Sprężone powietrze
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Ali G poprostu niejako zafascynowany swoim "idolem" przejoł pewną tendencję do gadania o czymś o czym nie ma bladego pojęcia. Wątpie byś wiedział do czego w ogóle służy aerograf a już tym bardziej co zawiera pojemnik z gazem dzięki któremu takie narzędzie funkcjonuje.
Co do tego co ćpałeś to średnio mnie to interesuje ale dilera nie zmieniaj bo widzę, że szare komóreczki parują jak woda przy 100 stopniach celcjusza.
Tampest - a zdradził byś co takiego pompujesz do psikadełka. Jak by na to nie spojrzeć to jednak powietrze to też gaz. Troszkę mnie to zaintrygowało
Pozdrawiam
Co do tego co ćpałeś to średnio mnie to interesuje ale dilera nie zmieniaj bo widzę, że szare komóreczki parują jak woda przy 100 stopniach celcjusza.
Tampest - a zdradził byś co takiego pompujesz do psikadełka. Jak by na to nie spojrzeć to jednak powietrze to też gaz. Troszkę mnie to zaintrygowało
Pozdrawiam
Hmm budujacy wątek przyznaje. Jestem pod wrażeniem 3 strony ktore mozna zamknac w 3 linijkach
1 Linijka mozna do kompresora podlaczyc aerograf na butle z gazem, trza tylko toczyć końcówke.
2. Linijka można podłaczyc zwykły aerograf do butle z gazem trza tylko tez dotoczyć przejściówke - brak tylko zdrowego sensu dla takiego rozwiazania (głownie finansowego)
3. Linijka w modelarstwie można wszystko trza tylko odpowiednio dorobic elementy. Jak sie z ostatnia linijka nie zgadzacie to poogladajcie bardziej twórcze watki np Lancastara
1 Linijka mozna do kompresora podlaczyc aerograf na butle z gazem, trza tylko toczyć końcówke.
2. Linijka można podłaczyc zwykły aerograf do butle z gazem trza tylko tez dotoczyć przejściówke - brak tylko zdrowego sensu dla takiego rozwiazania (głownie finansowego)
3. Linijka w modelarstwie można wszystko trza tylko odpowiednio dorobic elementy. Jak sie z ostatnia linijka nie zgadzacie to poogladajcie bardziej twórcze watki np Lancastara
4. Linijka no to chyba będę zmuszony skonstruować kompresorek (mam w piwnicy starą lodówkę na szczęście ), ponieważ z tego co patrzyłem to taka przejściówka z zaworem na puszkę to ponad 30złPiter pisze:W innym temacie pytałeś się o aerograf przeznaczony do współpracy raczej z kompresorem, a nie sprężonym powietrzem - do tego jak napisał Tomasz potrzebujesz specjalną końcówkę którą nakręca się na zbiornik. Takie aerografy oferuje miedzy innymi Revel w cenie 40 - 50 zł. Jeśli kupiłeś coś co kosztuje 300 zł to chyba czeka cię podobny wydatek na kompresor lub wyprawa na złom po agregat.
Pozdrawiam
No widzisz Nam masz szczęście
Patentów na przerobienie takiego agregatu na kompresor jest naprawdę wiele co zresztą można pooglądać na forum. Na początek nie musisz inwestować w bajery typu zawór ciśnieniowy , stabilizator ciśnienia etc.. Poprostu pomiędzy agregat a aerograf wsadź jakąś butlę retencyjną (np ze starej gaśnicy lub czegoś podobnego). Sprawi to, że uzyskasz w miarę stabilne ciśnienie na wyjściu. Pracowałem na takim sprzęcie wiele lat i gdybym miał przez te lata kupować butle z gazem to jednak był bym biedniejszy o jakieś kilka set złotych jak nie więcej
Porozmawiaj najlepiej z kimś dorosłym w domu żeby Ci w tym pomógł. Pamiętaj też, że musisz podłączyć zasilanie więc bezpieczniej będzie jak ktoś doświadczony będzie przy tobie.
Kiedyś nawet podłączyłem psikadło bezpośrednio do jednego agregatu i różnicy nie odczułem. Wszystko to zależy od tego jak taki lodówkowy sprzęt podaje ciśnienie - oczywiście zawsze w sposób impulsowy ale im tych impulsów jest więcej tym "złudzenie" płynności rośnie. Zresztą myślę, że butla retencyjna to chyba nie straszny kłopot
Pozdrawiam i życzę miłej zabawy
P.S. Tempest - teraz to mnie dopiero zaintrygowałeś . wiem, że męcze ale czy można by coś bliżej odnośnie napędzania płynem
Patentów na przerobienie takiego agregatu na kompresor jest naprawdę wiele co zresztą można pooglądać na forum. Na początek nie musisz inwestować w bajery typu zawór ciśnieniowy , stabilizator ciśnienia etc.. Poprostu pomiędzy agregat a aerograf wsadź jakąś butlę retencyjną (np ze starej gaśnicy lub czegoś podobnego). Sprawi to, że uzyskasz w miarę stabilne ciśnienie na wyjściu. Pracowałem na takim sprzęcie wiele lat i gdybym miał przez te lata kupować butle z gazem to jednak był bym biedniejszy o jakieś kilka set złotych jak nie więcej
Porozmawiaj najlepiej z kimś dorosłym w domu żeby Ci w tym pomógł. Pamiętaj też, że musisz podłączyć zasilanie więc bezpieczniej będzie jak ktoś doświadczony będzie przy tobie.
Kiedyś nawet podłączyłem psikadło bezpośrednio do jednego agregatu i różnicy nie odczułem. Wszystko to zależy od tego jak taki lodówkowy sprzęt podaje ciśnienie - oczywiście zawsze w sposób impulsowy ale im tych impulsów jest więcej tym "złudzenie" płynności rośnie. Zresztą myślę, że butla retencyjna to chyba nie straszny kłopot
Pozdrawiam i życzę miłej zabawy
P.S. Tempest - teraz to mnie dopiero zaintrygowałeś . wiem, że męcze ale czy można by coś bliżej odnośnie napędzania płynem