Krab II (relacja z wymyślania)

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

ODPOWIEDZ
Edmund_Nita
Posty: 2057
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

Tak gwoli prawdzie, to kapon w rzeczywistości jest rozrzedzonym lakierem bezbarwnym nitro. :lol:

I też gwoli prawdzie: Dżejdi, nieźle :spoko: :lol:
Grzegorz75
Posty: 1000
Rejestracja: pt gru 09 2005, 14:34
Lokalizacja: GDYNIA
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Grzegorz75 »

Hmmm , silnik 400 napewno wystarczy , nie jestem znawcą tematu :cool: , ale myślę , że jednak przekładnia by się zdała , przy tej wielkości śruby. Przykładowo moje Calypso ma dwie czterysetki z przekładniami przy długości kadłuba 94cm i przy średnicy śrub około 35mm . Mimo to chce pływać w ślizgu , co wygląda trochę nienaturalnie. Będzię pewność że silnik się nie spali nawet po długim pływaniu. Najalepiej by wypowiedział się Artur N, on tłucze modele pływające dość długo :cool: . Tomkowy Snowberry też śmiga na czterysetce z przekładnią "aeronauta" albo "graupnera"-nie pamiętam i chyba jest w sam raz !
Awatar użytkownika
herbaciany
Posty: 670
Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
Lokalizacja: Strzegom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: herbaciany »

Kadłub wyszedł średnio-dobrze i jest ok :D
Pomalowałem go podkładem przeszlifowałem a potem zacząłem do niego przyklejać odbojnice,kluzy i dwa bulaje :D

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
herbaciany
Posty: 670
Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
Lokalizacja: Strzegom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: herbaciany »

Budowa kadłuba zakończona, więc króciutkie podsumowanie.
Budowanie drewnianego kadłuba jest męczące, ale po osiągnięciu celu jest on bardzo wytrzymały. Całość kleiłem klejem PATTEX w wersji wodoodpornej, jak wcześniej wspomniałem materiał to zwykła sklejka o grubości 3 mm. Na rufie zastosowałem wklejenie lipowych klocków w miejscach gdzie wygięcie sklejki stało się niemożliwe. Niektóre mniejsze otwory wypełniłem szpachlą do drewna BONDEX. Po oklejeniu zabrałem się za szlifowanie wstępne papierem nr 60. Papier był owinięty na drewnianym klocku, szlifowanie ręką bez klocka powoduje powstawanie wgłębień. Po szlifie szpachlą do drewna o konsystencji kremu wypełniłem drobne ubytki i przeszlifowałem papierem nr 100. Przyszedł czas na kilka warstw CAPONU (ok. 6 warstw). Po tym zabiegu szlif i farba podkładowa samochodowa, a następnie szary podkład akrylowy i szlifowano. Po wszystkich tych zabiegach okazało się, że kadłub i tak ma nierówności z tąd wniosek,że szlifowanka, powinno być znacznie więcej i dokładniej przed nałożeniem lakieru. Zwarzywszy na to,że to mój pierwszy model drewniany stwierdziłem,że jest OK i „poleciałem” dalej. Okleiłem burty odbojnicami, przykleiłem kluzy i bulaje (materiał to polistyren). Całość pomalowałem dwoma warstwami farby końcowej (PACTRA). Niestety malowanie pędzlem tak dużych powierzchni wychodzi średnio, (więc przydałby się aerograf).
:D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3275
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 103

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Piękny kadłubek ale czy Pactra jako farba zewnętrznego krycia dla modelu pływajacego to właściwy wybór ? Czy nie bedzie się ścierać podczas wyciarania mokrego kadłuba jakąś nawet miękką szmatką ?
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
herbaciany
Posty: 670
Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
Lokalizacja: Strzegom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: herbaciany »

Szczerze pisząc Tempest -to zielonego pojęcia nie mam jak te farbki zachowują się w modelach pływających. Jeśli ktoś wie to niechaj da znać. Myślę jedna ,że nie będzie tak źle, zawsze można pomalować od nowa, w końcu kontakt z wodą- tylko do linii wody :roll:
Awatar użytkownika
herbaciany
Posty: 670
Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
Lokalizacja: Strzegom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: herbaciany »

Ostatnimi czasy zabrałem się za pokład-oczywiście drewniany.
Materiał to okleina o grubości 1 mm.Ułożenie desek na pokładzie jak zwykle na klej.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Deski były układane z niewielkimi szparami, w to miejsce powędrowała szpachla akrylowa do drewna.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po zaschnięciu szpachli szlifowanie drobnym papierem a następnie malowanie ciemną bejcą, po bejcy jedna warstwa lakieru akrylowego.
Na próbę wykonałem tak pokład dziobowy,jutro wykończę resztę i delikatnie przeszlifuję po lakierze żeby go lekko zmatowić.
Co wyszło ostatecznie pokażę na pewno :D
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
herbaciany
Posty: 670
Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
Lokalizacja: Strzegom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: herbaciany »

Efekt końcowy-po zmatowieniu lakieru,oczywiście kolor troszkę się różni i w rzeczywistości jest troszkę lepiej ;-) .
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
herbaciany
Posty: 670
Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
Lokalizacja: Strzegom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: herbaciany »

Trochę pokleiłem na koniec roku :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
herbaciany
Posty: 670
Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
Lokalizacja: Strzegom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: herbaciany »

Trochę poręczy.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ