwko Placu Dabrowskiego...
zawsze dajemy znać tu: http://www.konradus.com/forum/list.php?f=27 czasem też na kartonworku, a tak wygląda relacja z ostatniej 15 Sjesty http://www.konradus.com/forum/read.php? ... 150&t=9150
nie każdy święty garnki lepi
E no kolego! Kołczan, strzała - se pani kołczan podniesie i strzałę, którą zapewne z wrażenia opuściła, w dłoń znowu ujmie. NAJWAŻNIEJSZE, ŻE PIERSI KSZTAŁT TRZYMAJĄ , reszta jest mało istotna...Robcio pisze:...jak widać na zdjęciu jest już ona trochę podrujnowana(odpadł kołczan i strzała odkleiła się od ręki)...
irimi - oblizując brwi językiem
Cierpliwość łyżką dół wykopie.
"It's not a race, it's a journey..." RUSH, Out of the cradle
"It's not a race, it's a journey..." RUSH, Out of the cradle