Witam
Posiadam taką szpachlówkę i wczoraj postanowiłem ją wypróbować. Otwieram tubkę, w której znajdowała się ciemno-siwa masa(dziwny kolor jak na szpachlówkę, chyba, że takie są w sumie to się nie znam). Mam kawałek plastiku do próbek farby i innych rzeczy więc zrobiłem 2 dziurki, które jak można się domyśleć będą do zaszpachlowania. Wypełniłem dziury i odstawiłem plastik na bok. Dzisiaj po powrocie ze szkoły zajrzałem co tam co nowego wyniknęło ze szpachlowania. O dziwo szpachlówka tak jak by stała się trochę przezroczysta i tylko miejscami są jakieś białe plamki. Wziąłem wykałaczkę i sprawdziłem, czy do końca zaschnęła. Szpachlówka była na tyle miękka, że bez problemów można było wbić w mas końcówkę wykałaczki. Z pewnością coś jest nie tak bo w relacjach z budowy modeli szpachlówka zazwyczaj jest lekko zółtawa. Co z tym zrobić? W jakim czasie taka szpachlówka powinna zasychać by można było ją obrabiać?
1. Najwłaściwszym miejscem dla szpachlówki Wamodu jest kosz na śmieci.
2. Wygnieć porządnie tubkę, żeby zawartość się wymieszała, lub wyciśnij do szczelnego pojemnika
np. buteleczki po lekarstwie i dokładnie wymieszaj.
serwer - już Ci kiedys o tym pisałem. Ja używam Humbrol'a dlatego że taka szpachla akurat była w sklepie. Sicore używa Tamiyi sporo ludzi działa na Revelu... etc. Tu nie ma zależności jedno co mogę napisać to to że Humbrol jest dość gęsty w porównaniu z innymi szpachlami jakich używałem. Idź do modelarskiego i kup sobie którąś z nich i nie sądze byś nażekał.
Pozdrawiam
Miałem kiedyś szpachlówkę Wamodu i po otwarciu tubki wypłynął mi raczej hermol niż szpachlówka. Mieszać mi się nie chciało więc wyrzuciłem do kosza. Humbrolowska po około 2 latach leżenia na półce po nałożeniu na plastik zaschła ale zrobiła się z niej "guma". Nie miałem kłopotów ze szpachlówką Tamiyi ale nie była zbyt stara.
Ja używam szpachlówkę Tamiyi, ale trochę za szybko jak dla mnie zasycha, tak że czasami nie zdążę jej nawet dobrze rozprowadzić. Myślę więc o tym, aby kupić sobie jakąś szpachlę w płynie (z pędzelkiem). Chociaż zanim zużyję tą, którą mam, to jeszcze duuużo czasu minie he, he.
W jakim czasie taka szpachlówka powinna zasychać by można było ją obrabiać?
