"Strażak-3" czyli relacja z doskoku
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Nareszcie trochę wolnego. Posiedziałem nieco nad detalami. Dokończyłem żurawie (z którymi było całkiem sporo roboty), uporałem się już z wszystkimi drabinkami oraz świetlikami przy kominie:
Aktualnie siedzę nad tratwami i przeplatam ich montaż z bardzo drobnymi detalami oprzyrządowania strażackiego (chyba to jakieś zawory czy cuś...).
Pewnie jeszcze czasu trochę minie, ale koniec budowy coraz bliżej...
Aktualnie siedzę nad tratwami i przeplatam ich montaż z bardzo drobnymi detalami oprzyrządowania strażackiego (chyba to jakieś zawory czy cuś...).
Pewnie jeszcze czasu trochę minie, ale koniec budowy coraz bliżej...
Cierpliwość łyżką dół wykopie.
"It's not a race, it's a journey..." RUSH, Out of the cradle
"It's not a race, it's a journey..." RUSH, Out of the cradle
Blaszka? Hm... Nie bardzo rozumiem, co miałbym zrobić. Malując komin starałem się jedynie nie zapaćkać farbą godła. Z planów i zdjęć (lipnych) wynika że godło armatorskie jest na kominie namalowane, więc z racji jego rozmiarów przyjąłem taktykę, że nie zamaluję oryginalnego godła z wycinanki.
Zaworów jest 5, dokładnie tyle ile na planach. Mają średnicę ok. 4mm, więc nie bardzo jestem w stanie dodać do nich jakieś detale, poza tymi "cyckami" (sory) które dokleiłem na środku. Może spróbuję dodać szarą nić imitującą łańcuchy trzymające dekle zaworów, ale nie wiem czy przy tej wielkości elementów jestem w stanie to wykonać i czy po tym zabiegu będzie lepiej...
Jeszcze raz elementy na fotce. Nadal nie bardzo wiem co i jak mam tu poprawić..
Zaworów jest 5, dokładnie tyle ile na planach. Mają średnicę ok. 4mm, więc nie bardzo jestem w stanie dodać do nich jakieś detale, poza tymi "cyckami" (sory) które dokleiłem na środku. Może spróbuję dodać szarą nić imitującą łańcuchy trzymające dekle zaworów, ale nie wiem czy przy tej wielkości elementów jestem w stanie to wykonać i czy po tym zabiegu będzie lepiej...
Jeszcze raz elementy na fotce. Nadal nie bardzo wiem co i jak mam tu poprawić..
Cierpliwość łyżką dół wykopie.
"It's not a race, it's a journey..." RUSH, Out of the cradle
"It's not a race, it's a journey..." RUSH, Out of the cradle
przyznam się bez bicia, że chyba walnąłem gafę
Pisząc o zaworach, że jest ich mało pomyliłem je z zwoarmi z innej części nadbudówki. Jednak pamięć już zawodzi
Masz rację w tej części jest 5 zaworów tak jak na planach. Ja akurat miałem na myśli te dalsze....
Co do blaszek, to Tomek miał zapewne na myśli zwaloryzowanie modelu... że aby zamiast malowanego ornatemtu, przykleić wytrawione elementy, zwłaszcza korone z mosiądzu.
Pozdrawiam
Jurek
Pisząc o zaworach, że jest ich mało pomyliłem je z zwoarmi z innej części nadbudówki. Jednak pamięć już zawodzi
Masz rację w tej części jest 5 zaworów tak jak na planach. Ja akurat miałem na myśli te dalsze....
Co do blaszek, to Tomek miał zapewne na myśli zwaloryzowanie modelu... że aby zamiast malowanego ornatemtu, przykleić wytrawione elementy, zwłaszcza korone z mosiądzu.
Pozdrawiam
Jurek
Tak też później myślałem, że chodzi o te "dalsze" zawory.
Zastanawiam się nad dodaniem nitek (w miejsce łańcuchów do dekli), ale chyba jednak dam sobie spokój. Posiłkuję się planami i sporo rzeczy dzięki temu zmieniłem, ale też staram się model robić zgodnie z zasadą "mierz siły na zamiary" i nie przesadzać.
Wracając do zaworów, tych "dalszych", to już wcześniej zwróciłem uwagę, że na planach jest ich więcej niż w wycinance... Ale te dopiero czekają na wykonanie. W tej chwili zastanawiam się jak je rozwiązać.
Co do godła, to na planach nie jest to aż tak widoczne, ale mnie się wydaje, że godło jest zwyczajnie namalowane na kominie. Może się mylę... Nie będę tu jednak kombinował, bo nie mam blaszek no i... umiejętności jeszcze u mnie nie te
Zastanawiam się nad dodaniem nitek (w miejsce łańcuchów do dekli), ale chyba jednak dam sobie spokój. Posiłkuję się planami i sporo rzeczy dzięki temu zmieniłem, ale też staram się model robić zgodnie z zasadą "mierz siły na zamiary" i nie przesadzać.
Wracając do zaworów, tych "dalszych", to już wcześniej zwróciłem uwagę, że na planach jest ich więcej niż w wycinance... Ale te dopiero czekają na wykonanie. W tej chwili zastanawiam się jak je rozwiązać.
Co do godła, to na planach nie jest to aż tak widoczne, ale mnie się wydaje, że godło jest zwyczajnie namalowane na kominie. Może się mylę... Nie będę tu jednak kombinował, bo nie mam blaszek no i... umiejętności jeszcze u mnie nie te
Cierpliwość łyżką dół wykopie.
"It's not a race, it's a journey..." RUSH, Out of the cradle
"It's not a race, it's a journey..." RUSH, Out of the cradle
Ja Ci chętnię wytrawię Pomyśl, może jeszcze coś być "podrasował", wówczas za jednym razem się wytrawi.
Poza tym narobiłeś mi smaka tym Strażakiem. Wyciągnąłem te plany z i sobie zeskanowałem i się zastanawiam czy go nie zbudować od nowa kiedy skończę Zenita...
Zawory... ja bym je odlał.... tzn zrobił jedne czy dwa i odlał resztę.
Pozdrawiam
Jurek
Poza tym narobiłeś mi smaka tym Strażakiem. Wyciągnąłem te plany z i sobie zeskanowałem i się zastanawiam czy go nie zbudować od nowa kiedy skończę Zenita...
Zawory... ja bym je odlał.... tzn zrobił jedne czy dwa i odlał resztę.
Pozdrawiam
Jurek
Wiedziałem, tia... Jakiś mały spisek z Tomkiem?
Komin pozostanie niezmieniony, bo nie będę dodawał czegoś, czego nie widzę na oryginale. Zatem jak dla mnie gra nie warta świeczki Ale kto wie, może przy innym modelu skorzystam...
Co do odlewania zaworów, to zero umiejętności i wiedzy. Pobawię się chyba podobnie jak przy armatkach: troszkę drewnianych patyczków, troszkę taśmy maskującej i nieco szpachlówki. Obaczym...
Komin pozostanie niezmieniony, bo nie będę dodawał czegoś, czego nie widzę na oryginale. Zatem jak dla mnie gra nie warta świeczki Ale kto wie, może przy innym modelu skorzystam...
Co do odlewania zaworów, to zero umiejętności i wiedzy. Pobawię się chyba podobnie jak przy armatkach: troszkę drewnianych patyczków, troszkę taśmy maskującej i nieco szpachlówki. Obaczym...
Cierpliwość łyżką dół wykopie.
"It's not a race, it's a journey..." RUSH, Out of the cradle
"It's not a race, it's a journey..." RUSH, Out of the cradle