*[Relacja/Okręt] Schleswig Holsteine GPM

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
Piter
Posty: 575
Rejestracja: pt kwie 30 2004, 9:55
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piter »

asdek - temat pianki był już tyle razy wałkowany, że już chyba nie można nic dodać nie powtarzając się.
Kwestia przytwierdzania do blatu zależy od tego, czy piankuje się tylko część podwodną czy całość szkieletu. Pokłady okrętów nie są równe więc cieżko znaleść deskę o takim kształcie. Druga sprawa to taka, że przy sklejonym całym szkielecie i zastosowaniu odpowiednio grubej tektury jest on na tyle stabilny, że o nic nie trzeba się martwić (ostatnio wypiankowałem tak 2 kadłuby). Przy Bismarck'u wypełniałem tylko część podwodną którą przytwierdziłem do idealnie prostej deski ściągaczami do drewna (przy rufie i dziobie)- oczywiście odpowiedznio delikatnie tak by nic nie powyginać.
Wielkość dziur zależy od zastosowanej pianki. Ja poradziłem sobie z nieco większymi wstrzykując poprostu resztkę pianki w te miejsca zaraz po okrojeniu "kokonu".
Pozdrawiam
Bismarck GPM
Missouri
SH-60B
asdek
Posty: 41
Rejestracja: sob maja 27 2006, 21:58
Lokalizacja: Ostróda

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: asdek »

mimo wakacji i trwającej rywalizacji na boiskach budowa posuwa sie powoli do przodu. Parę fotek, zaklejone dno oraz przyklejone trochę poszycia burt. Brak retuszu na poszyciu dna zostanie naprawione.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
staszkov

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: staszkov »

Witam.
Czy nie obawiasz się problemów jakie mogą wystąpić przy retuszy gotowego poszycia modelu. Mnie się wydaję, że możesz pobrudzić dno chyba, że będziesz je w całości malował

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Vercyn
Posty: 132
Rejestracja: ndz mar 19 2006, 20:26
Lokalizacja: Iława

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vercyn »

Retusz poszycia po sklejeniu to trudne zadanie , ale ja wierzę w umiejętności kolegi :) .
Awatar użytkownika
Vivit
Posty: 1717
Rejestracja: wt mar 11 2003, 8:42
Lokalizacja: Koszalin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vivit »

A ja mam inne pytanie. Na zdjęciach widać jakoby poszycie miało różne odcienie. Szczególnie jest to widoczne w części środkowej w stosunku do rufy i dziobu. Czy to wina aparatu czy faktycznie kolor odcień jest inny ?
Pozdrawiam okrętowiec Vivit
Obrazek
asdek
Posty: 41
Rejestracja: sob maja 27 2006, 21:58
Lokalizacja: Ostróda

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: asdek »

faktycznie ma różne odcienie, co do retuszu w czasie walki zapomniałem wyretuszować jedną oklejkę dna, moge to zostawić albo próbować podmalować. Decyzja w fazie analizowania
asdek
Posty: 41
Rejestracja: sob maja 27 2006, 21:58
Lokalizacja: Ostróda

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: asdek »

Praca zostaje zawieszona na parę dni może bedzie chłódniej, teraz trzeba walczyć z zimnym piwem
Awatar użytkownika
Vercyn
Posty: 132
Rejestracja: ndz mar 19 2006, 20:26
Lokalizacja: Iława

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vercyn »

Popieram kolegę ........ :piwo:
asdek
Posty: 41
Rejestracja: sob maja 27 2006, 21:58
Lokalizacja: Ostróda

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: asdek »

Żeby nie było że tylko zimne pijemy, oklejono prawie lewą burtę
Obrazek
i coś ku przestrodze Autor zalecał naklejenie pokładu na 500g, wesoły sklejacz przechytrzył i wyszło cos takiego widoczny za gruby karton na pokładzie 1mm
Obrazek
Trzeba czytac opisy i sie stosować.
Dla przyszłych pokoleń klejenie pokładu rozpoczynamy od naklejania części dolnych oznaczonych ' a potem pokład, oczywiścia na karton 500g, pozatym wszystko pasuje
Awatar użytkownika
Vercyn
Posty: 132
Rejestracja: ndz mar 19 2006, 20:26
Lokalizacja: Iława

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vercyn »

Nie taki znowu sklejacz .... :swiety: Co z retuszem poszycia ? Ale tak generalnie to poszycia burt nie zabrakło ...
ODPOWIEDZ