Catalina (Flying Boat) - [Relacja]

von zales · Post autor: **von zales** » śr maja 24 2006, 14:53

Maluje się dopiero po sklejeniu, ewnetualnym zaszpachlowaniu i oszliwowaniu miejsc łączenia się połówek kadłuba..

Następnym razem zrób w ten sposób.

A co do samego malowania kamuflarzu najpierw machnij kolor bazowy, a dopiero potem (od szablonu lub ręcznie) kolejne kolory kamo.

Pawli · Post autor: **Pawli** » śr maja 24 2006, 16:33

Oki, na przyszłoś zrobie jak mówisz

Pawli · Post autor: **Pawli** » czw maja 25 2006, 21:59

Mam pewien problem... w instrukcji w pewnym miejscu jest narysowany śrubokręt czy coś w tym stylu i tak to wygląda jakby trzeba było ten element przewiercić... są to 2 małe dziurki, trzeba je przebić

Jeśli tak to jak i czym.
Dzięki

Tempest · Post autor: **Tempest** » czw maja 25 2006, 23:27

Jeśli trzeba je przewiercić to należy użyć wiertła. Możesz kupić taką ręczną wiertareczkę, w komplecie było kilka wierteł od 0,5 mm chyba do 1,00 mm

Obrazek

Jest jednak trochę droga. Ja za swoją dałem około 55 PLN ale wtedy dulary były po 4.50. Może dziś będzie taniej.

Pawli · Post autor: **Pawli** » pt maja 26 2006, 9:42

Dzięki
Cena do przeżycia, ale nie będe kupował takiej wiertarki dla jakichś 2 dziurek a w przyszłości dla paru dziurek, no chyba, że to jeszcze do czegoś służy. Jeśli tak to jakbyś mógł powiedzieć jeszcze do czego.
I jeszcze drugie pytanie : nie byłoby jakiegoś "domowego", tańszego sposobu na takie dziurki. Coś w stylu igły.

qbat · Post autor: **qbat** » pt maja 26 2006, 10:29

Uzyj igly.
Masz ich rozne srednice, a zawsze mozesz ja lekko podgrzac, aby latwiej przeszlo przez plastik.

Pawli · Post autor: **Pawli** » pt maja 26 2006, 10:40

To dobrze, że jest taki tańszy sposób

Dzięki
Zabieram się do klejenia, bo przez ostatnie 3 dni coś mi się nie chciało

Piter · Post autor: **Piter** » pt maja 26 2006, 11:59

Pawli ja bym zainwestował jednak kiedyś w taką wiertareczkę bo sam zobaczysz ile jeszcze razy Ci się przyda.
Pamiętaj też na przyszłość, że nieraz trzeba ruszyć główką i poszukać jakiegoś sposobu samemu - to rozwija pomysłowość, która w modelarstwie jest bardzo istotna

Pozdrawiam
P.S. Wszystkiego najlepszego bo widzę że się nieco postarzałeś

Pawli · Post autor: **Pawli** » pn maja 29 2006, 22:35

A więc: sposoób z igłą spokojnie zadziałał.
Jeśli chodzi o postępy, wnętrze już wyposażone i kadłub sklejony:D
Mam zrobione zdjęcia, ale beznadziejnie one wyszły

Jutro zrobie jakieś bardziej porządne fotki za dnia

P.S. Dzięki Piter za życzenia

Pawli · Post autor: **Pawli** » wt maja 30 2006, 21:37

Tak jak wcześniej pisałem, kadłub skończony a oto zdjęcia :