Ad.1 Zasada wyprzedzania o 90 stopni dotyczy również parowozów trzy- i czterosilnikowych z wykorbionymi osiami. Ilustruje to rysunek ze strony http://www.zss.pl/~moto/transkol_lok_par.htm
Ad.2 Rzeczywiście sprężarki są podobne, nieraz te same. Lwią część armatury parowozowej (w tym sprężarki) produkowała np.firma KNORR i w sporej ilości przypadków armatura produkowana w Polsce była oparta na jej licencji.
Osprzęt KNORR stopniowo u nas wycofano (nie do końca) -w jego miejsce zastosowano armaturę OERLIKON (producenci: Fablok Chrzanów, ZNTK Radom).
Funkcjonują u nas jeszcze inne systemy, jak np. DAKO (czeski) czy MATROSOW (rosyjski).
Czasem rodzi to problemy - w uproszczeniu powiem, że np.tabor z hamulcem DAKO wolniej luzuje klocki i nie należy go mieszać w składach z Oerlikonem.
Każdy układ hamulcowy w lokomotywie to z grubsza rzecz biorąc sprężarka, przewody, zbiorniki, zawory (główny - maszynisty i pomocniczy), klapa Ackermanna (czyli zawór nagłego hamowania), nieco automatyki i sterowania.
Wymienione wcześniej systemy wywodzą się od hamulca Westinghouse (nie ma powietrza - hamulec trzyma). Różnice to niuanse konstrukcyjne których zwykły człowiek nie obejmie umysłem. Na przykład zawór rozrządczy to kilkadziesiąt tłoczków, sprężynek, zapadek, dysz, prowadnic itd. W każdym systemie inne - i to jest ta różnica.
A to wnętrze Tamary z kranami matrosowa podczas naprawy:
Wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Oczywiście jak zwykle, gdy dowiadujemy się czegoś nowego to konsekwencją jest jeszcze więcej pytań, więc uważnie sudiuję załączone materiały. Jeszcze raz dzięki.
Odnośnie filtrów: na początku drogi powietrza do cylindra zawsze jest filtr. Kiedyś były tylko filtry siatkowe nawilżane olejem - czyli tzw.mokre. Później wymyślono wymienne wkłady papierowe.
Do dnia dzisiejszego w pojazdach wyczynowych stosuje się filtry mokre - ale w takim przypadku trzeba go często płukać, po prostu dbać. Od tego są teamy serwisowe. Filtr papierowy jest bezobsługowy, nie wymaga wiedzy technicznej - za to silnik z takim mniej wyciąga.
Lokomotywa TEM2 ma jeszcze wojenne korzenie - prostota konstrukcji nie jest zatem bez znaczenia. Przy dochowaniu reżimów przeglądowych taki system filtracji zapewnia jej wysoką wydajność.
