*[Relacja/Samolot] MS 406 C1 (Hal)

Andrzej S. · Post autor: **Andrzej S.** » pn lis 13 2006, 21:06

Przy takich wystających elementach nieraz sprawdza się, jako ostatnia deska ratunku, metoda uderzania np. odwrotną stroną nożyczek mały młoteczkiem itp. Stukasz w wystającą część oczywiście z wyczuciem aby nie spłaszczyć całego modelu. O metodzie tej czytałem na jakimś forum, nie jestem pewien, ale możliwe że zamieszczona przez Marka P.

Marek P. · Post autor: **Marek P.** » pn lis 13 2006, 22:55

... Idealne są młoteczki z dawnych zestwów "mały majster", ale dziś można kupić małe moteczki, które wprost idealnie nadają się do takiej pracy. Metodę tę zna wielu "starych" modelarzy. Była między innymi wymieniana w serii książek o projektowaniu i robieniu modeli kartonowych w latach osiemdziesiątych.

Grabciu · Post autor: **Grabciu** » wt lis 14 2006, 12:34

MB pisze:Ale relacji chyba nie przerwiesz?

Nie mam najmniejszego zamiaru. Wystarczy troche luzu i zdrowego podejścia. To przecież zabawa ? To zdjęcie dałem jako ciekawostke, bo do światła dziennego prawie wcale tego nie widać. A choćby nawet to co z tego

Jestem jeszcze cieńki to i "taaakie" błedy sobie daruje.
Model sklejam dalej, może troche zwolniłem ale kleje go z taką samą radochą jak wcześniej, więc bez obaw

MB pisze:A Twój model jest po prostu piękny, mimo, że wlałeś w niego pół wiadra śliny. Feeeeeee.

dzięki, ale muszę sprostować, nie pół wiadra, a 2 pełne. W dodatku te kwadratowe na ziemniaki

haaaaaa.

A do takich wystających czasem kantów używam końcówki ak3 (wytarta papierem ściernym(2000) bo miała delikatne łączenie) i jest git.

A model...i tak jest spoko w porównaniu z tym co kleiłem jeszcze np dwa lata temu. Ale to dzięki temu że moja ideologia modelarska troche dorosła, forum i pewnemu wydawnictwu ze złotą wstęgą...

pozdrawiam

a z młoteczkiem jeszcze poćwicze

bo brzmi ciekawie

Grabciu · Post autor: **Grabciu** » wt lis 21 2006, 16:09

...szkoda że się nie da edytować postów (na dłużej), albo chociaż łączyć z automatycznym dodaniem daty

co tam, nabije sobie nastepnego (choć licznik postów na tym forum wg mnie powinien zniknąć).

Zrobiłem kilka detali, problemów nie napotkałem. Kołpak przyklejony na kropelce budasia, tak z ciekawości chciałem zobaczyć jak to będzie wyglądało

niewiele mi już zostało, ale pewnie przy kołach się zatrzymam na chwilke bo nie mam czarnego matu

MB · Post autor: MB » śr lis 22 2006, 5:05

I kto mówił, że to brzydal..?

Grabciu · Post autor: **Grabciu** » wt lis 28 2006, 18:04

dobre pytanie MB, zależy z której strony go pokazać. Autor na okładce zrobił to najkorzystniej jak sie dało, ale na tym chyba polega marketing

Pare kadrów z goleniami podwozia. Gdy kleiłem ostatni zastrzał (ten który wpada do komory gdzieś w połowie jej długości), po 3 godzinach pracy zostało mi tylko zamalowac druty...no i jakoś tak palce zadrżały a zastrzał wpadł do pojemnika z umieszaną farbą

Nie zostało mi nic innego jak pomalować drugi

szkoda troche, bo namęczyłem sie żeby to czysto w standarciku wyglądało...

Na rysunkach nie widać dokładnie jak przykleić klapy podwozia. Gdybym teraz robił jeszcze raz to w takiej kolejności - pierw cz 45 ustawił bym równolegle do golenia tak, co by od góry zostało mu kilka mm (na rysunku widać że dostaje tak do połowy części którą zrobiłem z folii alu) a dopiero do tego dopasowywać cz 45 a

Obrazek

zostały już tylko kółeczka, antenka i celownik...następne zdjęcia będą końcowymi

uri · Post autor: **uri** » śr lis 29 2006, 11:39

Cóś pięknego.

Przemek W. · Post autor: **Przemek W.** » śr lis 29 2006, 16:58

Piękna robota...tak trzymaj Szymon

Pozdrawiam!

JaCkyL · Post autor: **JaCkyL** » śr lis 29 2006, 17:24

Cud malina , bardzo mi się podoba

Już nie mogę się doczekać końcowej sesji zdjęciowej.
Pozdrawiam

irQ · Post autor: **irQ** » śr gru 06 2006, 9:12