Peugeot został postawiony na kołach. Dołożono mu również zderzaki z przodu i z tyłu. No i pomalowano grill. Z fotek można wysnuć wniosek, że co nieco trzeba jeszcze poprawić.
Maciek teraz pracuje nad podstawką do samochodzika. Przy samym samochodziku już niewiele pozostało do zrobienia...
Widzę, że konkursowicze finiszują. Faktycznie, czasu już niewiele zostało.
U Maćka też coś drgnęło. Poprawił malowanie grilla, podmalował ramki reflektorów:
Dołożył dealerowski numerek :
I wykonał podstawkę (jeszcze w stanie embrionalnym):
Już do końca jakieś deczko zostało. Chyba zdąży do Sylwestra przed północą.
Te kolorki tylko tak na fotce wyglądają. W rzeczywistości bruk ma piękny bazaltowy kolorek, krawężnik nieźle imituje granit itp. I w rzeczywistości, jak na pierwszy raz - moim zdaniem - nieźle sobie Maciek poradził