HMS Argonaut od podstaw

[tomisław filip]

Cześć. Jak na parę słów napisanych, bez fotek, to całkiem dużo wyświetleń.No to teraz spróbuję wynagrodzić Wam ten czas i popróbuję polinkować fotki. Mam nadzieję że wyjdzie coś z tego. Najpierw fotka sprawcy całego zamieszania, czyli MM. Potem szkielet kadłuba, potem szkielet dziobowej nadbudówki no i radionamiernik:) Linki wrzucam z polecanego na FAQ photobucketa, jak coś nie wyjdzie, to proszę o wskazówki.
[img]http:///i73.photobucket.com/albums/i227/mrowekzet/argo/th_p1.jpg[/img]

Sam jestem ciekawy co z tego tam wyjdzie:)

[tomisław filip]

No i co, czemu nic nie ma?

[Tomasz D.]

Nie było bo na początku linku wstawia się [img]a%20nie[/img] - poprawiono. Poza tym wstawiłeś tylko odnośnik do miniaturek

[tomisław filip]

Dzięki Tomaszu:)) No i widać, jaki leszcz ze mnie. Ale to w takim razie jak z tymi fotami, mają być małe czy duże? Jakiś czas siedziałem i robiłem te miniaturki, no to niepotrzebnie? Jakby co to obiecuję poprawę. Ale dziś to już sobie dam spokój;) Pozdro znad morza

[Tomasz D.]

Wyślij mi fotki w normalnym rozmiarze na maila, a ja ci je wstawię na fotosika i wyedytuje post z fotkami.

[origami]

Cześć Tomisław. Serdecznie Cię witam i chętnie będę obserwował budowę "Aroganta"
Ogólnie to nie moja klasa okrętów - wolę płaskie pokłady - ale to co mnie najbardziej fascynuje w modelarstwie, to właśnie budowy od podstaw. Zawsze wydawała mi się to ciemna magia i tym chętniej oglądam wątki temu poświęcone.
Zdjęcia póki co są malutkie, czekam z zaciekawieniem na podmianę.

[tomisław filip]

Cześć! Ostatnia próba z fotkami to taka mala porażka;)teraz mam nadzieję wystartować lepiej. Uporządkować by wypadało. Więc najpierw kadłub.

Szkielet został naklejony podwójnie na tekturę 1,5mm, więc jest dosyć mocny(i ciężki). Dodatkowo usztywnily go te wstawki na burtach. Wyszedł z tego dosyć pancerny klocek. Teraz sobie od jakiegoś czasu stygnie, bo część denna zostala wypiankowana. Pokład mam ambicję wykleić okleiną drewnianą. Trochę masakryczne zajęcie, przypomnę, że mam do czynienia z półtorametrowym cackiem, ale chyba wykonalne.

[Grzegorz75]

wykonalne wykonalne ale faktycznie masakrujące . Fotki coś są niekoniecznie ... Malutkie i się nie powiększają

[tomisław filip]

No i teraz nie wiem, czemu tak małe te fotki są, wpisałem je już nie jako miniaturki,powinno być lepiej. jeszcze raz będę musiał pogadać z umnymi. Póki co, to może jeszcze trochę o nadbudówce. Najpierw pokażę(?)jak powstawała dziobowa. Części szkieletu wyglądały tak oto:

a po złożeniu(jeszcze nie klejone):

natomiast górna część to taki klocuszek
[img]http://i73.photobucket,com/albums/i227/mrowekzet/argo/th_p7.jpg[/img]
po złożeniu tak to sobie wyglądało

Patrząc na szkielet rzuca się w oczy jedna z moich cech:niewierny Tomasz jestem i jakoś nie dowierzam, żeby tak duże klocki sobie poradziły bez odpowiedniej ilości wzmocnień. Dlatego tyle ich tam napakowałem. Pewnie trochę przesadziłem, ale tak już mam.

[Highlander]

Dobrze, że mam lupę, taką do znaczków he he
Zapowiada się całkiem ciekawie.